Jaka to Melodia?

[Markban]

Witaj Mario! Jak Spędzasz dzisiejsze przed , nie już popołudnie?

Post został pochwalony 0 razy

[emku]

Witaj Marku, znów mnie wciągnęlo niebieskie forum.
Potem jadę po jakieś drobne (bo nie ma syna) zakupy, robię i zjadam lekki obiadek, i siadam do melodii. Karmię koty, szynszyla, chomika, rozczepiam koty,które się zwarły w bitwie na śmierć i życie, siadam przed kompem, wstaję, żeby rozczepić koty, które ponownie się zwarły - to dwa samce z wielką róznicą wieku i charakteru. Usiłuje napisać liste piosenek do forum, w międzyczasie włączam płytę, może dziś znowu Knopflerek. O 22 włączam Trójkę - będzie Kosa grał do 23.
W międzyczasie jednym uchem łowię co w Szkle kontaktowym oddzielajac koty od siebie - zamykanie drzwi nic nie daje, bo młody potrafi sobie je otwierać.
Aha no i jeszcze muszę młodemu obciąć pazury, co jest nie lada wyzwaniem.
Ostatnio obrana przeze mnie taktyka może tym razem nie wypalić. trzymaj kciuki, żebym wyszła w tego zabiegu mniej okaleczona niz ostatnimi czasy. Fajny wieczór?

Post został pochwalony 0 razy

[andrzej42]

Widze duże podobieństwa między nami : też mam duży zwierzostan :
3 świnki morskie oraz owczarka niemieckiego długowłosego,
też uwielbiam Knopflera i Dire Straits, i już w domu nie mam syna bo
jest w Szkocji.

Post został pochwalony 0 razy

[emku]

Mój jest jeszcze dalej - nie zgadlibyście gdybym dała zagadkę, - jest 5 miesiąc na HAWAJACH, ale na szczęście pod koniec listopada wraca.

Ze zwierząt mieliśmy jeszcze 3 mioty pod rząd wiewiórek koszatniczek, ale udało sie je oddać w dobre ręce, bo młodszy kot miał niezłe zajęcie w polowaniu na ich ogonki. Żaden (ogonek) się nie uchował w całości.
Pozdrawiam serdecznie twój zwierzostan.

Post został pochwalony 0 razy

[andrzej42]

Zwierzostan dziękuje.

Post został pochwalony 0 razy

[emku]

MARKBAN napisał:

E!!! Ja tu widzę bratnią duszę,jeśli Ktoś lubi wino czerwone jest zapewne osobą niezmiernie interesującą... co prawda jestem również zwolennikiem złocistego płynu , ale wino ma u mnie priorytet !

Marku, ponoć czerwone wino ma obniżać zły cholesterol, czyścić krew, pędzić mocz i przedziwnie wzmacniać. W moim wieku to wybawienie i recepta na długie życie, nie mylić z wegetacja starczą.
Interesująca jestem jak za dużo wypiję, ale to się już mi nie przydarza za często. Ale jestem fajną kumpelą. Na to daję ci słowo.

Post został pochwalony 0 razy

[Irja]

Przeniesiono:

Wojtek napisał:

Eee, to chyba zwycięstwo przyszło Ci łatwo :-)

emku napisał:

Wojtek napisał: Eee, to chyba zwycięstwo przyszło Ci łatwo :-) gdybym nie zrobiła durnych błędów poszłoby mi jeszcze łatwiej. Bo i finał miałam łatwy, ale jak się jest pierdołą w ważnych momentach, to można mieć tylko do siebie pretensję. Ale i to nie zawsze pomaga.

Wojtek napisał:

A na czym Cię "zaćmiło" ?

emku napisał:

