 |
 |
Jaka to Melodia?
quiz muzyczny
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
krk07
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 5346
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KRAKÓW
|
 Wysłany: Sob 0:19, 07 Lis 2009 Temat postu: |
 |
|
W Pucharze Wielkich Mistrzów bez Zagumnego.
Bez podstawowego rozgrywającego Pawła Zagumnego uda się do Japonii na Puchar Wielkich Mistrzów (18-23 listopada) reprezentacja Polski siatkarzy. W kadrze zabrakło również wracającego do wysokiej formy po pięciomiesięcznej przerwie w grze spowodowanej kontuzję Mariusza Wlazłego.
Trener kadry Daniel Castellani w piątek ogłosił nazwiska 14 siatkarzy, których zabierze na ten turniej. Skład nie różni się praktycznie od tego, który we wrześniu zapewnił Polsce pierwszy w historii tytuł mistrza Europy. Jedyna zmiana zaszła na pozycji rozgrywającego - Pawła Zagumnego, który występuje w tym sezonie w Panathinaikosie Ateny, zastąpi Grzegorz Łomacz z Jastrzębskiego Węgla.
Kadra reprezentacji Polski na Puchar Wielkich Mistrzów:
rozgrywający: Paweł Woicki, Grzegorz Łomacz
atakujący: Piotr Gruszka, Jakub Jarosz, Marcel Gromadowski
przyjmujący: Bartosz Kurek, Michał Bąkiewicz, Zbigniew Bartman, Michał Ruciak
środkowi: Daniel Pliński, Marcin Możdżonek, Piotr Nowakowski,
libero: Piotr Gacek, Krzysztof Ignaczak
Terminarz:
18 listopada, środa: Japonia - Polska (godz. 11.00 czasu polskiego)
19 listopada, czwartek: Polska - Kuba (7.30)
21 listopada, sobota: Brazylia - Polska (04.30)
22 listopada, niedziela: Iran - Polska (06.30)
23 listopada, poniedziałek: Polska - Egipt (07.30)
Xródło: urywek z tekstu sport.interia.pl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
fifa91
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jasień
Płeć: 
|
| Wysłany: Pon 14:06, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Niemiecki mistrz Europy zagra dla Polski, debiut możliwy w sobotę?
Jak ustaliła stacja "Orange Sport Info", piłkarz Werderu Brema, mistrz Europy z niemiecką reprezentacją młodzieżową, Sebastian Boenisch, zdecydował się na występy w reprezentacji Polski. Nie wiadomo jednak czy pojawi się na najbliższym zgrupowaniu reprezentacji w Grodzisku Wlkp.
Według stacji, po spotkaniu z Franciszkiem Smudą, Boenisch podjął decyzję o grze dla Biało-Czerwonych. Trener Smuda nie wyklucza, że być może piłkarz zagra już w koszulce z orzełkiem na piersi w najbliższym spotkaniu Polaków z Rumunią.
Selekcjoner reprezentacji Polski na antenie stacji podkreślał, że piłkarz Werderu Brema musi sam przemyśleć decyzję, a ma również czas do środy, aby pojawić się na zgrupowaniu kadry w Grodzisku Wlkp. - wtedy miałby szansę na występ już w pojedynku z Rumunią.
Do informacji o decyzji Boenischa dotarli również dziennikarze Super Expressu. - Sebastian do mnie zadzwonił i powiedział: Tato, wybrałem Polskę! - powiedział Piotr Boenisch, ojciec piłkarza. - Zdecydowała perspektywa gry na EURO 2012. Polski sztab szkoleniowy nie wywierał na Sebastiana żadnej presji. Do tej pory wszystkie jego decyzje były słuszne. Mam nadzieję, że teraz będzie tak samo. Cieszę się z jego wyboru - dodał Piotr Boenisch.
Młodzieżowy mistrz Europy ma jeszcze dzisiaj spotkać się ze sztabem szkoleniowym i władzami Werderu Brema, by zakomunikować im swoją decyzję.
Ź: Onet.pl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
krynia
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy
|
| Wysłany: Śro 14:22, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
W Niemczech od wczoraj poltyka zeszła na drugi plan ...o niczym innym się
nie mówi jak o samobójczej śmierci bramkarza reprezentacji Niemiec...
