 |
 |
Jaka to Melodia? quiz muzyczny
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
 |
zwiru
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:12, 09 Kwi 2011 Temat postu: |
 |
|
ajrekol napisał: |
Celowo zignorowałem tę zgryźliwą uwagę na początku, bo nie interesuje mnie taki poziom "dyskusji", tylko konkrety. Wdzięczny byłbym zatem niezmiernie, gdybyś zechciał mi uświadomić, co świadczy o tym, że "wokal był nowy" (poza tym, że Darek tak napisał)? Czyżbyś też był zdania, że choć nowy, to leciał z playbacku ("ze dwie dekady" to zdecydowanie nie to samo, co 26, a nawet 27, jak chciał Darek, więc ze dwie dekady młodszy to był jakieś 5-10 lat temu ). |
Ta "zgryźliwa uwaga" to raczej subtelna uszczypliwość odnosząca się do tego, że Twoje wypowiedzi wyglądają na efekt chęci do pospierania się w jakiejś trzeciorzędnej kwestii, tak dla samej przyjemności przekomarzania się i udowadaniania swojej racji Czyli taka odmiana mędrkowania. To nie są święte dogmaty, a widzę, że (choć nikt się do tego nie przyzna) prawie wszyscy straciliśmy do tego dystans
Otóż nie udowodni "wieku" tego wokalu teraz nikt z nas, ale kilka osób zauważyło to samo, co ja (zauważyło, więc coś w wokalu zwróciło ich uwagę, i nie było to tylko przycięcie piosenki). Z pewnością nie było to wykonanie na żywo przed publicznością, bo słychać by było oddechy i odsunięcia od mikrofonu, ale też nie oryginalna wersja sprzed 26 lat 7 miesięcy 18 dni 9 godzin i 8 milisekund Wg mnie Nik nagrał wokal przed występem w studio, albo odbyło się to jakoś podobnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
Karolka
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:14, 09 Kwi 2011 Temat postu: |
 |
|
Gratulacje dla Ani, świetny występ. Pewnie poniedziałkowy występ będzie równie dobry
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ajrekol
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:07, 09 Kwi 2011 Temat postu: |
 |
|
Wojtek napisał: |
A co do "Nik Kershaw a sprawa polska" : |
No to po kolei!
Wojtek napisał: |
1) ajrekolowe "do oryginalnego podkładu" nadaje się w sam raz do tego, co tak uwielbia czyli rozkładania na czynniki pierwsze (tylko po co ?) |
Nie wiem Wojtku skąd wiesz co ja tak uwielbiam, bo nigdy nikogo nie informowałem, że rozkładanie na czynniki pierwsze jest choćby moim hobby, nie mówiąc już o uwielbieniu.
Dla mnie jest wyłącznie logiczną metodą dążenia do rozstrzygania sporów niemożliwych do rozwikłania na wyższym poziomie ogólności. A więc tylko narzędziem, a nie celem samym w sobie.
Wojtek napisał: |
- skoro np. oryginalne nagranie zaczyna się od werbelka, to czy nagranie bez tego wstępu można nazwać oryginalnym ? |
Oczywiście, że w kontekście tej rozmowy można! Szczególnie jak się nie pominie (szczególnie celowo ) mojej uwagi, że oryginalne nagranie zostało przycięte w kilku miejscach, a w tym się mieści m.in. odcięcie początku z werbelkiem.
Wojtek napisał: |
2) "choć trzeba przyznać, że mimował bez asynchronów" - jaka piękna asekuracja ! |
Dzięki za uznanie, ale to nie była asekuracja, tylko dostrzeżenie faktu, który wystawia Nikowi wysoką ocenę od strony profesjonalnej. Szkoda, że w tym względzie nie ma wielu naśladowców. Być może właśnie ta umiejętność śpiewania pod playback zmyliła niektórych, przyzwyczajonych do tego, że jak playback to asynchrony wyzierają z wykonu co parę sekund!
Wojtek napisał: |
3) zadałem sobie trud odsłuchania "obu wersji" - skoro ajrekolu porównywałeś oryginał i wersję melodiową, to pozostaje dla mnie zagadką jakim cudem - jak napisałeś - mogło ci się wydać, że wokal jest identyczny ? |
Może takim cudem, że porównywałem wykon melodiowy z oryginalnym kompaktem, a nie np. mp3kami z wrzuty czy JuTuba. I przy takim porównaniu nie ulega dla mnie wątpliwości, że oba wokale pochodzą z tego samego nagrania. (Nie jestem pewny czy o to Ci chodziło w Twoim pytaniu?)