W III rundzie była podpowiedź o ruskim dziale - wiedziałam że chodzi o Katiuszę, a powiedziałam Kalinka - w końcu i to i to na Ka, Robert powinien to uznać, nieprawdaż? W finale - I shot the sheriff i o zgrozo Gimme gimme. Wydawało mi się, że I shot the sheriff jest na początku tak zagrany jak Night fever Bee Geesów, a za chińskiego króla nie chciałam odpaść po pierwszej piosence, bo to była Pamela - z dość długim wstępem, tak mi się w każdym razie wtedy wydawało. A przy Gimme gimme chodziła mi po głowie Madonna, bo wtedy akurat Madonna wciąż grała swoje Hang up z wypożyczonym od Abby fragmentem Gimme Gimme. Zresztą kto nie stał tam nie wie ile głupich myśli i wątpliwości przychodzi człowiekowi do łba. A mało casu kruca bomba. I tego casu mi też zabrakło. W domu walnęłam sie w łeb, że to było takie proste do odgadnięcia. Ale w domu zdecydowanie słuch nam nie nawala i mamy luzik od nerwów. A parcie jednak na wygraną jest szalone. W drugim odcinku poszło mi gorzej, bo pomyliłam Sexbomb z She's a lady - ewidentna głupotka, i jak mi to już wytknęła moja ukochana Kasia Kate, myślałam, że Corrsów dadzą jedną i tą samą piosenkę - a oni bezczelnie dali Only when I sleep. I to był początek mojej pogromu. Potem z kolei oni dali plamę, bo do Cienia orła dali podpowiedź największy przebój pierwszej wokalistki Varius Manx. Tu się z nimi zwarłam i wycofali to z nagrania, ale ja już byłam zdenerwowana, Robert wściekły, i już przestałam kojarzyć. Podpowiedź - autokreacja do Marii Koterbskiej - dziecko by zgadło, a pani Maria nie. I nutki chyba były. No nic, było minęło, pocieszające było to, że wszystkim nam sie zdarzają błędy. Dziś znów się zaparli na tego Jamesa Browna i When a man loves a woman. James nie zrobił z tej piosenki nowego przeboju, może tak ją sobie śpiewał na koncertach nie jestem do końca przekonana, dla mnie zawsze będzie fantastycznym wykonawcą Percy Sledge. Właśnie go słucham. Rok nagrania 1966.

Mister X napisał:

emku napisał: Podpowiedź - autokreacja do Marii Koterbskiej - dziecko by zgadło, a pani Maria nie. O jaką piosenkę chodziło?

Wojtek napisał:

O rety, a w finale Iwona, Twoja "pogromczyni", poległa na "Leyli" ! Na pocieszenie pozostaje Ci to, że w następnym odcinku miałabyś Teresę Skowronek:-) Swoją drogą, dzięki temu, że ją "zaćmiło" na "Milordzie" ja miałem jeden finał więcej...

emku napisał:

Mister X napisał: emku napisał: Podpowiedź - autokreacja do Marii Koterbskiej - dziecko by zgadło, a pani Maria nie. O jaką piosenkę chodziło? Brzydula i rudzielec

emku napisał:

Wojtek napisał: O rety, a w finale Iwona, Twoja "pogromczyni", poległa na "Leyli" ! "From me to you" Robert podpowiadał jak mógł. Też ją zaćmiło - to dość normalny stan u graczy. Teresa choć wyluzowana , też się myli - np. Samba Pati z Europą.

Mister X napisał:

emku napisał: Brzydula i rudzielec Ale dlaczego "autokreacja"?

emku napisał:

Brzydula i rudzielec, nicy nic a jednak wiele, niby nic a spróbujcie raz być brzydulą tak jak ja , bo ja mam włosy rude, nie miedziane, nie kasztan, nie mahoń, tylko rude, po prostu rude, jak lisia skórka latem. Komu to się tak właśnie skojarzyło.

Post został pochwalony 0 razy

[Markban]

Widzę , że Jesteś , podobnie jak ja , "Wychowana" na programie Trzcim , to podstawa , dla mnie najlepszy (z małymi przerwami) program w Polskim Radiu,no i Twój zwierzyniec, ja mam tylko kotkę , imieniem Coffee , albo Kofi, choć najbardziej reaguje na "kici kici", ma dwa lata i jest wspaniała , choć kota nigdy nie "wytresujesz" jak np.psa , ale kot to kot , zawsze swoimi ścieżkami chodzi i ma w nosie np. JTM , czy coś tam innego,moja kocia uwielbia spać na piecu , czyli na monitorze od komputera,tam zawsze jest ciepło. I jeszcze jedno , nie powtarzaj ciąglę , jaka to Jesteś "stara" , bo nikt Cię nie będzie chciał "podrywać" , Jesteś w wieku XXI i tyle , reszta się nie liczy , najwazniejsze , na ilę się człowiek czuje , a nie ile ma , pozdrowienia

Post został pochwalony 0 razy

[emku]

Witaj, Marku, myślisz, że żaden staruszek na mnie już nie poleci? Zmartwiłeś mnie bardzo. Nie da się ukryć, młode lata mam już daleko za sobą. Ale to nie znaczy, że pora umierać. I tak wyszło na to że jestem dwu-wiekowa. Przepraszam wszystkich podrywaczy, którzy mieli na mnie chrapkę, ale nie ustawajcie w podrywach.
Program Trzeci znów jest zagrożony, bo ponoć nowym dyrektorem ma być Magda Jethon z czasów Laskowskiego - mam nadzieję, ze do tego nie dojdzie - ile razy można protestować?
Koty śpią na monitorach bo (dowiedziałam sie o tym niedawno) nikt ich nie podepcze! Dlatego dodatkowo wybierają to miejsce, pomijając fale, ciepło i bliskość właściciela.

