|
|
Jaka to Melodia? quiz muzyczny
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
mrówka
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 3415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:49, 09 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
moi drodzy - nie popadajmy w takie nastroje - bo jesienna zaduma może niechybnie przemienić się w jesienną depresję - a tego wolałabym uniknąć i nikomu nie zyczę podobnych doświadczeń
jest czas refleksji nad ostatnimi wydarzeniami - ale chyba dobrze by się stało, gdyby wyciągnąć wnioski i - iśc naprzód !
jeśli tyle osób zamierza wycofać się z aktywności na forum - jedni się obrazili, drudzy czekają na przeprosiny, czekają az pozostali dojrzeją czy ustąpią ze swojego stanowiska, nauczą się kompromisów - itp,... - to w końcu Irja będzie pisała sama do siebie , dla siebie, przez siebie
złe emocje też trzeba wyrzucić z siebie i dobrze, że tak zrobiliśmy bo atmosfera może się oczyścić
ale teraz trzeba odbudować zaufanie do siebie, ciekawość innych - wycofanie się nie jest dobrym rozwiązaniem
bo to nie sztuka - skrytykować, obrazić się, trwać w swoim uporze ( czasem nazywanym konsekwencją) czy po prostu olać ... lub z innego powodu się zniesmaczyć atmosferą ...
to nie perfumeria- nie musi pachnieć - to samo życie
sztuką jest wydostać się z takiego marazmu i bardzo zachęcam do tego
Post został pochwalony 2 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Noiser
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: my home is where I sleep
|
Wysłany: Czw 20:55, 09 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Pisałeś o tym samym, że nie zamierzasz ustąpić ani na jotę, podejrzewam, że z drugą stroną (chodzi o krzmarka)jest podobnie, skoro się dotychczas nie wypowiedział. |
Ale pisałem też, że wziąłem sobie do serca to co pisała do mnie Monika i że postaram się nie używać słów, o których mi mówiła….i myślę, że jak na razie idzie całkiem nieźle…..poza tym potwierdzam wszystko to co pisała w swoim poście. Pytanie teraz tylko czy Ty tego nie zauważyłaś czy nie chciałaś zauważyć? Bo to jest dość istotne….
Cytat: |
Więc sprawa utkwiła w martwym punkcie |
Czyli nie będzie się dalej rozwijać….to już coś.
Cytat: |
Na forum jest około 1600 osób, z tego czynnych około 20, jak chcesz nie angażować w Wasz spór osób trzecich, skoro "żrecie się" na naszych oczach? |
Czyli to co pisałem w poprzednim poście….nie zrozumiałaś sensu mojej wypowiedzi.
Ty piszesz o "ANGAŻOWANIU SIĘ" a ja o "ANGAŻOWANIU”. Widzisz różnicę? "Angażować się” ma prawo każdy, kto ma na to ochotę, bo jesteśmy ludźmi wolnymi. Natomiast ,,angażować” inne osoby w sprawę (czytaj zmuszać do interwencji) jest dla mnie tym o czym pisałem wcześniej….
Cytat: |
Sprawę uprościłam tą "miłością do Glacy", skoro w każdym Twoim poście jest coś o zespole SN |
A to ciekawe, że ,,w każdym”….ja do tej pory myślałem, że po prostu w sporej ich części (i na pewno nie w większości na tysiąc ileś tam ,które już tu zdążyłem naskrobać przez ten cały czas).
Cytat: |
Ale moim zdaniem to nic złego. |
No to kamień z serca ….i mówię to szczerze bez żadnych podtekstów, ani ironii…..bo zaskoczyłaś mnie tamtym ,,tekstem” niesamowicie…..
Cytat: |
Ja też mam swoich idoli [..]
Ale też nie piszę o nich w każdym swoim poście. |
Może dlatego, że używasz liczby mnogiej? Ja lubię wiele zespołów z różnych światów muzycznych, ale fanem jestem tylko jednego z nich. I może to jest przyczyna...+ oczywiście to o czym napiszę za chwilę.
