 |
 |
Jaka to Melodia? quiz muzyczny
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
 |
emku
Królowa
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 252 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:11, 13 Gru 2008 Temat postu: |
 |
|
Byłabym za tym, żeby jednak nie chwalić przesadnie, i nie gratulować, jak nie ma specjalnie czego.
Odcinki nagrywane są z dużym wyprzedzeniem i dany delikwent może zdążył przeboleć swoją porażkę, a może i nie. I takie biadolenie, że nic się nie stało, a może następnym razem będzie lepiej, sraty taty, ble ble ble, byle tylko się danemu graczowi nie narazić - to według mnie żadne pocieszenie. Właśnie, że się stało! Dla każdego, kto traktował poważnie swój występ i chciał wypaść jak najlepiej. Ale Tomek powiedział, że to loteria, bo to jest loteria! I traktować to raczej na luzie!
I z pewnością każdy kto występuje w środku masowego przekazu, jakim jest telewizja powinien oczekiwać zarówno pochwal jak i batów. Bo ludzie są różni i inaczej każdy odbiera znanego lub mniej znanego zawodnika.
A jeśli ktoś sam chciał wystąpić - to po to właśnie pojechał na eliminacje, bądź przypomniał się pani Oli, że jego okres karencji już minął i niczego po raz kolejny nie musi udowadniać na kolejnych eliminacjach.
I przestańcie się podlizywać tymi stwierdzeniami, że ugrałeś kuferek, ale było fantastycznie i podobnymi achami i ochami.
Luzik i obiektywność, pliiiiiiiiiiis!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
mrówka
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 3415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:19, 13 Gru 2008 Temat postu: |
 |
|
idąc dalej tym torem - gratulujmy tylko finałów - miesiąca -czy to za mało ?
to może - roku albo x-lecia
są pewnie i tacy, którzy bez finału miesiąca z samochodem i dużymi pieniędzmi na koncie nie uważają swojego występu za udany ...
a są i tacy- co jak wygrają tysiąc- dwa czy pięć - są szczęśliwi, bo udało im się wogóle coś ugrać i odgadnąć właściwą piosenkę
to nie za każdym razem jest tak samo z tymi sukcesami i porażkami
dla mnie raczej istotne jest to, jak ktoś przyjmuje swoją porażkę - bo to nie łatwe
czy podejmują dyskusję z dystansem do sytuacji - czy się obrażają i mają za złe całemu światu, że ktoś śmiał im zwrócić uwagę ?
i czy uwagi krytyczne są merytoryczne czy tylko po to, aby sobie poprawić humor ( ah jaki ja jestem wspaniały na mojej kanapie przed TV , bo wiem wszystko ) ?
jak ktoś się wyzłośliwia wyłącznie - to zawodnikowi tylko dodatkowo dokłada upokorzenia - i to należy ganić
a jeśli są to raczej podpowiedzi i słowa wsparcia - po niezbyt udanym występie- to ok.
zresztą zauważyłam, że sporo zawodników - z niepokojem- ale czeka właśnie na takie słowa
luzik - to podstawa
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mrówka dnia Sob 15:22, 13 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Wojtek
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 2058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 15:35, 13 Gru 2008 Temat postu: |
 |
|
Powtórzę, że nie oglądałem Markowego odcinka, powtórki dzisiejszej też nie, ale MQ napisała, że Marek prowadził już 400:0 i to zwróciło moją uwagę. Sprawdziłem na "Liście" - faktycznie, "wyrwał" p. Zdzisławę (szacunek dla wykonawczyni, i dla Marka za odgadnięcie po jednej), potem banalny M&TM, a potem krewa. Oj, była szansa, była...
