 |
 |
Jaka to Melodia?
quiz muzyczny
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Noiser
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my home is where I sleep
|
 Wysłany: Pon 11:30, 25 Sie 2008 Temat postu: |
 |
|
Ja generalnie nie oglądam Tv więc nie śmiać się, że jestem z filmami jakoś opóźniony czy coś... 
Wczoraj obejrzałem se qrna film ,,Superprodukcja" i normalnie leżałem dusząc się ze śmiechu.... Po filmie patrzę na rocznik....2002....no to sama mi się morda usmiechnęła jak sobie pomyslałem jakie mam zaległości w filmach,  Film idealnie trafia w moje poczucie humoru, większośc dialogów po prostu wymiata, szczególnie postać grana przez Janusza Rewińskiego reprezentuje typ poczucia humoru, która do mnie trafia (podobne jak inne postacie grane przez tego aktora w innych filmach). Właśnie ściagam sobie ten film z neta, tylko qrna za 2 dni sie ściągnie dopiero.... 
Aaaa...no i muza T love....o tyle o ile nie rozumiem czemu w komedii wykorzystano dość smutny, refleksyjny, ironiczny utwór ,,Jest super" (mój numer 1 T love) o tyle piosenka na końcu filmu mnie po prostu zabiła (pozytywnie). Utwór ,,Luźny Yanek" niesamowicie oddaje klimat filmu :
[link widoczny dla zalogowanych]
Od dzisiaj mój numer 2 z T love. Byłby może i numer 1 ale refleksje w muzyce stawiam zawsze wyżej niż humor....może dlatego, że tak jej mało we współczesnej twórczości, a szkoda, bo artyści zachowują się jakby nie było już o co walczyć, jakby wszystko było ,,super"....no ale to inny temat. Film w każdym razie polecam. 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Noiser dnia Pon 11:32, 25 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
Markban
Zablokowany
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 10713
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Świdnik
Płeć: 
|
| Wysłany: Pon 13:03, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Noiser , ten film , to dla mnie jedna z najfajniejszych polskich produkcji ostatnich lat! Uwielbiam kino Juliusza Machulskiego , jego styl i poczucie humoru.Nakręcony 6 lat temu bardzo do mnie trafia.Świetne role Rafała Królikowskiego i Anki Przybylskiej (miałem okazję Ją poznać osobiście).No i niezastąpieni Krzysztof Globisz ,Piotr Fronczewski,Marek Kondrat i Janusz Rewiński !W filmie jest dużo dopracowanych efektów, co sprawia,że film jest dużo ciekawszym do oglądania."Superprodukcja" to dla mnie jedna z najlepszych polskich komedii. Głównie za sprawą dużej ilości niecenzuralnych odzywek , co nie każdemu może przypaść do gustu, ale nadaje filmowi wiele autentyzmu.No i , jak Wspomniałeś , "kawałki" T.LOve , wspaniała sprawa!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Markban dnia Pon 13:04, 25 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Noiser
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my home is where I sleep
|
| Wysłany: Czw 17:26, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj buszując po youtube przypadkiem natknąłem się na odcinek programu Kuby Wojewódzkiego z udziałem Nergala....Pamiętam, że kiedyś lubiłem oglądać ten program, szczególnie pierwsze odcinki, gdzie zarówno Goście jak i rozmowy były naprawdę na poziomie, tematy dość poważne i dla mnie osobiście interesujące, tyle tylko, że w formie ,,pół żartem, pół serio". Gośćmi byli różni ludzie z różnych światów zarówno muzycznych jak i innych dziedzin. To co się z tym programem dzieje teraz to dla mnie uosobienie głupoty, plastiku i ,,humoru na siłę", absolutnie nienaturalnego i nieszczerego. Nie wiem jak jest aktualnie, bo nie oglądam z powodów wymienionych powyżej, ale z ciekawości oglądałem kilka odcinków po przejściu z Polsatu na TVN i czułem się zażenowany....goście na poziomie frytki czy kogo tam jeszcze i rozmowy o dupach i sexie....o ile w ogóle można nazwać ,,rozmową" ciagłe przerywanie wypowiedzi i wchodzenie w zdanie gościom przez prowadzącego....
Na szczęście na youtube można obejrzeć te pierwsze odcinki, które naprawdę według mnie były ciekawymi rozmowami na interesujące tematy....
Oczywiście nie mówię tak tylko dlatego, że zaproszono muzyków, których słucham, bo po pierwsze....akurat tych kapel, mimo, że szanuję i lubię chodzić na koncerty to W DOMU NIE SŁUCHAM, bo akurat stylistyka black metalu mi nie leży i jak już pisałem na swojej stronce powitlanej na temat Woodstocku....co innego jest nie słuchać w domu, a co innego jest bawić się na dużych koncertach, gdzie jest show, gdzie jest klimat, adrenalina i swojego rodzaju specyficzna energia o czym z resztą mówili ci muzycy w tym programie, a po drugie w takiej formie były prowadzone wszystkie rozmowy z każdym z zaproszonych gości, którym przede wszystkim okazywano, że się słucha tego co mają do powiedzenia, a pytania były jak najbardziej trafione i wynikały z bardzo dobrego przygotowania prowadzącego.
