|
|
Jaka to Melodia? quiz muzyczny
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
sobolek
JTM Spis Team
Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 2042
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: D.D. Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:21, 22 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Co do "Anioła" jeżeli ktoś lubi oglądać rzygających,obeszczanych,zasranych i tym podobne to jak najbardziej polecam. Film porusza problem alkoholizmu ale według mnie daleko mu do książki. Porównując ostatnie 5 filmów Smarzowskiego czyli: Wesele,Dom Zły, Róża, Drogówka i owy "Anioł" uważam że to jest film najgorszy. A na "Wilka z Wall Street" się wybieram mimo skrajnych opinii o Nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Przemo K.
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kobyłka Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:23, 22 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
A co do filmów o kibicach to jedynie Hooligans pokazuje pewne wątki aspektu bycia kibicem czy kibolem. Tylko to jest o środowisku angielskim. Ale fajnie sie ogląda. Football Factory to badziewie o jednym człowieku, który ma koszmary i tylko pije...
Bezsens.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
sobolek
JTM Spis Team
Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 2042
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: D.D. Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:32, 22 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
"Piłkarski poker" jedynie ten film oddaje idealnie rzeczywistość polskiej piłki nożnej dawniej, ale czy tylko dawniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Przemo K.
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kobyłka Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:34, 22 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
sobolek napisał: |
"Piłkarski poker" jedynie ten film oddaje idealnie rzeczywistość polskiej piłki nożnej dawniej, ale czy tylko dawniej |
" Wziąłem za 3:0 bedzie 3:0, ja jestem uczciwy" . To zdanie pokazuje polski futbol jakim jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Karolka
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:28, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
JamieC napisał: |
Taaaak! Zawsze po przeczytaniu książki też szukam, czy ktoś kiedyś nie popełnił adaptacji.
Ta książka, którą przytoczyłem właśnie też doczekała się czarno-białego filmu. |
Właśnie sprawdziłam na Filmwebie, i faktycznie takowa ekranizacja istnieje. To już wiem jaki film będzie następny w kolejce do obejrzenia Niestety przeważnie bywa tak, że adaptacje nie są wierne książkom, i są zdecydowanie słabsze od nich, ale zawsze można je porównać. Tak się zastanawiam nad tematem książki/filmu - "i nie było już nikogo" - mam wrażenie, że już wcześniej oglądałam filmy oparte na podobnej konwencji, ale za chiny ludowe nie mogę sobie przypomnieć żadnego z tytułów (jestem pewna na 99%, że są to amerykańskie horrory, gdzie grupka młodych ludzi jedzie na imprezkę, świetnie się bawi, a potem zaczyna się masakra, i każdy po kolei ginie - strasznie przewidywalne )
sobolek napisał: |
Byłem ostatnio na nowym filmie Wojtka Smarzowskiego(jednego z moich ulubionych reżyserów) "Pod mocnym aniołem" i przyznam szczerze,że tym razem się zawiodłem nieco. Czy ktoś z Was to oglądał? Jeśli tak to jakie wnioski? |
Smarzowskiego widziałam tylko 3 filmy: "wesele", "dom zły" i "drogówkę". Najlepszy i chyba najbardziej kultowy jest ten pierwszy wymieniony przeze mnie. Ile razy bym nie oglądała tego filmu, to zawsze płaczę ze śmiechu - scena z bigosem, eksplodującym kiblem czy niszczeniem mojego "auta marzeń" (audi tt) - powala na kolana. W "domie złym" czegoś mi jedak brakowało, i jakoś mnie nie zachwycił. A "drogówka" wzbudziła wiele kontrowersji, ze względu na poruszany temat - czyli policję. Rozmawiałam przed i po obejrzeniu z zeznajomymi policjantami, bądź ich rodzinami, po części potwierdzają to, co się pojawiło tam. Jeżeli zaś chodzi o "pod mocnym aniołem", to widziałam jedynie trailer - pokazywał to co widzę na ulicach, w tramawajach warszawskich - i w realu mam tego dość, więc nie wiem czy chcę się tym "napajać" w kinie Tematyka jest dość poważna i warta poruszenia, aczkolwiek mam mieszane uczucia do tego obrazu.