Jak bym się przyjrzał wcześniej, to bym nie gratulował, bo to raczej niezręcznie w takiej sytuacji !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
emku
Królowa
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 252 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:36, 13 Gru 2008 Temat postu: |
 |
|
Na szczęście takie określenia na forum, jak "tłumoki i tumany" na grających gorzej mamy już w niechlubnej przeszłości. Przyznaję się bez bicia, że czasem używam różnych określeń w domowym zaciszu, jeśli troje zawodników nie odgaduje bardzo znanej i ogranej piosenki, ale z pewnością każdy tak z nas ma, tylko nie każdy chce się do tego przyznać I zawsze będę trzymać stronę debiutantów, jeśli dostaną się w łapska starych teleturniejowych wyg. Tych będę pocieszać, ale nie gratulować bez sensu.
Wojtek napisał: |
Jak bym się przyjrzał wcześniej, to bym nie gratulował, bo to raczej niezręcznie w takiej sytuacji ! |
Też tak uważam!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez emku dnia Sob 15:38, 13 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Clintoon
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 5366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Poznań Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:30, 13 Gru 2008 Temat postu: |
 |
|
emku napisał: |
I zawsze będę trzymać stronę debiutantów, jeśli dostaną się w łapska starych teleturniejowych wyg. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Markban
Zablokowany
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 10713
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Świdnik Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:52, 13 Gru 2008 Temat postu: |
 |
|
Andrzej P. napisał: |
MARKBAN napisał: |
Był to mój 10 występ w JTM ,6 razy finał ,4 razy III runda , ale nigdy wcześniej z tak dobrym (moim zdaniem) zawodnikiem. |
Chyba 6 razy 3 runda a 4 razy finał.Co do Tomka-przyzwoicie przygotował się do programu,jednak ma luki w pamięci bo np."Za darmo nic" czy "Życie na czekanie"grano już w melodii. |
Andrzeju , ja się nie pomyliłem , rok 1998 (finał i III runda) , rok 1999 (2 finały i III runda) , rok 2007 (3 finały i III runda) no i wczoraj (III runda) , razem 6 : 4 .
wiosna napisał: |
Andrzej P. napisał: |
"Za darmo nic" czy "Życie na czekanie"grano już w melodii. |
"Za darmo nic" to piosenka, na której wyłożyła się nasza "pospieszna" Asia- łosiek(niestety). |
Jeśli dobrze pamiętam , piosenka "Za darmo nic" była grana , ale zawsze padało nazwisko Patrycji Kosiarkiewicz , co o wiele ułatwiało skojarzenie z tytułem .Zagranie tej piosenki w finale , to już trudniejsza sprawa , nie jest to jakiś wielki szlagier i nie bywa często w JTM...
To samo dotyczy Łukasza Zagrobelnego .Co ciekawe , obie piosenki były we wrześniu tego roku w III rundzie .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Markban dnia Sob 21:19, 13 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Irja
Administrator
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 81 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 1:12, 14 Gru 2008 Temat postu: |
 |
|
emku napisał: |
I przestańcie się podlizywać tymi stwierdzeniami, że ugrałeś kuferek, ale było fantastycznie i podobnymi achami i ochami.
Luzik i obiektywność, pliiiiiiiiiiis! |
Ja bym tego aż tak.. hmm.. "sztywno" (przepraszam-brakuje mi słowa) nie brała do serca. Oceniamy cały występ w JTM nie tylko wygraną, dojście do finału czy zgarnięcie całej sumki. Jeżeli podobał mi się występ danego zawodnika to dlaczego mam nie gratulować, mimo że mu się nie powiodło do końca? Mam gratulować tylko osobie, która wygrała finał?
Jeżeli komuś gratuluję to robię to szczerze-nie widzę zresztą powodu dlaczego inni mieliby robić inaczej. Jeżeli gratulują, to głównie występu, tego że spróbował, a że nie wygrał?-no to co! Nie każdy musi, poza tym żeby wygrać, ktoś musi przegrać....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Andrzej P.
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:10, 14 Gru 2008 Temat postu: |
 |
|
ulunia napisał: |
zaczyna mnie irytować i denerwować to wytykanie błędów, kto czego nie odgadł czy kto się nie przygotował do programu.