Moje koty to Ziutek i Niuniek, oryginalne imiona, nieprawdaż?
Szynszyl - Manfred, a jednooka chomisia (robota młodszego kotka)- Mańka.
Żebyś wiedział co się dzieje jak szynszyla wypuszczamy na spacerek?!

Post został pochwalony 0 razy

[Markban]

to nie tak , nie chciałem Cię zmartwić , tylko powiedzieć , Żebyś się Czuła tak młodo , jak Piszesz na forum,gdzie Tryskasz optymizmem , tak ja to odczytuję ,

Post został pochwalony 0 razy

[emku]

Faktycznie tryskam, i wcale mnie nie zmartwiłeś, na dadatek szef mi dziś powiedział miłe rzeczy, ale nie w ramach podrywania.

Post został pochwalony 0 razy

[Markban]

emku napisał:

Witaj, Marku, myślisz, że żaden staruszek na mnie już nie poleci? Zmartwiłeś mnie bardzo. Nie da się ukryć, młode lata mam już daleko za sobą. Ale to nie znaczy, że pora umierać. I tak wyszło na to że jestem dwu-wiekowa. Przepraszam wszystkich podrywaczy, którzy mieli na mnie chrapkę, ale nie ustawajcie w podrywach. Program Trzeci znów jest zagrożony, bo ponoć nowym dyrektorem ma być Magda Jethon z czasów Laskowskiego - mam nadzieję, ze do tego nie dojdzie - ile razy można protestować? Koty śpią na monitorach bo (dowiedziałam sie o tym niedawno) nikt ich nie podepcze! Dlatego dodatkowo wybierają to miejsce, pomijając fale, ciepło i bliskość właściciela. Moje koty to Ziutek i Niuniek, oryginalne imiona, nieprawdaż? Szynszyl - Manfred, a jednooka chomisia (robota młodszego kotka)- Mańka. Żebyś wiedział co się dzieje jak szynszyla wypuszczamy na spacerek?!

ale Magda Jethon jest ze starej ekipy "Trójki",zawsze za Kaczkowskim , Manne'm i Chojnackim, także to , że chodzą słuchy o "zdjęciu" Skowrońskiego , to chyba nic strasznego , chyba ,że czegoś nie wiem o Magdzie J.

Post został pochwalony 0 razy

[Markban]

W końcu koniec tygodnia , siedzę przy kompie, luz totalny , piwo,fajki,muza , dzieciary poszły w miasto, żona na 50-tych urodzinach kumpeli ze szkoły, także , żyć nie umierać.Niestety , ale jeden komputer to już w moim domu za mało , moi licealiści jakby mogli , to od klawiatury by nie odchodzili,także muszę pomyśleć nad jakimś osobistym drugim egzemplarzem,w łikendy , to w ogóle wstaję o 5-tej rano i do jakiejś 10-11 mam spokój , a potem obowiązki domowe itp,itd. Szczerze mówiąc , ja , gdybym mógł , to też całymi dniami siedziałbym za "sterami", a teraz jeszcze "zaszczepiłem" się forum , o którym , nie wiedzieć czemu jakoś nie wiedziałem, idę sobie zrobić kawę

Post został pochwalony 0 razy

[Markban]

Wyszła taka , cytując klasyka , oczywista oczywistość (vide w końcu koniec...)

Post został pochwalony 0 razy

[emku]

Ja tez powinnam pójść do kuchni, bo tam jest często moje miejsce, ale tam nie mam komputera. I latam jak kot z pęcherzem to tu, to tam.
Zaraz będę podglądać jednym okiem Pearl Harbour - film z miłosnymi dłużyznami)- mój syn właśnie zaliczył wycieczkę tam. Podobno z tego wraku Arizony nadal wypływa ropa.

Post został pochwalony 0 razy