|
|
Jaka to Melodia? quiz muzyczny
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Noiser
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: my home is where I sleep
|
Wysłany: Nie 22:01, 30 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Olass nie żyje!
Gitarzysta Acid Drinkers nie żyje - miał 29 lat
Aleksander Mendyk, gitarzysta zespołu Acid Drinkers nie żyje. 29-letni muzyk zmarł w Krakowie w niewyjaśnionych okolicznościach.
Tyle suchych faktów z Internetu.
Trochę ode mnie :
Aleksander Mendyk, znany bardziej jako ,,Olass” grał niegdyś w zespole None, z którym osiągnął wiele sukcesów zarówno w Polsce jak i za granicą, grając suporty przed takimi gwiazdami jak chociażby Sepultura. None był jednym z pierwszych zespołów przyjętych do Noisenation, organizacji założonej przez Glacę i Magica skupiającej wokół siebie młodych artystów niezależnych, wspieranych przez Sweet Noise. Płyta None ,,No one” zyskała spory rozgłos w środowisku metalowym, a w utworze ,,Broken Man” pochodzącym z tej płyty, gościnnie zaśpiewał Glaca. Talent Olassa dostrzegło Sweet Noise, co zaowocowało częstym pojawianiem się na scenie w ich szeregach tego gitarzysty, m.in. na głośnym koncercie Revolta White Shock 2003 mającym miejsce na Przystanku Woodstock, który to koncert został oficjalnie wydany na DVD. Po bardzo dobrej współpracy z SN, None postanowił odejść z Noisenation, twierdząc, że nie dadzą rady być zaangażowanym jednocześnie w None i Sweet Noise, i z obawy przed zaniżeniem poziomu zarówno jednego jak i drugiego obozu, chcą poświęcić całą energię tylko na obóz None. Po jakimś czasie Olass został zauważony przez zespół Acid Drinkers, którego był fanem jako nastolatek i dostał propozycję członkostwa w tym zespole. Początkowo próbował grać zarówno w None jak i w Acid Drinkers, ale nie dawał rady grać w dwóch kapelach jednocześnie więc odszedł z None. Z Acid Drinkers, zagrał sporą ilość koncertów, brał udział w nagrywaniu bardzo dobrej płyty Acidów ,, Verses of Steal”...kto mógł przypuszczać, że to będzie ostatnia płyta w jego życiu….
Widziałem Bracie co potrafiłeś na scenie....będzie nam Cię brakować....
R.I.P. [*]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Noiser dnia Nie 22:05, 30 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
krk07
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 5346
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Śro 23:46, 03 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Odetta Holmes nie żyje
W wieku 77 lat zmarła Odetta Holmes. Folkowa piosenkarka w sierpniu 1963 roku śpiewała piosenkę "I'm on My Way" podczas historycznego Marszu na Waszyngton. W czasie tej demonstracji Martin Luther King wygłosił sławne przemówienie "Mam marzenie".
Holmes zmarła we wtorek, 2 grudnia, po długiej walce z chorobą serca. Trzy tygodnie wcześnie trafiła do szpitala Lenox Hill Hospital z powodu zaburzeń pracy nerek. Była ikoną dla wielu pokoleń muzyków oraz osób walczących o prawa człowieka na całym świecie. Jej twórczością inspirowali się Harry Belafonte, Joan Baez i Bob Dylan.
Wokalistka miała nadzieję zaśpiewać "I'm on My Way" w przyszłym miesiącu w Waszyngtonie, gdy Barack Obama, pierwszy czarnoskóry prezydent Stanów Zjednoczonych, będzie inaugurował swój urząd.
Mimo złego stanu zdrowia Odetka w ciągu ostatnich dwóch lat zaśpiewała na ponad 60 koncertach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
krk07
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 5346
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Pon 12:54, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Dakota Building - tu zginął John Lennon - fot. Evan Agostini
8 grudnia 1980 roku przed swoim domem Dakota House w Nowym Jorku zginął John Lennon. Beatlesa zastrzelił szalony fan Mark Chapman.
Mija właśnie 28 rocznica śmierci tego wspaniałego Artysty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
krk07
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 5346
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Śro 0:18, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Zmarł Władysław Ślesicki
W Warszawie, po ciężkiej chorobie, zmarł reżyser filmowy Władysław Ślesicki - poinformował we wieczorem syn artysty. W styczniu skończyłby 82 lata.
Władysław Ślesicki, reżyser filmowy i scenarzysta był też jednym z czołowych twórców polskiego dokumentu lat 50. i 60. Najbardziej znanym jego filmem była ekranizacja powieści Henryka Sienkiewicza "W pustyni i w puszczy" (1973).
Do najważniejszych filmów dokumentalnych Ślesickiego należą: "Gdzie diabeł mówi dobranoc" (1956, wspólnie z Kazimierzem Karabaszem), "Wśród ludzi" (1960), "Płyną tratwy" (1962), "Zanim opadną liście" (1964), "Rodzina człowiecza" (1966).