Andrzeju P. czy ty kiedykolwiek występowałeś w JTM???? Pytam bo nie wiem, nie znalazłam twojego tematu powitalnego, ani w żadnym twoim wpisie nie znalazłam tej informacji.
Jeśli nie występowałeś, to życzę Ci tego, żebyś wystąpił sam na własne oczy i uszy przekonasz się, jak jest przed kamerą. Zapewniam Cię, że jest całkiem inaczej niż w domu, w wygodnym fotelu przed TV. Dochodzą jeszcze nerwy, żeby wypaść jak najlepiej, żeby tacy jak Ty nie wytknęli błędów - każdy jest mądry przed telewizorem.W domu to wszyscy wszystko wiedzą, jeszcze zanim Robert przeczyta podpowiedź.
A jeśli występowałeś, to musiało ci słabo pójść bo nawet nie pochwaliłeś się jak ci poszło. |
W odpowiedzi na Twój list pragnę napisać tylko tyle,że ja nigdy klakierem nie byłem i nie zamierzam być
A co do Pana Tomka z Łodzi to myślę,że wygranie finału bardzo mu się należy.Pewnie w poniedziałek też nie wygra,wszak w kolejce do grania czeka osoba (bardzo lubiana przez szefostwo melodii) ,która nie lubi wychodzić z JTM z pustymi rękoma a pula pieniędzy przewidziana na grudzień już się kończy.
Pewnych rzeczy nie mogę zrozumieć Dlaczego w listopadzie Maryla,Kamila i Marek mieli banalne finały i każdemu z nich pozwolono wygrać 40 tysiaków a teraz wartościowym graczom takim jak p.Tomek kładzie się kłody pod nogi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Waga
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 2409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pow.Poznań
|
Wysłany: Nie 13:07, 14 Gru 2008 Temat postu: |
 |
|
Irja napisał: |
Ja bym tego aż tak.. hmm.. "sztywno" (przepraszam-brakuje mi słowa) nie brała do serca. Oceniamy cały występ w JTM nie tylko wygraną, dojście do finału czy zgarnięcie całej sumki. Jeżeli podobał mi się występ danego zawodnika to dlaczego mam nie gratulować, mimo że mu się nie powiodło do końca? Mam gratulować tylko osobie, która wygrała finał?
Jeżeli komuś gratuluję to robię to szczerze-nie widzę zresztą powodu dlaczego inni mieliby robić inaczej. Jeżeli gratulują, to głównie występu, tego że spróbował, a że nie wygrał?-no to co! Nie każdy musi, poza tym żeby wygrać, ktoś musi przegrać.... |
Podpisuję się pod wypowiedzią Moniki w 100%...
Gratuluję kiedy chcę i za co chcę - nikt nie może mi tego zabraniać. Osobiście wolę gratulować niż krytykować i "wytykać" błędy. Wydaje mi się, że osoba, która błędy popełniła, najlepiej sama sobie zdaje z nich sprawę, na pewno nie czuje się z tym najlepiej, więc takie "wytykanie" błędów, to tak, jakby jeszcze "przydeptać leżącego"... jakoś nie leży to w mojej naturze... i nie wiem czemu dobremu miałoby służyć...
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Waga dnia Nie 13:10, 14 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
mrówka
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 3415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:55, 14 Gru 2008 Temat postu: |
 |
|
Wago,
nie chodzi o kopanie leżącego - to jakaś przesada w Twojej wypowiedzi i broń Boże nikt tutaj nie zabrania ani gratulować, ani krytykować
w moim przypadku - inaczej odbieram występ nowicjusza a inaczej- zawodnika o dłuższym stażu i obyciu
w tym drugim wypadku mam inne oczekiwania i poprzeczka idzie w górę - więc, jak ktoś dał plamę - to nie będę "czarować", że np. ładny miał makijaż skoro to nie konkurs piękności a teleturniej muzyczny
powiedzenie czegos miłego też dobrze , żeby miało jakieś odniesienie- bo inaczej to tylko puste słowa ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
emku
Królowa
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 252 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:46, 14 Gru 2008 Temat postu: |
 |
|
Irja napisał: |
Ja bym tego aż tak.. hmm.. "sztywno" (przepraszam-brakuje mi słowa) nie brała do serca. Oceniamy cały występ w JTM nie tylko wygraną, dojście do finału czy zgarnięcie całej sumki. |
Ja oceniam występ zawodnika, co wiedział, a czego nie wiedział, czego się nauczył, albo do czego mu zabrakło wiedzy albo czasu na douczenie.