Tu jest link do rozmowy z Peterem z zespołu Vader....sądząc po wyglądzie Kuby jeden chyba z pierwszych odcinków programu :
Część 1
[link widoczny dla zalogowanych]
Część 2
[link widoczny dla zalogowanych]
Oraz rozmowę z Nergalem :
Część 1
[link widoczny dla zalogowanych]
Częśc 2
[link widoczny dla zalogowanych]
Mimo, że Wojewódzki nie przerywał Peterowi w co drugim zdaniu jakimś swoim durnym dowcipem....to jednak to co mówił Nergal bardziej do mnie przemawia, mimo, że akurat jemu Kuba przerywał co chwile (program Nergala był nagrywany duuuużo później niż Petera i poziom programu zdążył już trochę spaść na rzecz lansu Wojewódzkiego). Ale i tak Nergal sobie poradził i udało mu się trochę ,,ustawić" Kubę i wymusić na nim, żeby jednak wysłuchał co ma do powiedzenia zamiast błaznować przy kamerach....Ale różnica między jednym panem a drugim nie wynika z treści, bo raczej obaj mówili ,,jednym głosem", a raczej ze sposobu mówienia....Peter był po prostu bardziej spokojny, za to Nergal bardzo się angażował w to co mówi....i to chyba dlatego.
Polecam obejrzeć te dwie rozmowy każdemu, kto twierdzi, że ciężka muzyka to PUSTE, BEZSENSOWNE ŁOJENIE. Nie każdy musi lubić tego typu granie....ja sam osobiście nie słucham takiej muzy w domu, bo mnie ona nudzi....ale mimo, że forma Black Metalu mi nie lezy to jednak idee jak najbardziej popieram i te same idee są w muzyce hardcore, której jestem fanem. O tych ideach mówili ci ludzie, o tym co chcą przekazać młodym ludziom i jednocześnie rozmawiając w tym programie, pokazali, że nie są prymitywnymi dzikusami jak odbiera ich wiele ludzi w tym kraju, zwłaszcza ludzi starszych, ale są normalnymi ludźmi takimi jak ja czy Wy....w dodatku dość inteligentnymi i oczytanymi (chciażby kiedy Nergal mówił o motywie szatana w literaturze i udowadniał, że pewne cechy wspólne miał z szatanem Ikar czy Prometeusz).
.........................................................................................................
Jesli chodzi o zabawne fragmenty...mój lubiony w rozmowie z Peterem, ktory brzmiał mniej więcej tak :
Peter : Właściwie nie wiem po co mnie zaprosiliście....
Kuba : Bo my cenimy ludzi, którzy idą własną drogą.
Peter : A ja myślałem, że to już ostatni odcinek i ja tutaj mam ,,światło zgasic".
P.S Jako ciekawostke podam...chociaż będzie o tym mowa w tych filmikach które wrzuciłem....zarówno Vader jak i Behemoth są NAJBARDZIEJ ZNANYMI POLSKIMI ZESPOŁAMI ZA GRANICĄ A ICH PŁYTY SĄ WE WSZYSTKICH SKLEPACH MUZYCZNYCH NA ZACHODZIE.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
mitroma
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemojki
Płeć: 
|
| Wysłany: Czw 19:21, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Co do Machulskiego to oglądaliście "King Sajz"??? O kurcze jak ja uwielbiam ten film! Oglądam go za każdym razem jak leci w tv a wszyscy w domu ze zdziwieniem pytają jak zwykle :"Co ty oglądasz?!".
Nigdy tu nie pisałam więc zapisuję moje ulubione filmy (albo jedne z ulubionych bo mogę coś pominąć):
1. Amelia - kolorowa Francja i chyba za tą Francję i za genialną muzykę Yanna Tiersena tak kocham ten film. A Audrey jest przecudowna. Film obejrzałam milion razy i za każdym razem zwracam uwagę na coś innego i coraz bardziej mi się podoba. To film który trzeba obejrzeć więcej niż 1 raz.
2. Szósty zmysł - wystarczy go obejrzeć raz do samego końca i już wiadomo że film jest niesamowity, a potem ogląda się drugi raz i odkrywa się szczegóły, na które wcześniej nie zwracało się uwagi. Jak ktoś oglądał to wie o co mi chodzi.
Poza tym uwielbiam filmy muzyczne z lat 50., 60., 70."Słomiany wdowiec" albo "Deszczowa piosenka". Albo późniejsze - Grease i Dirty Dancing (miłosne filmy jak na kobietę przystało )
Jestem też fanką Monty Pythona (filmy i latające cyrki. wszystko!).
A przez ostatnie tygodnie oglądam "Przyjaciół', tak- ten popularny amerykański serial, wszystkie odcinki po kolei.
I chyba na tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Clintoon
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 5366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Poznań
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 14:25, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jeszcze bez mała dwie godziny i ... [link widoczny dla zalogowanych]
Jestem ciekaw...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Noiser
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my home is where I sleep
|
| Wysłany: Nie 14:26, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Z kim śmigasz? 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Clintoon
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 5366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Poznań
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 14:30, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mam zdjęcie wstawić?