Cytat: |
Samo pojęcie o samobójczej śmierci młodej osoby jest dla mnie tak przerażające, że nie mogę sobie tego wyobrazić, ale jeśli jest coś, ktoś, kto odciąga młodego człowieka od takich samolubnych (tak, tak samolubnych) zamiarów zasługuje na mój szacunek. |
Miło to słyszeć….tym bardziej, że Glaca u Piotra Kaczkowskiego mówił, że dostaje, może nie bardzo dużo, ale jednak sporo maili z tego typu historiami od ludzi, którzy piszą mu, że muzyka SN zmieniła ich życie na lepsze….a mówił to odpowiadając na pytanie p. Piotra : ,,jasne, że musiało trwać tak długo jeśli musiało brzmieć tak jak brzmi….ale dlaczego? Dlaczego tak długo? Dlaczego aż 4 lata ?”
Ja nigdy do niego nie pisałem na maila ale maile tamtych ludzi pozwalają mi myśleć, że nie jestem odosobnionym przypadkiem….
Cytat: |
(tak, tak samolubnych) |
Masz rację….ale z drugiej strony nie uwierzę nikomu, kto mi powie, że w całym swoim życiu ani razu o tym nie pomyślał….że już o ,,okresie dojrzewania”, który sprzyja takim myślom i przez który to okres każdy z nas kiedyś przechodził….nie wspomnę.
Cytat: |
Przejrzałam kilka tekstów ich piosenek, w których roi się od wulgaryzmów, czego w piosenkach, ani w kinie nienawidzę. |
I znów….Ty o czym innym i ja o czym innym. Ja Ci mówię o treści i przekazie….a Ty mi mówisz o formie. Przekaz zmienia życie ludzi, bo jest mocny, bo muzyka jest mocna….więc słowa są adekwatne do przekazu.
Wiem, że się nie dowiem, bo pewnie nie pamiętasz i nie będzie Ci się chciało szukać….ale zachodzę teraz w głowę na jakie Ty teksty musiałaś trafić skoro mówisz, że ,,aż się roi od wulgaryzmów”? Zdarzają się….owszem….ale, że ,,aż się roi”? Tym bardziej, że nie jest to główna istota rzeczy….jedynie środek mający na celu wzmocnić przekaz. Zawsze mnie zastanawiało dlaczego ludzie widzą same słowa, nie patrząc w ogóle na kontekst całej wypowiedzi….
Cytat: |
Ale skoro takie teksty i muzyka ratuje młode życie przed skończeniem ze sobą, to... nie wiem co o tym sądzić. |
Powiem Ci jak to działa….
w okresie dojrzewania każdy czuł się niezrozumiany i zagubiony….
nie wiem jak sobie inni z tym radzili……kilku moich znajomych już jest na ,,tamtym świecie”... - niektórych uratowała rodzina, która potrafiła do nich dotrzeć, inni sens znaleźli w modlitwie, jeszcze innych uratowało cos "jeszcze innego”.…
...mnie uratował człowiek...
Człowiek, którego energia i zaangażowanie na scenie po prostu zwaliły z nóg….
To właśnie od człowieka, z którym rozmawiałem ,,twarzą w twarz” może 2 razy w życiu, nauczyłem się ZAANGAŻOWANIA we wszystko co się robi…
...nie napiszę nic więcej od siebie, bo jakoś nie mogę zebrać tego w słowa…
....chyba najlepiej odda to tekst, który najbardziej mi w życiu pomógł i z którym najbardziej się utożsamiam... :
Sweet Noise - Patrz
Jak kontrolować to co do mnie dociera,
Wbija się we mnie, zmienia mnie,
Zostawia trwały ślad?
Jak trzymać z daleka od siebie to
Wszystko co wykręca moje życie i myśli.
Czuję się bezbronny, jak otwarta rana
Narażony na infekcje i zatrucia.
Osaczają mnie informacje, hasła, prawdy,
Zasady i świętości i tak boleśnie czuję,
Że odstaję, że nie pasuję.
To wszystko wiem tylko ja.
Na zewnątrz, wciąż ten sam wpasowuję się,
Doganiam, zmieniam całego siebie dla ciebie,
Jestem zesztywniały ze strachu.