sobolek napisał: |
Co do "Anioła" jeżeli ktoś lubi oglądać rzygających,obeszczanych,zasranych i tym podobne to jak najbardziej polecam |
Ciężko będzie znaleźć takiego masochistę
JamieC napisał: |
Wybrałem Wilka i szczerze mówiąc - nie spodobał mi się. Może dlatego, że film w którym na zmianę są prochy, seks i juppies niekoniecznie trafił w me gusta. |
To na pewno zarzygani, brudni alkoholicy nie są lepszym widokiem Jeśli chodzi o "wilka" to słyszałam pochlebne recenzje od moich znajomych, którzy widzieli ten obraz. Ale sama się muszę przekonać, czy dany film jest wart zachodu czy nie - być może się wybiorę
Jeśli zaś chodzi o polskie współczesne kino to warto zrobić pewną selekcję. Przede wszystkim najlepsze są filmy sensacyjne i thrillery - trzy "perły" z tamtego roku: "sęp", "drogówka" i "układ zamknięty" - wbijają w fotel i zostawiają wiele tematów do przemyśleń. Ostatnio natrafiłam na obraz "uwikłanie" - polecam, trzyma w napięciu, b.dobrze zagrany przez M.Ostaszewską i M.Bukowskiego, wyreżyserowany przez J.Bromskiego - oczywiście jest zagadka do rozwiązania, i przewija się wątek prokuratury i służb specjalnych.
Z drugiej strony są polskie komedie, które z każdym kolejnym rokiem są coraz gorsze, i nie da się ich w ogóle oglądać. Ostatnimi udanymi projektami filmowymi wg mnie są: "kilerów dwóch" i "wesele", a te wszystkie: "testosterony", "kac wawa", " to nie tak jak myślisz kotku", itp to o kant dupy potłuc, pieniądze wyrzucone w błoto - cytując klasyka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Emi
JTM Spis Team
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 3057
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:32, 26 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Karolka napisał: |
Jeśli chodzi o mój ulubiony gatunek filmowy jest to zdecydowanie horror i thriller. |
Mój również, niestety wśród najbliższych znajomych nie mam poparcia, by mieć z kim iść na tego typu filmy do kina. Każdy woli ambitniejsze kino, heh...
sobolek napisał: |
choć i teraz jak puszczą jakiego Rambo czy innego Comando to chętnie rzucę okiem. |
Ten film mi się kojarzy z jakimś Bożym Narodzeniem mojego dzieciństwa - bardzo dobrze wspominam ten czas, święta i film, oglądałam go sama w pokoju jak starszyzna siedziała przy stole.
sobolek napisał: |
Byłem ostatnio na nowym filmie Wojtka Smarzowskiego(jednego z moich ulubionych reżyserów) "Pod mocnym aniołem" i przyznam szczerze,że tym razem się zawiodłem nieco. Czy ktoś z Was to oglądał? Jeśli tak to jakie wnioski? |
sobolek napisał: |
Co do "Anioła" jeżeli ktoś lubi oglądać rzygających,obeszczanych,zasranych i tym podobne to jak najbardziej polecam. Film porusza problem alkoholizmu ale według mnie daleko mu do książki. |
Ja nie oglądałam, bo mnie ta tematyka nie interesuje, ale byłam świadkiem dyskusji moich koleżanek - jedna była po filmie, a druga po książce (bo musi zawsze daną rzecz przeczytać zanim zobaczy film). No i się zgadały, że jest inne zakończenie jednego i drugiego. W każdym razie ta oglądająca film też nie była nim szczególnie zachwycona (bo film jak to zwykle bywa skończył się 'łagodniej' niż książka).
JamieC napisał: |
sobolek napisał: |
Czy ktoś z Was to oglądał? Jeśli tak to jakie wnioski? |
Wysupławszy 20 zł na bilet do kina postanowiłem wybrać się na coś w weekend. Wahałem się między rzeczonym Aniołem a Wilkiem z Wall Street. Wybrałem Wilka i szczerze mówiąc - nie spodobał mi się. Może dlatego, że film w którym na zmianę są prochy, seks i juppies niekoniecznie trafił w me gusta. |
Dla odmiany inna koleżanka przy okazji dyskusji o "Aniele" mówiła, że 'szykuje' się właśnie na Wilka. Po Twoim opisie filmu trochę się dziwię, bo jak Ją znam, to do Niej też mi nie pasuje żeby miał trafić w Jej gusta, hehe.