Wojtek napisał: |
I jak potraktować:
4) do Emi "nagranie to samo co przed laty", a zero reakcji na Darkowe "wokalnie to na pewno nie była oryginalna wersja sprzed 27 lat" ? |
Tak, że jeśli pada takie samo (lub bardzo podobne) stwierdzenie z kilku "ust", to nie odpowiadam kilka razy każdemu to samo, tylko raz. A i tak niektórzy dostają niestrawności jak widzą rozmiary moich postów.
Dlatego też m.in. nie odniosłem się poprzednio do Twojego wpisu, który był zgodny z innymi opiniami.
Wojtek napisał: |
5) "konsekwentnie domagam się dowodów" - potraktuję to jako żart, bo chyba nie chodzi o to by zamienić forum na salę sądową ? |
I bardzo dobrze, bo to oczywiście był żart! (Nie wiem jak to się stało, że przy cytacie pominąłeś mordkę, która jednoznacznie na to wskazywała.) A jeśli już miałbym forum w coś zamieniać, to na pewno nie w sąd, a miejsce merytorycznych dyskusji.
Wojtek napisał: |
I jeszcze - jest całkiem możliwe, że w tym przypadku zmiksowane zostały fragmenty oryginalnego podkładu i wokal na żywo z dowolnego (przychylałbym się do opinii, że dużo późniejszego) okresu. Przy bardzo dobrym ruchu warg Nika i dodatkowo zastosowanym chwycie z odsłuchami w jego uszach mogło to dać wrażenie śpiewu na żywo. Dowodu na to lub coś wręcz przeciwnego nie będę się domagał.
Czy to daje nam przysłowiowego wilka sytego i owcę całą ? |
Nie do końca, bo nikt nie zasiał we mnie wątpliwości, że to nie było oryginalne nagranie, ale...
gdyby występ Nicka został skomentowany w ten sposób, jak to teraz napisałeś, to nie pisnąłbym słówka w tej sprawie.
Wojtek napisał: |
P.S. Ja jestem zdania, że wykonanie było na żywo. Jeśli się mylę, TO CO ? |
To jesteś w błędzie i nie masz racji. I tyle!
Wojtek napisał: |
P.S.2 Zwiru, daruj sobie na przyszłość "mędrców" i "słuchy absolutne". |
W tej kwestii jestem z Tobą, Wojtku, w 100 procentach.
emku napisał: |
Poczytałam sobie te Wasze dyskusje i powiem za ajrekolem "Oj, młodzieży, młodzieży" - z kim Wy chcecie dyskutować o sprawach muzycznych???? |
Do tego, co w cudzysłowie się przyznaję, do drugiego nie. Uważam, że każdy może dyskutować z każdym, o ile to rzeczywiście jest dyskusja, a nie obrzucanie się wyzwiskami i złośliwościami, wymiana argumentów czy np. doświadczeń, a nie wycieczki osobiste.
A co do dokładania głosu, to nie da się zaprzeczyć. Choć niektórym głos się starzeje szybciej, a inni jakby wolniej.
zwiru napisał: |
Ta "zgryźliwa uwaga" to raczej subtelna uszczypliwość |
Jak zwał, tak zwał, ale skoro nie wypierasz się tego, co nazywasz uszczypliwością, a ja złośliwością (bo co do subtelności to mamy raczej skrajne opinie), to się zastanawiam po co ona? Normalnie takie wtręty są przejawem braku argumentów i chęcią przeniesienia rozmowy ze sfery merytorycznej na przepychanki osobiste po to, żeby wyprowadzając rozmówcę z równowagi, za wszelką cenę być górą. Ale czy nie szkoda życia na takie przepychanki?
zwiru napisał: |
...odnosząca się do tego, że Twoje wypowiedzi wyglądają na efekt chęci do pospierania się w jakiejś trzeciorzędnej kwestii, tak dla samej przyjemności przekomarzania się i udowadaniania swojej racji |
Mógłbym powtórzyć prawie dokładnie to samo, co napisałem Wojtkowi o rozkładaniu na czynniki. Ale napiszę tylko, ale wyraźnie, że dyskusja dla dyskusji kompletnie mnie NIE INTERESUJE.