Władysław Ślesicki urodził się 5 stycznia 1927 r. w Warszawie. W czasie niemieckiej okupacji należał do Szarych Szeregów, był żołnierzem Armii Krajowej. W czasie Powstania Warszawskiego został awansowany do stopnia podharcmistrza i kaprala. Po Powstaniu trafił do obozu pracy w Sulau, skąd uciekł razem z bratem Zygmuntem - przeżycia te zaowocowały później filmem "Droga daleka przed nami?" (1979).
Jego filmem, który zdobył największą popularność było "W pustyni i w puszczy". W Polsce obejrzało go ponad 30 mln widzów (drugie miejsce w box office w historii polskiego kina). Zrealizował też "Śpiewy po rosie" oraz serial telewizyjny "Lato leśnych ludzi", osadzone podobnie, jak wiele jego dokumentów - w scenerii Puszczy Augustowskiej.
Filmy Władysława Ślesickiego były nagradzane na międzynarodowych festiwalach, m.in. w Wenecji (Grand Prix i Złoty Lew św. Marka), Lipsku, Cordobie (Grand Prix), Buenos Aires, Bergamo (Nagroda Główna), Guadalajarze, Oberhausen, Krakowie ("Złoty Smok", :"Srebrny Lajkonik").
W 1969 roku otrzymał nagrodę indywidualną II stopnia Ministra Kultury i Sztuki, a w roku 1976 odznaczono go Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Ostatnio, w 2007 roku otrzymał Nagrodę Stowarzyszenia Filmowców Polskich za wybitny wkład w rozwój polskiej kinematografii.
_________________
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
krk07
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 5346
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Pią 23:57, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Eartha Kitt nie żyje
Eartha Kitt, dwukrotnie nominowana do nagród Grammy i Emmy artystka zmarła w wieku 81 lat w Nowym Jorku.
Kitt, którą amerykańska publiczność zapamięta jako autorkę piosenki "Santa Baby" i Kobietę-Kota z telewizyjnej serii "Batman", zmarła po długoletniej walce z rakiem.
Pracowała niemal do śmierci - jeszcze sześć tygodni temu nagrywała specjalny program dla stacji PBS. Ma on trafić na antenę telewizji w lutym 2009 roku.
Eartha Kitt nagrała w sumie ponad 20 albumów, wzięła udział w blisko stu telewizyjnych i filmowych przedsięwzięciach i wielokrotnie była gościem w Białym Domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
krk07
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 5346
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Sob 20:57, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zmarł brytyjski piosenkarz Dave Dee
Członek zespołu Dave Dee, Dozy, Beaky, Mick and Tich zmarł po trzyletniej walce z rakiem.
Dave Dee, który był wokalistą zespołu o nazwie stworzonej z pseudonimów jego pięciu członków, do ostatnich dni występował na koncertach.
- Nie pozwalał, żeby choroba zawładnęła jego życiem – mówi osoba z otoczenia zespołu.
Dave Dee, Dozy, Beaky, Mick and Tich po raz pierwszy dali o sobie usłyszeć w 1965, kiedy na listach przebojów pojawiła się ich piosenka "You Make it Move". W czasie istnienia zespołu osiem utworów znalazło się w pierwszej dziesiątce brytyjskich notowań. W 1986 roku numerem jeden była piosenka "The Legend of Xanadu". Do historii przeszedł fragment utworu, w którym David Harman (jak brzmi prawdziwe nazwisko Dave'a Dee) strzela z bata.
Zmarły muzyk zasłużył się również na polu działalności charytatywnej, będąc członkiem Nordoff-Robbins Music Therapy, jednej z największych w Wielkiej Brytanii organizacji specjalizujących się w muzykoterapii.
Dla przypomnienia utwór: You Make it Move
http://www.youtube.com/watch?v=HvSBOfSn8I4
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
emku
Królowa
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19276
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 252 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:21, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Andrzej Zaucha skończyłby dziś 60 lat, gdyby nie spotkał na swojej drodze zazdrosnego szaleńca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
emku
Królowa
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19276
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 252 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:32, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dziś mija już 5 lat od śmierci Czesława Niemena.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Markban
Zablokowany
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 10713
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Świdnik Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:41, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Billy Powell, grający na instrumentach klawiszowych w legendarnym zespole southern rockowym Lynyrd Skynyrd, zmarł w środę, 28 stycznia, w wieku 56 lat. Przyczyna śmierci nie została podana do publicznej wiadomości, ale prawdopodobnie wszystko spowodował zawał serca. Billy grał w Skynyrdach w latach 1973-77 , i później od 1989 ,aż do śmierci. Jest teraz jak "Free bird" , to sztandarowy (obok "Sweet home Alabama") utwór Lynyrd Skynyrd.
Odchodzą moi idole coraz szybciej....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
emku
Królowa
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19276
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 252 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:33, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dziś smutna rocznica, już 50-ta od tragicznej śmierci trzech bardzo dobrze zapowiadających się młodych piosenkarzy.
