|
|
Jaka to Melodia? quiz muzyczny
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
EWE84
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:33, 07 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
emku napisał: |
Dzisiaj grało dwoje naszych forowiczów - całkiem udany debiut Ewelino
Tomkowi gratuluję prawie udanego finału, mało zabrakło, ale może jutro będzie lepiej?
|
Emku - dziękuję
Tomkowi życzę powodzenia w kolejnych odcinkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
emku
Królowa
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19276
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 252 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:40, 07 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Ależ - nie ma za co, niejeden debiutant Ci zazdrości, że grałaś w trzeciej rundzie. Przypomnij się Oli za pół roku bez konieczności brania udziału w eliminacjach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Czarna Inez
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 1950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rabka-Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:07, 08 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Nic tylko pozazdrościć Małgosi wygrania wyliczanki(ale wcale mnie to nie zdziwiło, bo zawsze wygrywa ją bardziej znany zawodnik), że też ja w debiucie nie miałam takiego szczęścia. Do dziś mam traumę i zawsze jak widzę sytuację remisową, to wracają te bolesne wspomnienia. W dzisiejszym przypadku przynajmniej było ciut bardziej sprawiedliwie, bo Małgosia prowadziła i rywal ją doszedł, a nie na odwrót. Niemniej i tak współczuję chłopakowi z dzisiejszego odcinka, bo wiem, jak to boli(Gdyby on miał pierwszeństwo zgadywania w III rundzie, to Drupi byłby dla Małgosi i pewnie by wygrał 600:400). Choć ja i tak byłam bardziej pokrzywdzona w swoim debiucie.
Ogromny szacunek dla Małgosi, że zgadła nową piosenkę Drupiego! To była ewidentna mina. Swoją drogą to beznadziejna ta piosenka, oby nie zasypali programu jakimiś kolejnymi utworami z tej płyty...
Super, że dali w końcu inną piosenkę Michaela Buble niż "Everything".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
dzidzia
Dołączył: 28 Paź 2012
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:15, 08 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Nie bardzo rozumiem stwierdzenia: "wygrywa ją bardziej znany zawodnik" to zdaje się jest loteria i tyle, fakt Mama miała tu szczęście, ale właśnie na tym też polega ten Teleturniej, a nie na roztrząsaniu kto jest bardziej pokrzywdzony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Przemo K.
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kobyłka Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:17, 08 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Magda pogratuluj mamie w takim razie. Fajny odcinek. Końcówka Kuby mocna jak na debiutanta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Czarna Inez
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 1950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rabka-Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:25, 08 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Zawsze, jak widziałam odcinki z wyliczanką to wygrywał ją bardziej znany zawodnik(za co oczywiście nie można go winić, to Robert wylicza, a może wręcz wybiera, kto ma grać w IV rundzie), w moim przypadku też tak było. Prowadziłam i rywalka mnie doszła. Ja byłam debiutantką, ona była rozpoznawalna i to ja jej musiałam wybierać pierwsza i przegrałam 400:600. Ogromnie to bolało i boli do dziś, a tylko temu, że nie byłam gorsza w tym odcinku. Co innego jak się przegra, bo było się gorszym. Chodzi mi tylko o to, że powinna być chociażby głupia dogrywka, żeby było sprawiedliwiej. Decydowałby refleks(wiedza to nie, bo piosenkę zna każdy), a nie los. Dzisiaj akurat Małgosia dużo bardziej zasługiwała na finał niż rywal, ale nie zawsze tak jest, nieraz dwójka zawodników jest na tym samym poziomie wiedzy. Ale niestety nigdy nie skończą z tą durną wyliczanką...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
dzidzia
Dołączył: 28 Paź 2012
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:28, 08 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Trudno nazwać grę w marynarza wyborem Roberta, kto ma zaczynać. Nie zgadzam się z Twoimi dziwnymi teoriami, ale pozostawię je już bez komentarzy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Przemo K.
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kobyłka Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:38, 08 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Żeby pogodzić obie panie załóżmy że Kuba chciał być gentlemanem i ustąpił Małgosi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
dzidzia
Dołączył: 28 Paź 2012
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:39, 08 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
O dobra wersja, ale spokojnie...ja zawsze daleka od kłótni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JamieC
Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:10, 08 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Kilkanaście miesięcy temu, przy okazji odcinka z udziałem Kingi i Alicji, kwestia rozstrzygnięcia tzw. "zwycięskiego remisu" była rozkładana na czynniki pierwsze. Ciągle uważam, że przyjęty sposób jest fatalny, no ale skoro Produkcja nie decyduje się na zmianę to trudno. O ile mnie pamięć nie myli, w ciągu ostatnich trzech lat przypadek podobny do dzisiejszego zdarzył się cztery lub pięć razy. Według mnie to jednak zbyt mało aby wyciągać wnioski co do ewentualnej subiektywnej preferencji.