Czuję, że pierwsze uderzenie,
Które nadejdzie rozbije mnie na części
Jak porcelanowy dzban i żadna siła
Mnie nie pozbiera.
Przyklejony uśmiech, nienaturalny krok,
Fałszywe gesty - oni cały czas mnie obserwują,
Oceniają i jednym słowem mogą
Zrobić ze mną wszystko.
Bezsilność pojawia się najczęściej.
Wiem, że mnie okradają,
Wysysają moje soki, wykorzystują.
Mała część chorego systemu -
Wymienialna w każdej chwili
Do zastąpienia przez nowy model.
Posłuszny, oddany, przekupny i służalczy.
Chcę wyrzucić z siebie to wszystko.
Wszystko co wiem.
Miliony niepotrzebnych pojęć i połączeń,
Słów, które określiły i na zawsze ułożyły.
Zablokowały myśli na wiele długich lat.
Mój bunt jest świadomy i bolesny.
Czuję go całym sobą,
Rozdziera mnie na części -
To stan wojny i chaosu.
To tworzenie siebie od nowa,
Ucieczka i powrót, nienawiść i miłość.
Kim jestem? Tak często czuję się
Nikim i wszystkim jednocześnie.
Niewolnik w wirtualnych kajdanach -
Nie widzę ich, ale czuję.
Zrywam, aby zaraz dać sobie zapiąć nowe.
Dlaczego tak często źle o sobie myślę,
Gardzę sobą i wstydzę się siebie.
Wiecznie porównuję, analizuję, rozgryzam -
Pierdolone szaleństwo, kto to stworzył?
Kim są Ci, których nie widzę,
Ci których oddech czuję na plecach.
Szybko, szybciej - nie odwracaj się,
Biegnij, patrz przed siebie, nie pytaj.
Czerń, biel, czerwień, tysiące
Kolorów, imion i nazw.
Czuję się wolny do momentu kiedy
Linia mojego życia natrafia na mur
Wtedy plączą się i ze strachu chowam
Się w sobie na wiele długich dni i nocy.
Są ciągle takie miejsca, które znam tylko ja.
Jestem naiwny, prosty, infantylny
I pierdolę to, że tak nie wypada,
Że to nie na miejscu.
Szukam naturalnego stanu.
Wolność, chaos, niewiedza
I pustka i tylko nie patrz na mnie
Nigdy więcej w ten sposób.
Jestem czymś co było, co jest i co będzie.
Jestem jedyną rzeczą stałą.
To czego chwytam się w chwilach
Ostatnich jest głęboko we mnie.
Nigdy tego nie poznasz,
Nie dotkniesz, nie ujarzmisz.
To jest druga strona -
Niewielu tam przechodzi.
Przyparci do muru jesteśmy niebezpieczni.
Totalne szaleństwo, destrukcja.
Niekontrolowany wybuch,
Który rozrywa wszystko dookoła -
Niszczy każdy element systemu -
Nic nie buduje, nie tworzy.
Jest jak wzburzona rzeka, której nikt
Nie zatrzyma, przepełniona upokorzeniem,
Wstydem i goryczą wyrywa się ze starego koryta.
Widziałem jak zalali ulice i drogi,
Wszyscy płynęli w tym samym kierunku.
Wszyscy chcieli jednego, za wszelką cenę
Uwolnić się od tego, który zabił ich matki,
Ojców, siostry i braci, spalił
Ich ziemię, napluł na groby.
Byli gotowi na wszystko.
Krew, ogień i kamienie.
Dzieci, kobiety, mężczyźni.
Oszukani i doprowadzeni do
Ostateczności są razem.
Przez krótką chwilę byłem z nimi,
Zaciskałem pięści, krzyczałem.
Dzisiaj patrzę z daleka,
Wiem, że na gruzach tego co zniszczyli
Wyrośnie nowa bestia i tylko kwestią
Czasu jest to kiedy zacznie wysysać
Z nich soki, całe piękno i energię.
I jak widzisz wulgaryzmy można tu policzyc na palcu jednej ręki ....za to liczy się treść i przekaz....słuchając tego utworu poraz pierwszy poczułem, że mając podobne rozterki, przemyślenia, pytania....nie jestem z nimi sam..... I
I takie utwory zmieniają życie ludzi....
