|
|
Jaka to Melodia? quiz muzyczny
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wojtek
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 2058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pią 20:53, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
sobolek napisał: |
A ja znów w finale poleciałem Eleni....sziten faken...nie potrafię rozróznić tych dwóch piosenek.... |
Ja też. To znaczy rozrożniam, tylko się pośpieszyłem z odpowiedzią.
A co do ostatniego zdania wpisy Przemo K. ("A Leszek i Łukasz stoczyli świetny pojedynek.") - jaki pojedynek ? Przecież strzelał niemal wyłącznie Leszek i gdyby nie pomyłka przy Urszuli, to być może Łukasz (szacunek za "Biały krzyż" !) musiałby się dogrywać... Przy okazji okazało się po raz n-ty, że gra się tak jak przeciwnik pozwala - wczoraj Łukasz robił co chciał, dzisiaj (prawie) nie istniał w pierwszych dwóch rundach. I nie wiadomo, jak by było gdyby Leszkowi się lata nie pomyliły.
Czy "Little Talks" już było ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wojtek dnia Pią 20:54, 22 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JamieC
Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:05, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Wielką frajdą jest oglądać takie odcinki jak dzisiejszy. Grać w nich? To zależy, czy lubi się adrenalinę na poziomie hard
Chłopakom gratulacje za daną frajdę, a Małgosi za zachowanie równowagi:)
Miałem tę nieskrywaną przyjemność grać z Leszkiem i stwierdzam, że od poprzedniego startu rejsowego... przyspieszył (jeśli to w ogóle możliwe!?).
Łukasz chyba czuł się nieswojo bezbronnie niemal obserwując zdarzenia na drugiej flance.
Dla jego przeciwników szczęściem jest jest jeszcze loteryjna trzecia runda, która tym razem sprzyjała Drugiemu.
Zestaw finałowy faktycznie wymagający (Little Talks nie było jeszcze w emisji w momencie nagrania - jakby co!), no ale tak jak sobolek zauważył...
Mario22 napisał: |
Póki co zapowiada się wyrównana walka między Anią a Łukaszem. |
Zostały cztery odcinki w marcu, więc Tristanowi należy gratulować miejsca w kolejnym FM
Szykuje się wyrównana i ciekawa walka!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Paweł35
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kąty
|
Wysłany: Sob 10:43, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Little Talks było już w emisji.Wczoraj drugi raz pojawiło się w programie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
KLIK-83
JTM Spis Team
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 3067
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:53, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Łukasz znów wygrał finał ... Dzięki temu przełamał niemoc mężczyzn w finale ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
zwiru
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:57, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Dzisiejszy odcinek należał do najlepszych jakie widziałem. Z wiadomych względów trzymałem kciuki za Arletkę (brawa za trafienie w zerową nutkę na Bobie swoją drogą ), ale panowie zrobili niezły konkurs na refleks. Po "Agatce" aż mnie skręciło, też już przerabiałem przejście z 400:0 na 400:600. "I dreamed a dream" słuchałem dziesiątki razy w wersji Susan Boyle, stąd pamiętałem, natomiast "Morning sky" - naprawdę nie ma lepszych rzeczy do wyciągania z lamusa? Chyba, że na zwyczajowe 'uwalenie' ;]
Podsumowując, gratulacje dla całej trójki za świetny odcinek i dla Roberta za pokonanie takich wymagających rywali!
A układ ruchowy dwóch tanecznych przyboczności zespołu Weekend - palce lizać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
brajan
Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:17, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
zwiru napisał: |
A układ ruchowy dwóch tanecznych przyboczności zespołu Weekend - palce lizać |
Moja mama miała z tego niezłą bekę:
"Żeby to chociaż jakieś dziewczyny tańczyły to jeszcze bym zrozumiała, a tu 3 dojrzałych mężczyzn i robią z siebie pajaców" Po czym zrobiła FACEPALM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Tomek Wawrzeń
JTM Spis Team
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornontowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:11, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Emi napisał: |
Heh, tacy przeciwnicy/-czki to wypadkowa totalnego zbiegu okoliczności i nie da się ukryć - szczęścia. Czego wymagacie od dwóch osób towarzyszących, którym przyszło grać tylko dlatego, że znalazły się w 'odpowiednim' miejscu i czasie? |
Nie wiedziałem, że aż dwie zawodniczki w tym odcinku to były osoby towarzyszące. Myślałem, że jedna, z uwagi na fakt, że grały trzy panie. Co nie zmienia faktu, że taki skład to zbieg okoliczności i nie ma co nastawiać się na łatwych przeciwników tylko samemu pracować. Poziom wrósł w ostatnich latach, bo zawodnicy gruszek w popiele nie zasypują. Każdy chce wygrać.
Jeśli chodzi o wczorajszy (poniedziałkowy) odcinek, to na temat piosenki z musicalu wypowiadać się nie będę, bo temat ten został dostatecznie przewałkowany.