zwiru napisał: |
Otóż nie udowodni "wieku" tego wokalu teraz nikt z nas, |
To na pewno, ale skoro
zwiru napisał: |
... kilka osób zauważyło to samo, co ja (zauważyło, więc coś w wokalu zwróciło ich uwagę, i nie było to tylko przycięcie piosenki). |
nie powinno być specjalnym kłopotem wskazanie co konkretnie różni nagranie z wykonu Nika w Melodii od oryginału. A takie różnice "udowodniłyby", że Nik nie śpiewał pod oryginał.
zwiru napisał: |
Z pewnością nie było to wykonanie na żywo przed publicznością, bo słychać by było oddechy i odsunięcia od mikrofonu, |
No to już się posunęliśmy do przodu, bo jeszcze niedawno zgodny chór twierdził, że wykonanie było na żywo.
zwiru napisał: |
ale też nie oryginalna wersja sprzed 26 lat 7 miesięcy 18 dni 9 godzin i 8 milisekund |
No właśnie próbuję dojść co było nieoryginalnego w podkładzie do występu Nika w Melodii (poza edycją i jeszcze jednym mykiem ). I nikt mi nie chce w tym pomóc.
zwiru napisał: |
Wg mnie Nik nagrał wokal przed występem w studio, albo odbyło się to jakoś podobnie. |
A poza przeczuciem masz na to jakieś "dowody"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
zwiru
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:16, 09 Kwi 2011 Temat postu: |
 |
|
Po co ta niesmaczna, okropniusia, zgryźliwa uwaga z mojej strony? Hmm, z pewnością po to żeby "za wszelką cenę być górą w dyskusji"! Matko, co się dzieje Rozmiary objętościowo-jakościowe tej dyskusji są już horrendalne, pewnie sam pan Kershaw nie miał od lat takiej popularności nawet na swoich fan-page'ach Jeżeli piszesz, że jest tak jak mówisz i tyle, że chyba oglądaliśmy inny program, bo na pewno nie JTM?, to opcje będące przy innym zdaniu mają Ci śmiertelnie poważnie odpowiadać, najlepiej w formie rozprawki, dlaczego jest jednak inaczej. Zażartowałem z tej całej sytuacji, bo przejmowanie się takimi błahostkami jest dla mnie groteskowe.
Z autopsji widzę, że jak ktoś komuś na tym forum dogryza używając formy "niektórzy..." czy coś takiego, to jest spokój. Jak Darek z Puszkiem rzucali w siebie mięsem to wokół też spokój. A po takim moim jawnym ataku ad personam na osobę, która stawia się w roli prokuratora, który przyjmuje swoją wersję jako aksjomat, a innych w roli osób, które mogą ewentualnie próbować dowodzić, że jest inaczej, dostaję upomnienie od moderatora. Kwestia dystansu do rzeczywistości. Myślę, że Mrożek miałby jeszcze o czym pisać
Co do podkładu muzycznego, to wg mnie był z oryginału (tj. sprzed 26-27 lat). Poprzednia wypowiedź, co pisałem wyraźnie, dotyczyła wokalu. Nic więcej w kwestii wykonania The Riddle już nie mam do powiedzenia, ale zapewne jakieś smaczki jeszcze wyciągniecie - nie mogę się doczekać Pozdrawiam[/quote]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Darek Gutowski
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włocławek Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:17, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
 |
|
ajrekol napisał: |
Nie wiem czy to miała być zaczepka czy złośliwy żarcik w stylu zwirowego mędrca czy też poważna wątpliwość z Twojej strony. Ale że nie zauważyłem żadnego emotka w tym tekście, to powiem serio: nie tylko słyszałem, drogi Darku, oryginał, ale mam go na winylowym singlu, także na longplayu, ale też na oryginalnym (co istotne jeśli chodzi o brzmienia) kompakcie. Mało tego, zanim pozwoliłem sobie na wyrażenie swoich wątpliwości, przesłuchałem sobie i porównałem nutka po nutce obie "wersje". Ciekawy jestem czy moi adwersarze też to zrobili. smile |
Nie miałem Ajerkolu na celu żadnego żartu a tym bardziej zaczepki. Być może dawno nie słuchałeś tej płyty i nie zauważyłeś oczywistej różnicy.
Ja też mam oryginalne płyty Nika Kershawa - i kompaktowe i winylowe. "The Riddle" mam na winylowym longplayu. Nie musiałem słuchać tej piosenki aby zauważyć i tak gołym okiem widoczną różnicę. Piosenkę słuchałem przez jej lata setki razy, gdyż w latach 80-tych była w czołówce moich ulubionych.