Z moją dancing Queen!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Noiser
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my home is where I sleep
|
| Wysłany: Nie 14:31, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
To walnij jakąś recenzję później....kumpela była niedawno i mówiła, że film super!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Clintoon
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 5366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Poznań
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 14:33, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
| Noiser napisał: |
| To walnij jakąś recenzję później... |
Pewnie więcej będę pisał o tym co przed seansem i po nim ale ok! Podzielę się "wrażeniami"! 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Noiser
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my home is where I sleep
|
| Wysłany: Nie 14:35, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No i sie chyba nie zrozumieliśmy....
| Clintoon napisał: |
Mam zdjęcie wstawić?
|
Pytałem czy idziesz sam, z jedna osobą, czy całą paczką śmigacie....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Noiser dnia Nie 14:35, 31 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Clintoon
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 5366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Poznań
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 14:38, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
| Noiser napisał: |
No i sie chyba nie zrozumieliśmy....
| Clintoon napisał: |
Mam zdjęcie wstawić?
|
Pytałem czy idziesz sam, z jedna osobą, czy całą paczką śmigacie.... |
No to już odpowiedziałem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Noiser
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my home is where I sleep
|
| Wysłany: Nie 14:42, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
| Clintoon napisał: |
| No to już odpowiedziałem! |
No wiem....
Tylko wyjaśniłem.... A tak w ogóle to pójde sie wyspać chyba, po wczorajszej sobocie, bo coś sie nieprecyzyjnie wyrażam.... 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Clintoon
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 5366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Poznań
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 14:44, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
| Noiser napisał: |
| A tak w ogóle to pójde sie wyspać chyba, po wczorajszej sobocie, bo coś sie nieprecyzyjnie wyrażam.... |
To ja powinienem się wyspać, po tejże sobocie minionej, bo nie precyzyjnie odbieram
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
mrówka
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 3415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 19:25, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Zacznę w takim razie ja o Mamma mia -)
byłam wczoraj i do dziś mnie trzyma
Fabuła dość prosta, ale za to JAK opowiedziana !
Teksty piosenek znakomicie wplecione - stanowią doskonały opis sytuacji , są formą dialogu a czasem tłem dla wydarzeń , które dotyczą bohaterów 
Nie wiem, co mnie bardziej urzekło - polskie tłumaczenie tesktów ( dzięki temu poznałam kilka piosenek na nowo ), znakomita muzyka, gra fantastycznych aktorów , zbiorowe sceny tańca i śpiewu, krajobrazy greckiej wyspy ?
Moi drodzy - że Meryl Streep śpiewa i to bardzo ładnie - wiedziałam z innego filmu , ale tutaj pokazała cała gamę swoich możliwości aktorskich podczas wykonywania wielu znanych piosenek !
bardzo wzruszająca scena szykowania panny młodej - tyle codziennych, drobnych zabiegów wokół córki - a ile czułości i miłości udało się w tym fragmencie pokazać ....ehhhhhhhh.........
inny klimat wnosi trio Dynamitki - to po prostu wulkan energii, humoru i znakomitych interpretacji piosenek sprzed lat -)
ale śpiewającego Bonda - nigdy bym sobie nie wyobraziła - rewelacja, jaki mocny głos , nawet gdy ma brzmieć.... lirycznie !!!
zwłaszcza "na kolana" rzuca w utworze S.O.S - wspólnie z Meryl -)))
i dobrze też, że mój ulubiony aktor Colin Firth - śpiewa tylko jedną piosnekę .. ale i tak mi się podoba - zwłaszcza, gdy jest całkiem spontaniczny -hahaha..
myślę, że prawdziwi miłośnicy ABBY nie powinni byc zawiedzeni
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mrówka dnia Nie 21:40, 31 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Clintoon
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 5366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Poznań
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 23:31, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mróweczko, niczym prawdziwy krytyk filmowy wypowiedziałaś się o musikalu! Muszę się z Tobą zgodzić! Dynamitki świetne, dodam, że strasznie podobało mnie się wykonanie piosenki Take A Change On Me - ja tę piosenkę odkryłem zupełnie na nowo! No i Lay All Your Love On Me - Boskie!!!
Miałem napisać coś w rodzaju relacji... Nie będę pisał o mega fantastycznych drinkach z tequili w Starym Browarze, nie napiszę o najsmaczniejszych naleśnikach ze szpinakiem w Hipokryzji, ale cały wieczór - życzę wszystkim samych takich chwil.
Wracając do filmu, jestem cały czas pod wrażeniem, nie chcę, bo nie potrafię, nie odbierać go osobiście, zwłaszcza, że osoba, z którą byłem na samym początku stwierdziła:"Nie mogliśmy wybrać się na lepszy film". Muzyka, taniec, piękne krajobrazy i zaskakujący happy end, są doskonałą klamrą spinającą te właśnie wakacje. Our Last Summer.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