śpiewanie o kwiatkach, słoneczkach tego nie zrobi....conajwyżej może być tylko formą rozrywki.
A to jest fragment wpisu Glacy na swoim blogu, po tym jak zawiesił na chwilę obecną działalność zespołu tuż po wydaniu najnowszej płyty i wyjechał do USA zajmować się tworzeniem awangardowej muzyki do animacji komputerowych :
prosze nie kalkulujcie ile mam tutaj szans, ile mialem w polsce i ze na polske to wystarcza, a L.A. to inny swiat. gowno prawda. swiat jest jeden. kto inny jak wy powinien o tym wiedziec.wychowano nas w systemie ktory nauczyl nas czuc sie gorszymi i slabszymi od innych nacji. tak nie jest. jestesmy tacy sami. wszyscy.
wiem ze niektorym trudno zrozumiec ze szukam, ze pragne progresu calym soba i zrobie wszystko zeby nie stac w miejscu i ciagle sie rozwijac. jezeli Sweet Noise mial przekaz, a wieze w to caly czas to wlasnie to bylo sedno sprawy. lam standarty, ograniczenia, burz mury i rozwijaj sie. buntuj sie przeciwko wszystkiemu co nie pozwala Ci byc wolnym. wierz w siebie i swoje marzenia. jezeli to oznacza bol, rozstania i wrogow wszedzie do okola - trudno . probowales... i za to Ciebie szanuje.
dla setek to glupie i bez sensu. dla jednego to inspiracja i nadzieja i wlasnie o niego tutaj chodzi.
chcialbym zeby kazdy z Was byl tym jednym ktory porwie innych.
trasa. pieprzyc trase. bedzie lepsza trasa i lepsze koncerty.kiedy bede gotowy na spotkanie z Wami. obiecalem ze nie zobaczycie slabego Sweet Noise na scenie i chce dotrzymac slowa. to wynika z szacunku dla Was jako odbiorcow. glebokiego szacunku. jednak ja wroce.
wiem ze szablon jest taki. plyta-trasa, ale Mr. G pierdoli system, pozadek i lad. przeciez to bylo tak nie dawno i wielu z Was krzyczalo ten tekst na koncertach na cale gardlo. wlasnie teraz to robie. na zywo tego doswiadczam. sztuka - zycie. taka zawsze byla zasada.
zasad i slowa raz danego nie lamie.
kocham Was i dzieki.
To jest właśnie przekaz SN ,,w pigułce”…
...i mam nadzieję, że pomogło Ci to wyrobić sobie osąd na tę kwestię…..(o ile w ogóle miałaś taki zamiar….ale tak odczytałem ten cytat).
Poza tym ja znam innych Noiserów i wiem jacy to są ludzie….to nie jest banda małolatów, które ,,sikają z wrażenia, gdy usłyszą puste słowa na ,,k” i na ,,ch”…. To w bardzo dużej części są ludzie 20-30 letni….mający rodziny i dzieci i ,,własne zdanie”.
Cytat: |
Tu Ci ten ton nie wyszedł. |
Niektórzy są innego zdania…..
Cytat: |
Ale to nie powód, żeby się na siebie boczyć, bo ja się nie boczę. |
Ja też nie….
...........................................................................................................
P.S Nową...bardziej przejrzystą wersję tego posta zwdzięczamy danyemu, który zaproponował taką formę.....
Wielkie Dzięki Bracie!!!
dzieki za komplement ale ja piszę się z małej liery /co tez popraiłem/
danyf
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Noiser dnia Czw 20:56, 09 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
emku
Królowa
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19276
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 252 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:34, 09 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Wybacz, Noiser, ale nie chce mi się ciągnąć tego tematu, co miałam do powiedzenia w kwestii formalnej - powiedziałam i wystarczy, a Sweet Noise to nie moje klimaty, po kilku innych jego tekstach miałabym ochotę się pochlastać. I wcale nie żartuję, pozostańmy przy tym co lubimy i nie przekonujmy się do swoich ulubieńców. Ja nie będę miała pretensji do Ciebie, że nie słuchasz Elvisa, bo jego piosenki nie są wg Ciebie "kreatywne", znów nie zrozumiałam, czemu miałyby być? ale nie tłumacz mi tego, proszę.