Poza tym "Jaka to melodia?" oglądam z dźwiękiem podłączonym do wysokiej klasy sprzętu audio. Słucham głośno i dobrze wiem co słyszałem!
ajrekol napisał: |
Darek Gutowski napisał: |
Wokalnie to na pewno nie była oryginalna wersja sprzed 27 lat |
A skąd ta pewność? Skoro w obu wersjach (oryginalnej i melodiowej) każda nutka brzmi tak samo, oddechy i pauzy mają dokładnie taką samą długość, identyczna jest także dynamika śpiewu, nie do utrzymania przy wykonie na żywo.
To, że najprawdopodobniej skompresowano nagranie na potrzeby emisji telewizyjnej (wykonano jeszcze jeden myk - ciekawy jestem czy to zauważyłeś, ale do tego potrzebny jest odsłuch na słuchawkach) i całe nagranie ma nieco inne brzmienie (zresztą każda muzyka brzmi inaczej na różnych odbiornikach i odtwarzaczach), nie znaczy, że to jest wokal na żywo.
Prosiłbym Cię więc o jakieś konkretne różnice pomiędzy wokalem melodiowym i oryginalnym, bo "bo tam wokal brzmi o niebo lepiej!" z konkretami wspólnego ma niewiele. |
Dla mnie każda nutka wokalu oryginalnego nie brzmi tak samo jak w wersji z programu. Zrób sobie takie połączenie: wers oryginału, wers z programu i zauważysz różnicę na pewno - to jest ten argument tak bardzo przez Ciebie pożądany.
ajrekol napisał: |
Od końca 1984 roku do dziś (a nie mamy jeszcze nawet pół tego roku za sobą) minęło nie 27, a 26 lat.  |
Co nie zmienia faktu, że od wydania płyty "The Riddle", biegnie od dobrych kilku miesięcy rok 27-my. Płyta ukazała się 10 października 1984 roku, więc minęło już nawet pół 27-ego roku!
zwiru napisał: |
Z autopsji widzę, że jak ktoś komuś na tym forum dogryza używając formy "niektórzy..." czy coś takiego, to jest spokój. Jak Darek z Puszkiem rzucali w siebie mięsem to wokół też spokój. A po takim moim jawnym ataku ad personam na osobę, która stawia się w roli prokuratora, który przyjmuje swoją wersję jako aksjomat, a innych w roli osób, które mogą ewentualnie próbować dowodzić, że jest inaczej, dostaję upomnienie od moderatora. |
Najwyraźniej moderator miał dzisiaj zły humor. To śmieszne żeby za "mędrcu" dawać upomnienie... Ode mnie Karolu na pewno byś go nie dostał!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Darek Gutowski dnia Nie 0:59, 10 Kwi 2011, w całości zmieniany 7 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Emi
JTM Spis Team
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 3057
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Nie 4:12, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
 |
|
emku napisał: |
powiem za ajrekolem "Oj, młodzieży, młodzieży" - z kim Wy chcecie dyskutować o sprawach muzycznych???? |
To zdanie jest chyba co najmniej nie na miejscu, bo ani ja, ani chyba, jak domniemywam Karol, nie mieliśmy w ogóle zamiaru z kimkolwiek dyskutować, wyraziliśmy po prostu swoje zdanie na temat występów Nika Kershawa w JTM i dla nas było to inne wykonanie niż oryginał i tyle. A tu powstała burza w szklance wody, chciałoby się też powiedzieć, "uderz w stół a nożyce się odezwą", i to po długim okresie milczenia... Poza tym nie tylko młodzież wyraziła podobne zdanie, a i ja się już do młodzieży raczej nie zaliczam.
Dyskusja jest jałowa i do niczego nie prowadzi, bo po porównaniu oryginału z JTM-ową wersją dla jednych jest to to inne wykonanie, a dla drugich ciągle ta sama wersja i nikt nikogo nie przekona, bo jak widać każdy słyszy co innego.
A pisząc 'na żywo' miałam na myśli oczywiście, że wykonawca nie śpiewa z playbacku do oryginalnego wykonania, tylko musiał nagrać wokal na nowo do podkładu. To był skrót myślowy, który jak mi się wydaje, nie powinien być zaczątkiem takiej bzdurnej dyskusji (z mojej perspektywy, i Karola chyba też).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Emi dnia Nie 5:05, 10 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
emku
Królowa
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 252 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:35, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
 |
|
No to wypada mi tylko przeprosić tych dotkniętych do żywego za nazwanie ich "młodzieżą".