A ja bym może poszła na ten film z Meryl Streep i Julią Roberts (bodajże "Sierpień w hrabstwie Osage") bo zachęcił mnie opis (zawsze musi mnie zainteresować opis fabuły, żebym zdecydowała się coś zobaczyć), ale po obejrzeniu zwiastuna chyba też sobie odpuszczę, nie urzekł mnie. Poza tym przeczytałam, że tak jak i w przypadku "Anioła", zakończenie sztuki i filmu się nieco różni.
Karolka napisał: |
Tak się zastanawiam nad tematem książki/filmu - "i nie było już nikogo" - mam wrażenie, że już wcześniej oglądałam filmy oparte na podobnej konwencji, ale za chiny ludowe nie mogę sobie przypomnieć żadnego z tytułów (jestem pewna na 99%, że są to amerykańskie horrory, gdzie grupka młodych ludzi jedzie na imprezkę, świetnie się bawi, a potem zaczyna się masakra, i każdy po kolei ginie - strasznie przewidywalne ) |
Jeśli masz na myśli konwencję, o której wspomniałaś w pierwszym poście, czyli zaskakujący finał, masakrę i grupkę ludzi, którzy "nie znaleźli się tam przypadkowo, zostali starannie wybrani by być w danym miejscu, o określonej godzinie" to po przeczytaniu tego opisu przyszedł mi do głowy od razu film "Cube".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wojtek
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 2058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pon 9:47, 27 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
A mnie się ostatnio najbardziej spodobał "Kapitan Phillips". Co prawda wygląda na zrobiony na zlecenie US Navy, ale ogląda się. Jest tam kilka zdań, które zapadają w pamięć i mówią coś o świecie. Zabrakło mi paru scen, ale nie można mieć wszystkiego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Karolka
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:28, 27 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Emi napisał: |
Karolka napisał: |
Jeśli chodzi o mój ulubiony gatunek filmowy jest to zdecydowanie horror i thriller. |
Mój również, niestety wśród najbliższych znajomych nie mam poparcia, by mieć z kim iść na tego typu filmy do kina. Każdy woli ambitniejsze kino, heh... |
Na szczęście nie mam takiego problemu, i zawsze jest ktoś kto się wybierze, choć jest tych osób nie wiele Ciekawa jestem co znajduje się pod stwierdzeniem: "ambitniejsze kino"? Allen? Wajda? czy może ktoś inny? Kwestia indywidualna co dla kogo jest bardziej ambitne - można znaleźć dobry horror czy thriller, a filmy panów, których wymieniłam wcześniej nie uważam ani za arcydzieła, ani za klasykę, ani za tzw "ambitne kino"
Emi napisał: |
Karolka napisał: |
Tak się zastanawiam nad tematem książki/filmu - "i nie było już nikogo" - mam wrażenie, że już wcześniej oglądałam filmy oparte na podobnej konwencji, ale za chiny ludowe nie mogę sobie przypomnieć żadnego z tytułów (jestem pewna na 99%, że są to amerykańskie horrory, gdzie grupka młodych ludzi jedzie na imprezkę, świetnie się bawi, a potem zaczyna się masakra, i każdy po kolei ginie - strasznie przewidywalne ) |
Jeśli masz na myśli konwencję, o której wspomniałaś w pierwszym poście, czyli zaskakujący finał, masakrę i grupkę ludzi, którzy "nie znaleźli się tam przypadkowo, zostali starannie wybrani by być w danym miejscu, o określonej godzinie" to po przeczytaniu tego opisu przyszedł mi do głowy od razu film "Cube". |
Po części tak, ale ten film nie przyszedł mi w ogóle do głowy, ale do mojego pierwszego opisu pasuje Przypomniałam sobie obraz z gatunku, który miałam na myśli w drugim opisie (zacytowanym przez Ciebie), "nawiedzony" z C.Zetą-Jones i L.Neesonem. Choć nie do końca opowiada on o tym, o czym wspomniałam wcześniej, ale jest tam motyw zjazdu ludzi do opuszczonego miejsca. I wspominam go całkiem dobrze - wywoływał pożądane emocje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
sobolek
JTM Spis Team
Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 2042
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: D.D. Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:00, 27 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Emi napisał: |
A ja bym może poszła na ten film z Meryl Streep i Julią Roberts (bodajże "Sierpień w hrabstwie Osage") bo zachęcił mnie opis (zawsze musi mnie zainteresować opis fabuły, żebym zdecydowała się coś zobaczyć), ale po obejrzeniu zwiastuna chyba też sobie odpuszczę, nie urzekł mnie. Poza tym przeczytałam, że tak jak i w przypadku "Anioła", zakończenie sztuki i filmu się nieco różni. |
Też się zastanawiałem na tym filmem. Zwiastun faktycznie może nie zachęcający ale ta obsada. Taka hollywoodzka śmietanka w jednym filmie może oznaczać,że jest to warte obejrzenia. Film dostał nominacje do oskarów więc może być ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Przemo K.
