|
|
Jaka to Melodia? quiz muzyczny
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Janusz
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:43, 05 Gru 2008 Temat postu: O żerujących na programie |
|
|
Witam, W zasadzie to nie mam zamiaru się wymądrzać. Pragnę się tylko podzielić moim spostrzeżeniem w dobieraniu grających. Jeżeli wybiera ich komputer losowo, to przepraszam, jeżeli nie, to czy nie byłoby fajniej, gdyby "zawodników" dobierano mniej więcej o przybliżonych wiadomościach? Proszę sobie wyobrazić obeznanego, we wszystkie tytuły utworów muzycznych disk - jockej`a, albo refrenistkę z kapeli ze zwykłymi amatorami, którzy słuchają muzyki przy swoich zajęciach, albo w wolnym czasie. Wygląda żałośnie , pierwsi zbierają trzy razy pd rząd największe nagrody i z zadowoleniem czekają następnej okazji. Może to ich sposób na życie? Patrząc na takie cwaniactwo robi mi się mdło, z przykrością przełączam telewizor na inny kanał.
Pozdrawiam Alkor
Kłaniam się całemu Zespołowi "Jaka to melodia", zadziwiacie nas swoim artyzmem coraz bardziej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
emku
Królowa
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19276
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 252 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:01, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wybiera zawodników komputer. A zawodnicy o "przybliżonych wiadomościach" pojawiają się dopiero w każdym finale miesiąca. Mnie też nie podoba się taki dobór zawodników, bo wiadomo, że "świeżynki" stoją na przegranej pozycji. Ale ktoś musi przegrać, by wygrał inny ktoś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Noiser
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: my home is where I sleep
|
Wysłany: Pią 21:52, 05 Gru 2008 Temat postu: Re: O żerujących na programie |
|
|
Janusz napisał: |
Może to ich sposób na życie? |
A jeśli nawet to co?
Mnie sie z kolei nie podoba treść tematu, który założyłeś.....
,,Żerują" to śliskie typy ze świata polityki, którzy wykorzystują nieświadomość większości Polaków, a nie bardzo często biedni, młodzi ludzie, którzy dzięki takim programom mogą zrealizować część swoich marzeń, albo po prostu zarobić na studia, mieszkanie, wakacje....
Jeśli nie mają takiej możliwości w tym chorym kraju, to przynajmniej niech idą do takich programów.....i guzik mnie obchodzi co by było ,fajniejsze".....poza tym wygrywa ten, który odgadł najwięcej piosenek i basta! Nie ma znaczenia czy był w programie 100 razy czy pierwszy raz, bo nikt nikomu nie broni sie równie dobrze przygotować....
,,Cwaniactwo"?
Weź sie człowieku zastanów 10 razy zanim coś napiszesz, bo ręce opadają.....
Ktoś jest cwaniak, bo sie cieszy z wygranej? To pokażcie mi kogoś kto by miał w głębokim poważaniu, że wygrał 15 kafli!
Jesli sukces innych tak bardzo ci przeszkadza, że musisz przełączyć na inny kanał to rzeczywiście to zrób....
Proponuję też od razu pozbyć się telewizora....ja nie oglądam TV i jeszcze nigdy nie czułem się tak pozytywnie.....uwolniony od tandety i głupoty jaka dominuje w tym rodzaju mediów....
Jeszcze raz powtórzę : wygrywa najlepszy...nikt nikomu nie broni się przygotować równie dobrze jak przeciwnik. Im więcej tam ludzie będą wgrywac tym lepiej....
Obraziłeś tym ,,żerowaniem" wiele wartościowych osób, które chcą poprzez ten program rozwiązać niektóre swoje życiowe problemy (nie tylko marzenia) i które mają je NIE Z WŁASNEJ WINY!!!!
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
wiosna
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 7420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 159 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:38, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie też nie podoba się tytuł tego tematu. Wiadomą rzeczą jest, że program działa na zasadzie rotacji. Nawet jeśli zacznie się nagrywać pierwszy odcinek z kimś słabszym, to nigdy nie wiadomo na kogo się trafi w następnym odcinku. Jak się trafi na kogoś słabszego to tylko się cieszyć bo zwiększają się szanse na zwycięstwo. Ale trzecia runda jest tak nieprzewidywalna, że wszystko się może zdarzyć.
Ale żeby nazwać cwaniakami osoby, które chcą uczciwie zarobić pieniądze (bez względu na to jakie by one nie były) to chyba było przegięcie z Twojej strony. Każdy orze jak może. A taka forma zarobku jest dla mnie jak najbardziej na miejscu. Przyjemne z pożytecznym.
A do występu trzeba się niestety przygotować. Ci "wielcy" też kiedyś zaczynali i za przeciwników mieli jeszcze większych od siebie. Teraz młodzi ludzie, którzy biorą udział w programie mają, dzięki żmudnej pracy naszych moderatorów, wszystko podane jak na tacy. Tylko wykuć na blaszkę. I to cały ich trud włożony w przygotowanie.
Osobiście nie uważam, abym na kimś żerowała, a już na pewno nie jestem cwaniakiem.
Dobrze, że mamy erę telewizji kablowej i wybór ewentualnego kanału, na który możesz sobie przełączyć telewizor, jest przeogromny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Janusz
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 2:07, 06 Gru 2008 Temat postu: żerowanie na programie |
|
|
Witam ponownie, Bardzo dziękuję uczestnikom forum za zainteresowanie się wywołanym prze zemnie tematem. Widzę, że wielu bardzo poruszyłem , innymi słowy -"uderz w stół...."