Gratulacje dla mamy Magdy, a może od dziś już pani Małgosi lub po prostu Małgosi, wyniki wszak przemawiają o docenieniu zawodniczki:) Na pewno dziś była najlepsza, to nie ulega wątpliwości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
brajan
Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:43, 08 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Emi napisał: |
A co do zagranicznych talent show to mógłby się pojawić James Arthur z "Impossible". |
Tylko to nie jego piosenka, ale to taki szczególik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Czarna Inez
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 1950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rabka-Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:50, 08 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
dzidzia napisał: |
Trudno nazwać grę w marynarza wyborem Roberta, kto ma zaczynać. Nie zgadzam się z Twoimi dziwnymi teoriami, ale pozostawię je już bez komentarzy |
No jak trudno? Gra w marynarza polega na tym, że każdy pokazuje ileś tam palców i prowadzący zlicza. Wychodzi np. 9 i odlicza. Tylko, że wszystko zależy tylko od tego, czy to jest liczba parzysta czy nie. To naprawdę nie trudno się domyśleć, że jak wypadnie liczba nieparzysta, to pierwszeństwo odgadywania w III rundzie ma osoba, od której prowadzący zaczął odliczanie, a jak wypadnie nieparzysta to pierwszeństwo ma osoba, od której nie zaczął wyliczania. Cały myk polega na tym, że prowadzący sam wybiera od kogo zacząć odliczać liczbę, która wypadła i dobrze wie, że zależnie od liczby wystarczy tylko zacząć liczyć od odpowiedniej osoby i tym sposobem może ukartować kto ma pierwszeństwo odgadywania w III rundzie. Tym sposobem można komuś pomóc albo można kogoś skrzywdzić. A kto wie, jak wyglądałoby życie skrzywdzonych osób, gdyby to jednak one wygrały wyliczankę. Wszystko mogłoby być inaczej. Ja na przykład mimo, że minęło już 16 miesięcy nadal myślę, co by było, gdybym to ja wtedy miała pierwszeństwo odgadywania i tym samym weszła do finału...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wojtek
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 2058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Wto 20:05, 08 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Mnie również przydarzyło się losowanie rozstrzygające o tym, kto będzie pierwszy odpowiadał w III rundzie. Było to już sporo lat temu i zupełnie nie pamiętam, czy zadecydował "marynarz" czy jakiś inny sposób (rzut monetą ?). W każdym razie wypadło tak, że uprzywilejowaną (przynajmniej w teorii) pozycję miał zawodnik duuużo bardziej znany niż ja, bo sam Artur "Metal" R. I to on znalazł się w finale, i odjechał moim autem...
A ten finał był banalny, taki na poziomie dzisiejszego. Po "Macarenie" liczyłem na to, że chociaż ostatnia będzie choć trochę trudniejsza, a tu...
Ale z drugiej strony ten Drupi... Komputer musiał to wynagrodzić !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Mario22
Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:28, 08 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Najprościej byłoby zrobić zwykłą dogrywkę na piosence i ewentualnie nie doliczać tej kwoty, która zostanie na niej ugrana. No ale jest jak jest, bardziej skłaniałbym się do opinii, że decyduje zwykły fart. Przecież Małgosia grała dziś swój drugi odcinek więc ciężko mówić, że jest znaną zawodniczką. Zresztą tym Drupim pokazała, że finał jej się po prostu należał i że pewnie i tak by w nim zagrała.
A co do samego odcinka to wreszcie oglądaliśmy solidny poziom zawodów. Tak jak to Robert na początku zauważył, odgadywanie odbywało się po dwóch nutkach, a nie tak jak to ostatnio często bywało po 4 sekundach, albo w ogóle jakaś znana piosenka przelatywała w całości. Poza tym odcinek był bardzo wyrównany (przecież wszyscy wzięli po 3 piosenki) i wreszcie zakończył się telemarkiem, za co Małgosi należą się gratulacje bo prosty finał też można spalić co najlepiej pokazał Mirek w swoim pierwszym finale.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
emku
Królowa
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19276
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 252 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:45, 08 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Mario22 napisał: |
Przecież Małgosia grała dziś swój drugi odcinek więc ciężko mówić, że jest znaną zawodniczką |
A kiedy Małgosia miała swój pierwszy raz?
Czarna Inez napisał: |
A kto wie, jak wyglądałoby życie skrzywdzonych osób, gdyby to jednak one wygrały wyliczankę. Wszystko mogłoby być inaczej. Ja na przykład mimo, że minęło już 16 miesięcy nadal myślę, co by było, gdybym to ja wtedy miała pierwszeństwo odgadywania i tym samym weszła do finału... |
Nie wiem, czy możesz się nadal uważać za tak bardzo skrzywdzoną osobę, Kingo. Ostatnie sukcesy, jakby na nie nie patrzeć, chyba powinny Ci tamtą krzywdę wynagrodzić?
Uważam, że o krzywdzie mogą mówić osoby, które były bardzo dobrymi zawodnikami i od tylu lat nie mogą zagrać, bo ktoś z NO ma muchy w nosie i uważa, że one są beeee.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|