A swoją drogą nie pamiętam dyskusji na forum, a jestem tu już dość długo, żeby jakakolwiek doprowadziła do "konsensusu". Ale forum jest właśnie po to, żeby wypowiadać swoje opinie, najlepiej w sposób kulturalny, bez złości i niepotrzebnych emocji Ale jak się często okazuje, jest to dość trudne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
manolo85
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 17:04, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
 |
|
Nie macie poważniejszych problemów na głowie niż wokal Nika ?   .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Wojtek
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 2058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 17:59, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
 |
|
Oczywiście, że mamy - wystarczy popatrzeć na dzisiejszą datę...
Ale, aleee - ostatnio trochę nam forum przysypiało, a tak dzięki ("dzięki" ?) ajrekolowi podyskutowaliśmy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
ajrekol
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Pon 1:51, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
 |
|
zwiru napisał: |
Po co ta niesmaczna, okropniusia, zgryźliwa uwaga z mojej strony? |
Widzę, że stajesz się wskrzesicielem zapomnianej nieco na forum niesławnej metody przerabiania na swoje czyichś wypowiedzi i dyskutowania z nimi, a nie z oryginalną treścią albo naśmiewania się z tego (swojego przecież) wymysłu.
Ja nie pisałem o niesmacznej czy okropniusiej uwadze.
zwiru napisał: |
Hmm, z pewnością po to żeby "za wszelką cenę być górą w dyskusji"! |
Skoro nie, to po co? Po to, żeby popisać się ironią, arogancją, "zabójczym" poczuciem humoru, protekcjonalizmem, brakiem delikatności, wyczucia i kultury? A może jest jakieś inne uzasadnienie takiego kpienia z innej osoby?
zwiru napisał: |
Rozmiary objętościowo-jakościowe tej dyskusji są już horrendalne, |
Dla kogoś, kto nie jest w stanie skupić się i przeczytać (o zrozumieniu nie wspomnę) kilku zdań, z pewnością! Dla innych niekoniecznie.
A rozmiary rosną, bo większość nie skupia się na istocie, tylko celebruje dygresje i wprowadza nowe wątki. A istota jest prosta jak drut:
jedni twierdzą, że Nik "śpiewał" pod oryginał nagrania sprzed 26 lat, inni, że pod jakieś nowsze nagrania i jest pytanie do tych drugich: jakie konkretnie różnice wykonania w Melodii w stosunku do oryginału mogłyby świadczyć o tym, że to nie oryginał był odtwarzany w Jtm?
To naprawdę jest takie skomplikowane i niemożliwe?
zwiru napisał: |
Jeżeli piszesz, że jest tak jak mówisz i tyle, że chyba oglądaliśmy inny program, bo na pewno nie JTM?, to opcje będące przy innym zdaniu mają Ci śmiertelnie poważnie odpowiadać, najlepiej w formie rozprawki, dlaczego jest jednak inaczej. |
O śmiertelnej powadze i formie rozprawki nie pisnąłem ani słowa, więc znowu swoje nad- albo parainterpretacje traktujesz jak moje wypowiedzi. A jeśli chcesz, żebym odpowiedział Ci na zdanie zawierające takie słowa: " to opcje będące przy innym zdaniu mają Ci śmiertelnie poważnie odpowiadać", to przetłumacz mi je na "ludzki", bo zrozumieć nie mogę jakie opcje mają odpowiadać..
zwiru napisał: |
Zażartowałem z tej całej sytuacji, bo przejmowanie się takimi błahostkami jest dla mnie groteskowe. |
Żart (nie kpina!) jest, owszem w cenie, ale nie jako odpowiedź na konkretne, merytoryczne pytanie. Tu wartość ma tylko konkret. A tych u Ciebie jak na lekarstwo. Za to do woli złośliwości, żarcików i kpin. Co dziwne taki z Ciebie żartowniś, a nie potrafisz dostrzec przymrużonego oka u innych, nawet jeśli jest wsparte emotikonami. I robisz z tego "aferę", o której nieco niżej.
zwiru napisał: |
Z autopsji widzę, że jak ktoś komuś na tym forum dogryza używając formy "niektórzy..." czy coś takiego, to jest spokój. Jak Darek z Puszkiem rzucali w siebie mięsem to wokół też spokój. |
Najwyraźniej coś przegapiłeś. Bo nie podejrzewam Cię o celowe pomijanie "niekompatybilnych" faktów. Ja sam zwracałem na to uwagę, ale pamiętam też reakcję Irji, administratorki forum.