Bynajmniej, nie miałem zamiaru nikoga obrażać. Żal mi tylko tego udanego programu, który przeistoczył się już dla niektórych profesjinalistów muzycznych jako sposób na życie. Odniosę się do nie istniejącego już programu "Wielka Gra" - tam na temat geografi nie mógł odpowiadać geograf z profesji, z histori historyk. Co to za quiz, jak w szranki ze skromnymi amatorami staje wyrafinowany profesjonalista.
To staje się już nudne, bo na samym początku jest wiadomo kto wygra.
Proszę bardzo, niech staną w szranki osobno muzycy, a osobno Zosie i Jasie z Wiczlina. Będzie na powrót interesująco. Dziękuję i pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Andrzej P.
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:09, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem Janusz ma rację i zdecydowanie go popieram.Moja znajoma była na eliminacjach kilka razy,piosenki odgaduje bezbłędnie a mimo to zaproszenia do JTM nie dostaje.A Paweł M. z Warszawy gra bardzo często (styczeń 2007,wrzesień 2007,czerwiec 2008-wygrane po 30 tysięcy) i gdy ma roczną karencję,JTM nie da mu"umrzeć z głodu"-zaprasza się go bowiem na odcinek specjalny (emisja 7 grudnia).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Andrzej P. dnia Sob 10:10, 06 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Noiser
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: my home is where I sleep
|
Wysłany: Sob 12:18, 06 Gru 2008 Temat postu: Re: żerowanie na programie |
|
|
Janusz napisał: |
Witam ponownie, Bardzo dziękuję uczestnikom forum za zainteresowanie się wywołanym prze zemnie tematem. Widzę, że wielu bardzo poruszyłem , innymi słowy -"uderz w stół...." |
Może i uderzyłeś...ale niestety spudłowałeś, bo ja nigdy nie grałem i nie zamierzam grać w Jaka to Melodia, a mimo to uważam to co napisałem powyżej.
Cytat: |
dla niektórych profesjinalistów muzycznych jako sposób na życie. Odniosę się do nie istniejącego już programu "Wielka Gra" - tam na temat geografi nie mógł odpowiadać geograf z profesji, z histori historyk. Co to za quiz, jak w szranki ze skromnymi amatorami staje wyrafinowany profesjonalista. |
I znowu pudło!
No bo co to znaczy ,,wyrafinowany profesjonalista" w przypadku tego teleturnieju?
Profesor ze szkoły muzycznej? Historyk muzyczny? Dziennikarz muzyczny?
Jesli tak, to uważam, że taki profesor, zakochany z muzyce klasycznej, poległby szybko na wynalazkach pseudo-wspólczesnej muzyki typu Feel, Dody i inne takie....
A jesli ,,wyrafinowany profesjonalista" to po prostu perfekcyjnie przygotowany zawodnik to sam sobie zaprzeczasz, bo tak jak w Wielkiej Grze na pytania z geografii nie odpowiadał geograf, tak w Jaka to melodia na pytania o piosenki nie odpowiada muzykoznawca z Uniwersytetu, Dziennikarz muzyczny, krytyk muzyczny itp, tylko zwykli ludzie, ludzie z innych branży. A jeśli mistrzem JTM może być kucharz, piekarz, kierowca, to może być nim też kominiarz, sklepikarz i szambonurek.....nie widzę pzeciwskazań, skoro KAŻDY MOŻE SIĘ WYUCZYĆ PIOSENEK NIEZALEŻMNIE OD STAŻU W PROGRAMIE!!!!
A jesli nazwanie ,,cwaniakami", którzy ,,żerują na programie" normalnych ludzi, którzy uczciwie poprzez zabawę programie zarobią trochę grosza nie jest obrazą to ja już nie mam więcej pytań....
Andrzej : Na temat kryteriów przyjmowania było już wałkowane 100 razy i ja sie akurat na ten temat nie wypowiadam, ale ten temat dotyczy czego innego....
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Noiser dnia Sob 12:34, 06 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
wiosna
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 7420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 159 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:00, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ile ludzi, tyle zdań. Temat rzeka. Trzeba dać sobie spokój w tym temacie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
mrówka
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 3415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:32, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
niby tak - wyuczyć się każdy może .... jeden lepiej drugi - gorzej
może na początku JTM był głównie rozrywką, zabawą, próbą sił muzycznych, a wygrana - super bonusem
- ale od dawna już jest przede wszystkim ostrą rywalizacją ( i to w kilku działkach) - wystarczy poczytać wątki o odcinkach kolejnych miesięcy, gdzie na bieżąco są oceniane występy różnych zawodników, gdzie są rankingi kto ile razy grał, ile wygrał, kto będzie w finale tego czy tamtego ....
i nie chodzi o to, że jednak wiele osób pozytywnie komentuje udział innych zawodników, ale o głosy krytyczne , które - nawet pisane jako tzw. konstruktywna krytyka - są fatalnie odbierane ...
ludziska się obrażają ... ale cóż, każdy ma prawo do własnego zdania, a wiadomo że to będzie subiektywne - nikt nie musi lubić tego czy innego uczestnika , nie musi się podobac zachowanie kogoś za pulpitem , czy to jak okazuje radość z wygranej czy ze swojej porażki ...
ale określenie "żerowanie" mi się nie podoba - bo to oznaczałoby, że "profesjonalista" dobiera sobie zawodników- amatorów do gry , żeby sobie na nich poużywać - a tak przeciez nie jest
inna sprawa jakimi kryteriami kierują się organizatorzy - dziwnymi , jak dla mnie - ale o tym jest w innym wątku
wobec tego- co właściwie chciałeś Januszu poruszyć swoim postem ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mrówka dnia Nie 0:36, 07 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|