Roberta Enke ( 32 lata).Zawodnik Hannover 96, we wtorek wieczorem, rzucił się pod pędzący pociąg.
W 2006 roku Enke stracił dwuletnią córeczkę, która zmarła z powodu choroby serca. W maju, wraz z żoną, adoptował dwumiesięczną dziewczynkę.
Enke nie zagrał w czterech ostatnich meczach reprezentacji z powodu choroby. Jak informują niemieckie media - cierpiał na zakażenie bakteryjne. Mimo, że nie dostał powołania na najbliższe mecze drużyny narodowej, trener Joachim Loew zapowiadał, że to właśnie Enke będzie pierwszym bramkarzem na mistrzostwach świata w RPA.
W reprezentacji Niemiec wystąpił osiem razy. W 2009 roku wybrano go najlepszym bramkarzem Bundesligi. Miał za sobą występy w Borussii Monchengladbach, Benfice Lizbona, FC Barcelonie, Tenerife oraz Fenerbahce Stambuł. Od 2004 roku strzegł bramki Hannover 96
Setki kibiców zebrały się w środę w okolicach stadionu w Hanowerze - zostawiają kwiaty, zapalają znicze i świeczki. "Kochaliśmy go. Był naszym idolem. To wielka tragedia nie tylko dla nas, ale dla całej piłki nożnej" - ocenił jeden z nich. Władze klubu wystawiły księgę kondolencyjną.
Teraz właśnie trwa konferecja prasowa z udziałem wdowy po Robercie Enke, który pozostawił list pożegnalny 
_________________
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
fifa91
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jasień
Płeć:
|
| Wysłany: Czw 11:37, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Kasia Skowrońska wraca do gry!
W przerwie ligowej we Włoszech spowodowanej rozgrywaniem Pucharu Wielkich Mistrzyń, drużyny ligowe rozgrywają pomiędzy sobą spotkania kontrolne. Wczoraj w Jesi odbył się mecz pomiędzy Monte Schiavo a Scavolini Pesaro, w którym najlepiej punktującą zawodniczką Pesaro była... Kasia Skowrońska!
Oba zespoły do meczu sparingowego przystąpiły w najsilniejszych składach. Od samego początku na boisku (po raz pierwszy od niemal 6 miesięcy) pojawiła się Katarzyna Skowrońska-Dolata. Polska atakująca rozegrała niemal całe spotkanie (na moment w 4 secie zastąpiła ją Dragana Marinkovic), zdobywając dla swojego zespołu 18 punktów (skuteczność w ataku - 50%).
Po pierwszych trzech partiach obaj trenerzy mocno mieszali swoimi składami i na parkiecie zaczęły się pojawiać zawodniczki rezerwowe.
Ostatecznie w środę lepszy okazał się zespół Banca Monte Schiavo Jesi, który pokonał Scavolini Pesaro 3:2 (19:25, 25:20, 22:25, 25:20, 15:11)
Monteschavo Jesi: Mataloni, Sokolova 19, Mazzoni (L), Negrini 8, Rinieri 11, Bown 11, Cerioni, Devetag 5, Calloni 4, Dall'Igna 1, Tirozzi 11.
Scavolini Pesaro: S.Usic 11, Garzaro 9, Mari, Wijnhoven (L), Skowrońska 18, Saccomani 3, Marinkovic 4, Ferretti 2, Boscoscuro, Costagrande 13, Guiggi 14.
Po meczu trener Scavolini Pesaro, Angelo Vercesi powiedział:
- To był bardzo pożyteczny trening przede wszystkim dlatego, że mogłem w normalnym wymiarze skorzystać z Kasi i Senny podczas meczu, który stał na naprawdę wysokim poziomie. Popełniliśmy dziś trochę błędów w zagrywce i przyjęciu ale nie ma się czym przejmować. Jestem zadowolony z tego co pokazały dzisiaj moje zawodniczki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
fifa91
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jasień
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 15:06, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Powrót "Skowronka"
Katarzyna Skowrońska przygotowuje się do pierwszego w tym sezonie ligowego występu w pełnym wymiarze. - Liczę na to, że wszystko będzie dobrze i że będę mogła spokojnie grać, nie patrząc wstecz i nie myśląc o nękającej mnie przez długi czas kontuzji - mówi dla Reprezentacja.net.