A jeśli nie widzisz różnicy pomiędzy np. "niektórzy tu mędrkują" a "mędrcem o absolutnym słuchu" pisanym do konkretnej osoby, to wróżę Ci nieliche perturbacje towarzyskie nie tylko na tym forum.
zwiru napisał: |
na osobę, która stawia się w roli prokuratora, który przyjmuje swoją wersję jako aksjomat, |
Zapewne w kanonie aksjomatu mieszczą się ponawiane prośby o konkrety. W Twoim i Emi przypadku bezowocne.
zwiru napisał: |
a innych w roli osób, które mogą ewentualnie próbować dowodzić, że jest inaczej, |
Tak się zastanawiam ile złej woli i "dystansu do rzeczywistości" potrzeba, żeby prośby o przedstawienie swoich racji można zinterpretować w taki sposób?!
zwiru napisał: |
A po takim moim jawnym ataku ad personam (...) dostaję upomnienie od moderatora. Kwestia dystansu do rzeczywistości. Myślę, że Mrożek miałby jeszcze o czym pisać  |
Masz najwyraźniej zbyt duży dystans do rzeczywistości, skoro w kpinie z innej osoby (ktokolwiek by to był) nie widzisz nic niestosownego. A jeśli dalej nie będziesz tego dostrzegał, to podejrzewam, że na upomnieniu się nie skończy. I Mrożek nie będzie miał wiele do powiedzenia.
zwiru napisał: |
Nic więcej w kwestii wykonania The Riddle już nie mam do powiedzenia, |
Szkoda, że ciągle powtarzasz to samo (albo raczej prawie to samo), a nie chce Ci się/nie możesz/inna przyczyna odpowiedzieć na jedno proste moje pytanie, które powtarzałem nie raz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
wiosna
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 7420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 159 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:28, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
 |
|
Załóżcie osobny temat pt. „Nik Kershaw-z playbacku czy na żywo”.
To jest miejsce na odcinki kwietniowe, a od kilku dni pisane są tutaj rozprawki na temat tego, czy było na żywo czy nie i czy sprzed 26 czy 27 lat. Akurat mnie osobiście nie interesuje jak ten wokalista śpiewał. Nie mam ochoty przebijać się przez gąszcz cytowanych wzajemnie, rozłożonych zdanie po zdaniu wypowiedzi, żeby przeczytać o tym, co działo się w odcinkach, których nie oglądałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
manolo85
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 8:46, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
 |
|
Popieram w 100% Tereska !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Wojtek
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 2058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pon 9:18, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
 |
|
Qrczę, znów żałuję swojej wrodzonej pobłażliwości - trzeba było mi interweniować już po przeczytanie tego "oj, młodzieży, młodzieży"...
Ostrzegam, że kolejny wpis odnośnie Nika i związanych z tym złośliwości, kpin, konsekwencji towarzyskich itp. kompletnie nie związanych z tematem odcinków kwietniowych trafi już nawet nie do "Piszesz ile chcesz", więc jeśli ktoś jeszcze pragnie coś tu dodać, to proszę o korzystanie z PW.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Cinek8541
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 748
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mazowieckie Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:06, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
 |
|
No brawo dla Ani poleciała nieźle. Z pośród debiutantów też można wygrzebać nie złych zawodników.Brawo za "Lost in..."ja dopiero 2 raz słyszałem tą piosenkę w prog. i to już jakiś czas temu-pewnie dlatego udało Jej się to zgadnąć .Ja cie ta podpowiedź do "Sir Duke " i Brathank-ów akurat UUUU szkoda Pana Szczepanika ostatnio to Kopciuszek się też w finale na nim wyłożył(a)- no cóż ale i tak ok się należy podoba mi się styl jej gry tak "Na luzie" aż chce się patrzeć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
zwiru
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:06, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
 |
|
ANIA! Wielkie brawa! Mimo chybionego Szczepanika od paru miesięcy nie widziałem tak świetnie prezentującej się (pod każdym względem) zawodniczki! Nie wiem, czy "Lost in France" było już w programie, ale Ania zaimponowała mi tą odpowiedzią, do tego spokojem i pewnością. Jutro finał musi być Twój
"Sir Duke" bardzo fajnie też dziś zabrzmiał!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
 |