Mnie muzyka musi uskrzydlać, podnosić na duchu, być miła dla ucha i przy takiej pozostanę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Clintoon
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 5366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:41, 09 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
emku napisał: |
Mnie muzyka musi uskrzydlać, podnosić na duchu, być miła dla ucha i przy takiej pozostanę. |
A ja mam wrażenie w tym momencie, po Twoich słowach, że w gruncie rzeczy chodzi Wam o to samo.
Thank You For The Music! Zarówno SN jak i Elvisowi, Abbie, Annie Jantar i wielu innym! Muzyka musi być różna, bo różni są ludzie. Różne muszą być formy przekazu.
Muzyka łączy... Po Waszych słowach stwierdzam po raz kolejny, że tak jest.
Bo chociaż widzę różne formy, to sens jest jeden!
Dzięki!
A świat w obłokach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
danyf
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:44, 09 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Clintoon dobrze prawi
polać mu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
wiosna
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 7420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 159 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:03, 09 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
O tej porze niech lepiej nie pije. Niech lepiej poczeka do weekendu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Irja
Administrator
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 81 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:19, 09 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Czas leczy rany i mam nadzieję, że w przypadku naszego forum będzie tak samo. Poznałam już wszystkie punkty widzenia i teraz wszystko zależy od osób do których się zwróciłam. Jeżeli osoby zainteresowane wezmą sobie moje słowa do serca to skorzystamy na tym wszyscy. Jeżeli nie, przykro mi bardzo. Ja w każdym razie starałam się (fakt, późno, ale na naprawę błędów nigdy nie powinno być za późno).
Gorzej, że osoba, której najbardziej zależało na zmianie sytuacji postanowiła odejść...
Nie ma sensu jednak tego roztrząsać. Każdy dokonuje wyboru...
Postarajmy się nie odwracać za siebie, a pomyślmy nad tym jak może być - po co tutaj jesteśmy...
Jeżeli interesuje nas JTM, muzyka, to skupmy się na tym, a czasami - w chwilach "wyższego ciśnienia" - zagryźmy zęby. Czasami warto...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
emku
Królowa
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19276
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 252 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:54, 09 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Irja napisał: |
Gorzej, że osoba, której najbardziej zależało na zmianie sytuacji postanowiła odejść...
Nie ma sensu jednak tego roztrząsać. Każdy dokonuje wyboru... |
To nie jest dobra wiadomość dla tych (a może tylko dla mnie?), co spierali się z tą osobą i korzystały z jego ogromnej wiedzy muzycznej i tej teleturniejowej i "przyjmowały" go takim jaki jest.
Ja w każdym razie bardzo żałuję takiej jego decyzji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Irja
Administrator
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 81 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:52, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Nie chciałam tego i również bardzo żałuję. Nie jestem jednak w stanie zmusić go do czegokolwiek (chyba, że.... -wpadło mi coś do głowy, ale nie wypada mi żartować w tym temacie).
Dobrze wiemy, że nie tak łatwo przekonać go do swoich racji Mam jedynie nadzieję, że "urlop" kiedyś się skończy i do nas wróci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
mrówka
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 3415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:57, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
forum jest miejscem publicznym, gdzie potrzebna jest umiejętność kompromisów - jak w tramwaju - ja ustąpię tobie , ty- mnie czy innej starszej pani
jak ktoś chce mieć zawsze miejsce siedzące, przy oknie, przodem do kierunku jazdy, blisko kierowcy ( albo- kierownicy), z otwieranym oknem i dowolnie wybieranym momentem wysiadki - to publiczne środki lokomocji odpadają i wtedy pozostaje albo prywatny transport albo spacery
szkoda ............