Reprezentacja.net:
Włączyła się Pani w zorganizowanie pobytu dzieciom z Polski, które w ramach programu Kinder+Sport przyjechały do Włoch. Jak do tego doszło?
Katarzyna Skowrońska-Dolata:
- Zadzwonił do mnie Sebastian (Świderski - przyp. red.), opowiedział o całym przedsięwzięciu i zapytał o moje plany. Bardzo chciałam spotkać się z dziećmi i włączyć się w organizowanie ich pobytu we Włoszech, chociaż nie mogłam towarzyszyć im od początku, bo nie pozwalał mi na to terminarz zajęć w klubie. Dołączyłam więc do całej wycieczki dopiero na wyjazd na mecz do Pineto. Muszę przyznać, że ta wyprawa była dla mnie wielkim przeżyciem i dostarczyła mi bardzo dużo radości. Dzieci były fantastyczne! Śpiewały w autobusie piosenki, zorganizowały nawet karaoke (śmiech). Dawno nie widziałam tak zwartej i zorganizowanej grupy. Same dzieci były bardzo szczęśliwe, że mogły spędzić z nami trochę czasu, ale działało to ze zdwojoną siłą w drugą stronę. Te dzieciaki dostarczyły mi mnóstwo pozytywnej energii i spędziłam dzięki nim fantastyczną niedzielę.
Myśli Pani, że wśród laureatów konkursu Kinder+Sport są przyszłe gwiazdy polskiej siatkówki?
- Nie miałam okazji zobaczyć dzieci w akcji, ale rozmawiałam z Sebastianem, który wspominał mi o kilku zdolnych dzieciakach, więc nadzieja jest (uśmiech).
Zgodnie z przewidywaniami miała Pani zagrać cały mecz dopiero w zbliżającej się kolejce, tymczasem rozegrała Pani całe spotkanie już w zeszłotygodniowym sparingu z Jesi.
- Nie traktujemy meczów sparingowych jak zwykłych spotkań. Takie pojedynki to przede wszystkim okazja do tego, żeby razem potrenować. Ja od dwóch tygodni przygotowuję się do gry na pełnych obrotach, więc ten sparing był dla mnie zwykłym treningiem. Prawdziwy debiut w lidze mam jeszcze przed sobą.
Mimo kilkumiesięcznej przerwy w normalnej grze, była Pani w tym meczu najlepiej punktującą zawodniczką. Jak Pani to zrobiła?
- Nie wiem (śmiech). Nie koncentrowałam się na zdobywaniu punktów, tylko na grze, która sprawiała mi bardzo dużo radości. Dłuższą przerwę w lidze (rozgrywki Serie A zostały przerwane z powodu Pucharu Wielkich Mistrzyń - przyp. red) wykorzystujemy na jak najlepsze przygotowanie się do wznowienia rywalizacji. Rozegraliśmy np. mecz kontrolny z męską drużyną, która reprezentuje Pesaro w drugiej lidze. Robimy wszystko, by kontynuować sezon w jak najlepszym stylu.
W Pesaro nie tylko Pani borykała się z problemami zdrowotnymi. Jak wygląda stan zdrowia pozostałych zawodniczek? Możemy spodziewać się, że od najbliższego spotkania na boisko będzie wybiegała już najmocniejsza „szóstka”?
- Od jakiegoś czasu trenujemy w pełnej grupie dwunastu zawodniczek, co od dawna nam się nie zdarzało. Bardzo cieszymy się, że mamy do dyspozycji cały zespół. Można powiedzieć, że wszystkie dziewczyny dochodzą już do siebie. Mam nadzieję, że nic złego nam się nie przytrafi i będziemy mogły przystąpić do meczu z Busto w optymalnym składzie. Trenujemy ciężko i wierzymy, że wszystko będzie dobrze.
Z Pani nogą już wszystko w porządku?
- Tak, jest już dobrze.
Możemy się spodziewać, że w niedzielę rozpocznie Pani mecz w wyjściowym składzie?
- Takie mam plany (śmiech). Liczę na to, że wszystko będzie dobrze i że będę mogła spokojnie grać, nie patrząc wstecz i nie myśląc o nękającej mnie przez długi czas kontuzji.
Włoska siatkówka w żeńskim wydaniu ma się świetnie, co potwierdził chociażby wynik Pucharu Wielkich Mistrzyń. Spodziewała się Pani takiego rozstrzygnięcia?