W finale zostałbym pokonany przez "Love Is Blue". Z "Morning Sky" nie miałem problemów, poniewaź ten utwór był na składance na moje poprawiny .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JamieC
Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:31, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Na marginesie - widziałem tylko trzy odcinki w których piąta zagadka w trzeciej rundzie jest "trudna". We wszystkich trzech brał udział Łukasz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Przemo K.
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kobyłka Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:52, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
JamieC napisał: |
Na marginesie - widziałem tylko trzy odcinki w których piąta zagadka w trzeciej rundzie jest "trudna". We wszystkich trzech brał udział Łukasz. |
Ostatnio pozmieniali podpowiedzi i trzeba pogłówkować. A co do wczorajszego finału, to chyba był szykowany dla Łukasza....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
zwiru
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:03, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
JamieC - racja, że Łukasz ma "szczęście" do ostatnich zagadek. Chociaż ja swojego czasu długo miałem za złe tym gagatkom za piątą zagadkę dla mnie - po podpowiedzi "miłe złego początki" do "Pierwszego siwego włosa" pomyślałem jak Siara w Kilerze: "Czy tobie czasem Wąski sufit na łeb się nie spadł?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JamieC
Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:01, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Jeszcze gdy to są podpowiedzi z tekstu, czy na skojarzenie, to pół biedy - bo wiadomo że trzeba pogłówkować. Mnie wczoraj na przykład zupełnie zmyliła dziewczyna z piegami do Kossowskiego, na pewno bym licytował.
Natomiast jak ktoś trafia badźwągi typu Ordonka ze Szpiega (już po raz drugi!), czy Feel z 2008, to jednak trzeba mówić o nieszczęściu.
Finał był wymagający, ale do zrobienia. Czy był pod Łukasza? Trudno powiedzieć, Robert też nie jest zawodnikiem początkującym. Dla przypomnienia warto dodać, że trzy i pół roku temu grał w FM i zabrakło mu jednej piosenki do samochodu, więc helloł
Finał był pod całą Trójkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wojtek
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 2058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Wto 15:39, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
JamieC napisał: |
Mnie wczoraj na przykład zupełnie zmyliła dziewczyna z piegami do Kossowskiego, na pewno bym licytował.
[...]
Finał był wymagający, ale do zrobienia. Czy był pod Łukasza? Trudno powiedzieć, Robert też nie jest zawodnikiem początkującym. Dla przypomnienia warto dodać, że trzy i pół roku temu grał w FM i zabrakło mu jednej piosenki do samochodu, więc helloł
Finał był pod całą Trójkę |
Mnie też zmyliła, miałem pustkę w głowie. Przebieg wydarzeń w III rundzie w ogóle w tym odcinku był jak u Hitchcocka prawie. Po tym musicalowym pytanku już sądziłem, że posprzątane a tu proszę... Robert pięknie "wyciągnął" ten Bajm swoją drogą, bez tego nie byłoby sukcesu.
W finale rozłożyłoby mnie to poranne niebo, chyba pierwszy raz w życiu słyszałem kawałek, choć swego czasu oglądało się Studio 2, gdzie GBS bywali często puszczani. W "Koncertach życzeń" też tego nie kojarzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Tristan
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:32, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Czy miałem szczęście ? I tak i nie Chociaż w marcu nie zgadłbym aż 5 finałowych zestawień więc miałem niejako farta, że trafiłem w swoich finałach na coś co znałem dobrze A 3 runda Nie wiem czemu powiedziałem ,,,Agatko,, Mózg mówił ,,wakacje,, ale paszcza to pierwsze Nie zwalabym na Hankę jednak całego niepowodzenia . Powinienem powiedzieć, to co mózg podpowiedział i byłoby pozamiatane. Po prostu mogłem lepiej przestudiować teksty piosenek w dalszych częściach tak więc nie zasłużyłem A morning sky? W zyciu! I tak było dobrze mając na uwadze wzrastajacy poziom trudności w ostatnich tygodniach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Arlecia
Dołączył: 11 Wrz 2012
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żyrardów Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:58, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
To ja tak na chwilę. Karol - - od września twierdzę, że odcinek z Tobą to prawdziwa przyjemność... Świetna atmosfera, której nie zapomnę Panowie pozamiatali, bo byli lepsi i mieli dobry refleks! A Morning Sky to płyta Lato z Radiem 3 - my childhood...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Przemo K.
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kobyłka Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:17, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
I znów 3 runda namieszała. Myślałem że Beata spokojnie dojedzie do finału, a tu 2 raz zagrał Robert. Swoją drogą ile jeszcze jest tych standardów.... A Yokohama chyba nigdy nie wejdzie mi do głowy. I fajnie, że Irek po latach znów się pojawił. Miło posłuchać, że dla kogoś ten program to nieco więcej niż tylko te 25 minut przed tv.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|