|
|
Jaka to Melodia? quiz muzyczny
|
Elo elo, 3, 2, 0, siemanizacja i joł ;) odsłona 2.
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Następny
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
renika8
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:33, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
O rany!!!!! Moniko! Na każdym kolejnym zdjęciu wyglądasz jeszcze ładniej!!! Nie dziwota, że Marek i Piotruś stracili głowę dla Ciebie Chociaż jestem kobitką to muszę stwierdzić z czystym sumieniem, że miło popatrzeć! Oj miło!
A Wasze harce przy muzyce musiały być THE BEST! Mogę sobie tylko wyobrazić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Clintoon
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 5366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:05, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
renika8 napisał: |
O rany!!!!! Moniko! Na każdym kolejnym zdjęciu wyglądasz jeszcze ładniej!!! |
Najładniej wygląda na żywo i żadne zdjęcie tego niestety nie odda!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
emku
Królowa
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19276
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 252 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:35, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A teraz lepiej przyznajcie się, który z was porwał Monikę-Irję, skoro od naszego zlotu nie pisnęła słówka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Clintoon
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 5366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:50, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Może też z wrażenia zaniemówiła???
P.S.
To, że nie pisnęła słówka na forum nie znaczy, że w ogóle się nie odzywa...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Clintoon dnia Śro 22:51, 28 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
emku
Królowa
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19276
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 252 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:52, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Clintoon napisał: |
Może też z wrażenia zaniemówiła???
P.S.
To, że nie pisnęła słówka na forum nie znaczy, że w ogóle się nie odzywa... |
No proszę i sprawa się rypła!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez emku dnia Pią 0:24, 30 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Clintoon
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 5366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:18, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
krzmarek w temacie Czerwcowe Odcinki napisał: |
Ale, niestety, najczęściej jak się ktoś ze mną nie zgadza to od razu się do mnie uprzedza.) |
Może warto się krzmarku nad tym zastanowić?
P.S.
Przed tym zdaniem była uśmiechnięta mordka, ale nie jestem pewien, czy tyczy się cytowanego przeze mnie zdania czy tego poprzedniego właśnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Clintoon dnia Czw 22:18, 29 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
krzmarek
Zablokowany
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 98 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:21, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Poprzedniego.
Warto, i się wielokrotnie zastanawiałem. I wybrałem uczciwych oponentów. A poza tym to dobry test na to, z kim warto się zaprzyjaźnić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Clintoon
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 5366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:24, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Czyli w uproszczeniu test wygląda następująco:
Nie zgadza się ktoś z Tobą i później np. nie rozmawia z Tobą itp. - test oblany.
Nie zgadza się ktoś z Tobą i później nadal z Tobą rozmawia - test zdany.
To nawet logiczne.
Ale...
Dlaczego tak wielu oblewa ten test?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
krzmarek
Zablokowany
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 98 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:30, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo to uprościłeś , ale istotę można sprowadzic do tego własnie (nie wdając się w niuanse).
A dlaczego? Bo w "przyjaźni" szuka akceptacji, a nie prawdy i uczciwości.
A tymczasem od akceptacji i łechtania ego jest miłość. Widocznie brakuje im tej miłości. Albo jest im jej za mało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
mrówka
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 3415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:51, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A gdyby tak dokładniej-
jak się ktoś z Tobą nie zgadza - to Ty nadal chcesz zachować jego przyjaźń?
czy tylko taki oponent, ktory zostanie przekonany do Twoich racji okazuje się "wartym Twojej przyjaźni" ?