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kobyłka Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:09, 27 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
I jest jeszcze jeden dobry film polski. Psy, a Bogusław Linda to mój autorytet. Szkoda że teraz kręcą filmy gdzie twardziela gra gośc a la Bieber.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
sobolek
JTM Spis Team
Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 2042
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: D.D. Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:22, 27 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
"Psy"to jest klasyk nad klasyki. Kopalnia najlepszych tekstów i świetny obraz tamtych czasów. Rola Lindy super ale rola Waldka Morawca mistrzostwo świata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JamieC
Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:31, 27 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Wracając do "aktualności".
Byłem na "Krainie lodu",
jestem urzeczony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wojtek
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 2058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Wto 1:45, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Byłem w Stanach, jak tylko się pojawił w kinach. Z siostrą i młodszym siostrzeńcem (lat 15), który dał mu ocenę 5/5. My też byliśmy urzeczeni, a mnie od razu wpadło strasznie w ucho "Let It Go".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
emku
Królowa
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19276
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 252 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 2:02, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
No proszę, jak się pięknie temat filmowy zaczął rozwijać. Brawo!
Wojtek napisał: |
A mnie się ostatnio najbardziej spodobał "Kapitan Phillips". Co prawda wygląda na zrobiony na zlecenie US Navy, ale ogląda się. Jest tam kilka zdań, które zapadają w pamięć i mówią coś o świecie. Zabrakło mi paru scen, ale nie można mieć wszystkiego... |
Mnie też się spodobał i nie tylko z uwagi na mojego ulubionego Toma Hanksa. Film oparty na faktach (niektórzy mówią na faktach autentycznych ). Swego czasu telewizja pokazywała wywiad z prawdziwym kapitanem Philipsem, który nie do końca wierzył, że zostanie uratowany, a Tom Hanks pojawił się u niego zaledwie kilka razy, żeby sprawdzić, czy dobrze wywiąże się z roli kapitana. I wypadł jak zwykle genialnie!
Niezły jest film "Lot" z Denzelem Washingtonem. Denzel jest alkoholikiem, narkomanem i pilotuje samoloty pasażerskie. Jest w tym dobry i to wyjątkowo. Jednak nie chciałabym z nim nigdzie lecieć.
I "Niemożliwe" - opowiada o prawdziwych wydarzeniach z 26 grudnia 2004 roku, kiedy to fala tsunami zalała Tajlandię. A całe rodziny wybrały się właśnie na święta w tamte strony.
Gdyby ktoś tu był miłośnikiem sagi "Szklanych pułapek" szczerze odradzam Nr 5 - jest wyjątkowo beznadziejna. Bruce Willis z synem demolują pół Moskwy i cały Czernobyl.
Ale polecam telewizyjne odcinki (10 sztuk) "Wikingów" na kanale History. Lata odległe, ale warto zobaczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wojtek
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 2058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Wto 17:38, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
emku napisał: |
[...] polecam telewizyjne odcinki (10 sztuk) "Wikingów" na kanale History. Lata odległe, ale warto zobaczyć. |
Ja z seriali uwielbiam "Castle". Obejrzałem wszystkie odcinki i ciągle z utęsknieniem czekam na kolejny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|