The Day The Music Died - o tym właśnie dniu śpiewał Don McLean w piosence "American Pie"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
AdamH
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:24, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jutro 14 luty, a więc święto wszystkich zakochanych, czyli popularne walentynki. Jutro też przypada kolejna 73 rocznica urodzin jednej z najwspanialszych polskich śpiewaczek - Anny German. Piosenkarki niezwykle utalentowanej, o niesamowitym głosie, a jednak, wydaje mi się, niesłusznie zapomnianej przez media. Nawet w 'Melodii" w ogóle się ostatnio nie pojawiają jej piosenki. Wszyscy pamiętamy przepięknie wyśpiewane przez nią przeboje:"Człowieczy los", "Greckie wino", "Tańczące Eurydyki" i wiele innych wspaniałych utworów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
paul_86
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Beskid Płeć:
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
emku
Królowa
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19276
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 252 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:59, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
AdamH napisał: |
Jutro 14 luty, a więc święto wszystkich zakochanych, czyli popularne walentynki. Jutro też przypada kolejna 73 rocznica urodzin jednej z najwspanialszych polskich śpiewaczek - Anny German. Piosenkarki niezwykle utalentowanej, o niesamowitym głosie, a jednak, wydaje mi się, niesłusznie zapomnianej przez media. Nawet w 'Melodii" w ogóle się ostatnio nie pojawiają jej piosenki. Wszyscy pamiętamy przepięknie wyśpiewane przez nią przeboje:"Człowieczy los", "Greckie wino", "Tańczące Eurydyki" i wiele innych wspaniałych utworów. |
Ja myślę, że Anna German znajdzie się kiedyś w naszych listach do głosowania na Jej przeboje. A miała tego strasznie dużo, ale nagrywała więcej dla zagranicy niż dla kraju. Kiedyś w empiku trafiłam na płyty z jej piosenkami po rosyjsku i złapałam się za głowę ile tego było.
W zasadzie mógłbyś, Adamie, założyć temat Anny German. Powspominamy sobie. W JTM był jeszcze kiedyś Jej przebój "Zakwitnę różą", i chyba "Cztery karty" w III rundzie, ale to dawne czasy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
AdamH
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:54, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
emku napisał: |
Ja myślę, że Anna German znajdzie się kiedyś w naszych listach do głosowania na Jej przeboje. A miała tego strasznie dużo, ale nagrywała więcej dla zagranicy niż dla kraju. Kiedyś w empiku trafiłam na płyty z jej piosenkami po rosyjsku i złapałam się za głowę ile tego było.
W zasadzie mógłbyś, Adamie, założyć temat Anny German. Powspominamy sobie. |
Pomysł niezły, ale nie jestem pewny czy potrafiłbym pociągnąć ten temat. Jeśli chodzi o Annę German to mam jednak poważne braki odnośnie wiedzy na jej temat, jak i jej repertuaru. To prawda,że Anna German sporo nagrywała poza granicami kraju. I co bardziej przykre poza granicami była bardziej popularna niż u siebie w Polsce. Po strasznym wypadku jakiemu uległa we Włoszech w 1967 roku powróciła na scenę po trzech latach, wylansowała nawet kilka przebojów m.in. słynny "Człowieczy los", jednak dawnej popularności nie udało już jej się odzyskać. W Związku Radzieckim każdy jej przyjazd był witany kwiatami. a w Polsce nikt na nią nie czekał i powoli odchodziła w zapomnienie. I jak widać tak pozostało do dziś. W Rosji do tej pory jest niezwykle popularna, jej płyty wciąż są wznawiane, wyszła nawet płyta DVD z jej teledyskami. Anna German ma również swoją gwiazdę w Moskwie na promenadzie gwiazd. W ogóle Rosjanie traktują ją jak swoją, ponieważ Anna urodziła się w byłym ZSRR. A u nas co ? Szkoda gadać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
emku
Królowa
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19276
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 252 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:19, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
AdamH napisał: |
emku napisał: |
Ja myślę, że Anna German znajdzie się kiedyś w naszych listach do głosowania na Jej przeboje. A miała tego strasznie dużo, ale nagrywała więcej dla zagranicy niż dla kraju. Kiedyś w empiku trafiłam na płyty z jej piosenkami po rosyjsku i złapałam się za głowę ile tego było.
W zasadzie mógłbyś, Adamie, założyć temat Anny German. Powspominamy sobie. |
Pomysł niezły, ale nie jestem pewny czy potrafiłbym pociągnąć ten temat. Jeśli chodzi o Annę German to mam jednak poważne braki odnośnie wiedzy na jej temat, jak i jej repertuaru. |
Jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz, czy dasz radę. Wierzę w Ciebie Pomożemy, tzn. ja pomogę, bo dla bardzo młodych na forum pewnie niewiele więcej o niej wiedzą niż o Żabczyńskim czy Bodo.
Ja mam jej jedną płytę pt. "Człowieczy los" (właśnie wysłuchałam jej) i kiedyś przeczytałam jej książkę pt. (chyba?) "Wróć do Sorento".
Ale w ofercie merlina jest dużo jej płyt. Przyznaję, że znam tylko te Jej największe przeboje, ale z przyjemnością wysłuchałabym Tancujuszczich Euridik po rosyjsku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez emku dnia Sob 17:25, 14 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|