trudno przyjaźnic się z kimś kto diametralnie sie od nas różni -
i dlatego- dobierając sobie przyjaciół także szukamy takiej podobizny do siebie czyli - akceptacji dla mnie i moich np. poglądów , zamiłowań, itp
ta akceptacja wyraża się różnie- m.in w tym ze sobie ufamy , nawet jak się różnimy to nie jest powodem do zerwania łączących nas więzów, bo nie dlatego uważam kogoś za przyjaciela za to jakie ma poglądy- tylko jakim jest człowiekiem
miłośc też powinna opierać się na prawdzie i uczciwości - sprowadzanie jej do "łechtania ego" to dopiero uproszczenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
wiosna
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 7420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 159 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:27, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Oj, pani psycholog, ale pani poleciała po bandzie tzn. podeszła pani do tego nad wyraz psychologicznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
mrówka
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 3415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:57, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
wiosna napisał: |
Oj, pani psycholog, ale pani poleciała po bandzie tzn. podeszła pani do tego nad wyraz psychologicznie. |
Teresko,
a jakie jest Twoje zdanie w tej sprawie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Clintoon
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 5366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:12, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Mimo, że to nie ja zostałem wywołany do tablicy, chciałbym zabrać głos w tej ciekawej wymianie poglądów.
Moniko, napisałaś:
Cytat: |
miłośc też powinna opierać się na prawdzie i uczciwości - sprowadzanie jej do "łechtania ego" to dopiero uproszczenie |
Dla mnie zdanie "miłość też powinna opierać się na prawdzie i uczciwości" brzmi jak banał. Bo o ile uczciwość łatwo mi zdefiniować, o tyle "prawda" - czym właściwie jest? I czy w ogóle istnieje? Czy przypadkiem "prawda" nie jest jakimś nierealnym, idealnym bytem? Idąc tym tokiem rozumowania... - twierdzenie, że coś opierać ma się na jakimś niezdefiniowanym, nierealnym wręcz pojęciu brzmi co najmniej dziwnie.
Czytam Twoje zdanie po raz kolejny mogę dopuścić jeszcze jedną możliwość, mianowicie w Twoim zdaniu "prawda" zawiera się w "uczciwości" po prostu.
Czy może miałaś coś innego na myśli?
A skoro mowa o miłości... To właśnie psycholodzy rozłożyli ją na jasno określone części i na różne jej aspekty. Czy się mylę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
mrówka
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 3415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:03, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Piotruś ,
mówiąc o "prawdzie i uczciwości " chciałam tylko zacytować fragment z wypowiedzi mojego szanownego Przedmówcy - krzmarka
bo oczywiście - powołując się na ks. Tischnera- jest prawda, tyz prawda i g..... prawda
psychologowie rozebrali na czynniki pierwsze wiele pojęc - także charakter, afekt, temperament - więc czemu miłośc miałaby być wyjątkiem ?
i po czyją koncepcję nie sięgniesz- dowiesz się jakiegoś kawałka prawdy na ten temat
miłość rodzicielska, młodzieńcza, dojrzała, nieodwzajemniona, platoniczna i wiele innych - dało się opisać w jakąś definicję
ale czy nie jest tak, że miłośc przede wszystkim to UCZUCIE ?
czy to jest byt materaialny czy coś nieuchwytnego, ulotnego , nie dającego się ubrać właściwie w konkret ?
a mimo tego ( całej tej kruchości i ulotności) - przecież wiemy, że potrafi trwać i przynosić radość, szczęście -)))))
ale tak to już bywa - każdy z nas musi zbudować sobie swoją wersję tego uczucia .........
ps.
po 6 latach studiów i różnych kursach jestem głęboko przekonana do jednego :
różni ludzie w różnych sytuacjach różnie reagują
koniec cytatu ze znanego psychologa ( bez nazwisk )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mrówka dnia Pon 22:14, 07 Lip 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Clintoon
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 5366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:11, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Szczególnie zainteresował mnie ten afekt i temperament, muszę troszkę poczytać...
A poza tym:
mrówka napisał: |
każdy z nas musi zbudować sobie swoją wersję tego uczucia |
Właśnie tak!
mrówka napisał: |
różni ludzie w różnych sytuacjach różnie reagują
koniec cytatu ze znanego psychologa ( bez nazwisk ) |
Nazwisko na F ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|