ale wolna droga
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Rose
Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Maków Mazowiecki Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:19, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak. Osoba, o której wszyscy mówimy w żadnej kwestii nie szła na ustępstwa i ja już wiem, że nie byłbym w stanie z nią dyskutować i dojść do kompromisu. A bez tej wiedzy muzycznej i teleturniejowej będę musiał dać sobie radę i wiem, że sobie poradzę. Trochę szkoda, ale pamiętajmy, że forum to spora grupa ludzi i bez przymykania oczu na pewne sprawy nikt tu długo nie zagrzeje miejsca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
wiosna
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 7420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 159 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:36, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
mrówka napisał: |
forum jest miejscem publicznym, gdzie potrzebna jest umiejętność kompromisów - jak w tramwaju - ja ustąpię tobie , ty- mnie czy innej starszej pani
jak ktoś chce mieć zawsze miejsce siedzące, przy oknie, przodem do kierunku jazdy, blisko kierowcy ( albo- kierownicy), z otwieranym oknem i dowolnie wybieranym momentem wysiadki - to publiczne środki lokomocji odpadają i wtedy pozostaje albo prywatny transport albo spacery
szkoda ............
ale wolna droga |
Ależ pięknie to pani ujęła pani psycholog. A ja nawet dam Ci Moniusiu za to pochwalę bo tak mi się to spodobało.
Każdego, kto odejdzie z tego forum jest brak na swój sposób. Im nas było więcej, tym było weselej. Ja i za krzmarkiem i nawet za Markbanem tęsknię, bo przynajmniej coś się tutaj działo. A teraz? Nuda, nic się nie dzieje.....
Ale każdy z nam ma prawo wyboru, nic na siłę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
mrówka
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 3415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:48, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Teresko,
ja też tęsknię za nimi oboma ( ?!) - każdy wnosił jakis koloryt
a ja lubię "kolorowe jarmarki"
ps. jakbym jednak przynudzała zawodowo ( czy chcesz o tym porozmawiac ???) to daj mi jakieś ostrzeżenie
ps.2 - a licznik ani drgnie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mrówka dnia Pią 11:49, 10 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
wiosna
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 7420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 159 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:06, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Już drgnęło, ale jestem tu teraz z doskoku i w dodatku zła, bo nie mogę od rana wysłać ważnego maila, wrrrr. Coś się chrzani.
Jak to mówił Pawlak w "Kochaj albo rzuć" o pani prowadzącej kiosk Ruch-"Ot, mądrego i dobrze posłuchać". Ciebie też jest dobrze posłuchać, mimo tego że nie prowadzisz kiosku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Markban
Zablokowany
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 10713
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Świdnik Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:07, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Moi Drodzy ! Nadszedł w końcu ( ktoś powie , no , w końcu) czas , aby słowo ,które jest najważniejsze na świecie powiedzieć , a właściwie , napisać .To słowo, to słowo ,które należy się Wam i Tobie Majko przede wszystkim .To słowo nazywa się , czy też brzmi (do wyboru ) PRZEPRASZAM . Przepraszam Cię Majko za wszystkie złe słowa ,uczynki i zachowania. .Przepraszam wszystkich moich wspaniałych znajomych.Przepraszam za głupie ,beznadziejne momentami zachowanie .Jestem , jaki jestem , robię wiele rzeczy zbyt impulsywnie , ambicjonalnie , zdaję sobie z tego sprawę. .Forum jest dla mnie czymś niewyobrażalnie ważnym , czymś , co można porównać z przyjaźnią .Przepraszam za kasowanie swoich postów ,za obrażanie ,za nieprzemyślane decyzje,za bzdurne pisanie .Proszę Was wszystkich o wyrozumiałość i zrozumienie i wybaczenie .Czuję się jak facet , który podpalił swój dom i pierwszy przyleciał go gasić .Majko , Ciebie po raz wtóry chciałbym przeprosić .Zrozum , sprawy ambicjonalne spowodowały takie , a nie inne moje zachowanie .Wiem , że zachowałem się paskudnie , ale obiecuję (jeśli ktokolwiek jeszcze w to uwierzy),że to się nie powtórzy .Może to brzmi trochę jak tłumaczenie się uczniaka , ale ,no cóż , uważam to forum za nasze , i czuję się jego częścią .Powiem raz jeszcze , bardzo przepraszam , i proszę o wybaczenie .Marek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|