- Jeszcze przed rozpoczęciem zawodów pewne było, że bój o zwycięstwo będzie się toczył między Włoszkami a Brazylijkami, bo to dwa najsilniejsze obecnie zespoły. Włoszki są na fali, były bardzo dobrze przygotowane do tego turnieju, a w dodatku wciąż bazują na tym, co wypracowały podczas mistrzostw Europy. Zgarnęły całą pulę i zasłużenie wygrały ten turniej.
Ź: Reprezentacja.net
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
fifa91
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jasień
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 12:34, 24 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Grupy MŚ w siatkówce kobiet 2010:
Grupa A: Japonia, Serbia, Polska, Peru, Algieria, Kostaryka
Grupa B: Brazylia, Włochy, Holandia, Kenia, Portoryko, Czechy
Grupa C: USA, Kuba, Niemcy, Kazachstan, Tajlandia, Chorwacja
Grupa D: Chiny, Rosja, Korea Płd., Dominikana, Turcja, Kanada
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Marcinq
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jakubowice K./Lublin
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 12:01, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Oglądaliście walkę Pudzian - Najman...jednak co siła to siła.. myślałem, że jeszcze chwila,a Pudzian wgniecie Najmana w ring..
http://www.youtube.com/watch?v=15rTDzKYJK4&feature=related
PS.Jedno mnie zastanawia, Najman wystąpił boso, Pudzian w jakiś bucikach, to kwestia uznania zawodnika jak wychodzi - w butach czy nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
emku
Królowa
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19276
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 252 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: 
|
| Wysłany: Sob 12:33, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Czy to jeszcze się nazywa sportem takie tłuczenie się po wszystkim? Koszmar
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
krynia
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy
|
| Wysłany: Sob 12:46, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
| Marcinq napisał: |
Oglądaliście walkę Pudzian - Najman...jednak co siła to siła.. myślałem, że jeszcze chwila,a Pudzian wgniecie Najmana w ring..
http://www.youtube.com/watch?v=15rTDzKYJK4&feature=related
PS.Jedno mnie zastanawia, Najman wystąpił boso, Pudzian w jakiś bucikach, to kwestia uznania zawodnika jak wychodzi - w butach czy nie? |
Wydaję mi się, że to kwestia uznania, acz pewna nie jestem. A co do samej walki - dla mnie również ma to mało wspólnego ze sportem niestety
A tak na marginesie dodam, że dziś po raz pierwszy w życiu wybieram się na Mecz Bundesligi ( Werder Bremen - Schalke 04 ) 2 i 3 miejsce w tabeli ligi niemieckiej. Wybieram się z synami, bo młodszy zapalony kibic Schalke ...mam nadzieję nie dostać butelką w głowę, gdy młodszy będzie kibicował gościom i nie zamarznąć 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Marcinq
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jakubowice K./Lublin
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 12:50, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
To wyglądało jak walka uliczna co najmniej, ale emocje niezłe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
krk07
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 5346
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KRAKÓW
|
| Wysłany: Sob 22:45, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nie znoszę boksu. Dla mnie to "mordobicie" (przepraszam za słowo) nie jest żadnym sportem. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
bezsenna
JTM Spis Team
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 1102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: klodnica g./ lbn
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 23:02, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mnie najbardziej ubawił fakt, że moi znajomi zrobili zapas piwa na tę okazję i nie wiem czy zdążyli otworzyć chociaż jedno do końca pojedynku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
julka
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 3418
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tuchów
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 23:05, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
| bezsenna napisał: |
| Mnie najbardziej ubawił fakt, że moi znajomi zrobili zapas piwa na tę okazję i nie wiem czy zdążyli otworzyć chociaż jedno do końca pojedynku |
Racja, mogli nie zdążyć 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Marcinq
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jakubowice K./Lublin
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 23:07, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
No chyba, że tak jak ja oglądali "przytulanki" poprzedzające walkę Pudziana z Najmanem, oj wtedy można było, BA było wskazane sięgnąć po piwo bo strasznie wiało nudą 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
bezsenna
JTM Spis Team
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 1102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: klodnica g./ lbn
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 23:11, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nie oglądali tylko spoglądali, ale też się śmiałam że to wygląda na przytulańce Boks.... głupota 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