Jeśli został powołany do gry, to czymś się prawdopodobnie wykazał i niekoniecznie musiała to być wiedza muzyczna, na którą jednak cały czas tu stawiam i nic na to nie poradzę, że nie imponują mi czyjeś wyczyny pozamuzyczne.
Moniko, a jeśli cały występ nie był imponujący i delikwent o tym wie, to też trzeba mu gratulować? Może i on nie odbiera szczerze tych Waszych gratulacji???
To Twoje forum, i skoro uważasz że taka forma gratulacji jest wskazana, to ja to uszanuję, ale nie zamierzam dołączyć do tego chóru, jeśli stwierdzę, że nie mam powodu do gratulowania.
Ja nikogo nie kopię, ani nie obrażam, ale uważam takie słodzenie za właśnie wyjątkowo nieszczere. Zawalił, ale trzeba mu pogratulować, bo tak większość na tym forum robi????
Przesada i to gruba. Sam wiedział na co się wystawia biorąc udział najpierw w eliminacjach a potem w nagraniu. Poza tym nie róbmy z nich wszystkich nieszczęśników!!!!!
Waga napisał: |
Podpisuję się pod wypowiedzią Moniki w 100%...
Gratuluję kiedy chcę i za co chcę - nikt nie może mi tego zabraniać. Osobiście wolę gratulować niż krytykować i "wytykać" błędy. Wydaje mi się, że osoba, która błędy popełniła, najlepiej sama sobie zdaje z nich sprawę, na pewno nie czuje się z tym najlepiej, więc takie "wytykanie" błędów, to tak, jakby jeszcze "przydeptać leżącego"... jakoś nie leży to w mojej naturze... i nie wiem czemu dobremu miałoby służyć... |
A ja zawsze miałam swoje zdanie na tym forum i mimo, że wielu się to nie podobało, pod niczyimi wypowiedziami nie mam zamiaru się podpisywać. I mało tego, że mam swoje zdanie to jeszcze się bardzo często z nim zgadzam
Nigdy nikogo nie skopałam, ani nie przydeptałam, zarzucanie mi takich postępków jest chyba trochę nie na miejscu. A jeśli zarzucę innym brak wiedzy na temat piosenek jakiegoś bardzo znanego wykonawcy, to łudzę się, że może z tych tematów jednak się podciągnie do następnego występu, bo zawsze warto. Takie słodzenie może osłabić jego ambicje w dążeniu do większych wygranych i spoczęcie na laurach – skoro dam plamę to i tak mnie pochwalą, to po co będę się wysilać? I tylko i wyłącznie temu służy moja krytyka. Niejednokrotnie o tym pisałam i jestem w tym konsekwentna.
Jeśli lekko pociągnęłam za ucho, to zrobiłam to w stosunku do osób, które znam osobiście, albo dość dobrze z forum, i wiem, że one nie odbiorą źle mojego prztyczka, a jeśli występ niektórych był absolutną porażką, to nawet nie pisnę o tym słowa, albo właśnie pocieszę, bo akurat trafił na starych wyjadaczy melodiowych.
A przegrać z lepszym to żaden dyshonor – to w nawiązaniu do ostatniego występu Waszego kolegi forumowego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez emku dnia Nie 14:56, 14 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
wiosna
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 7420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 159 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:24, 14 Gru 2008 Temat postu: |
 |
|
Każda krytyka może być konstruktywna, pod warunkiem, że jest odbierana w sposób właściwy. Na forum są dwa "gatunki" zawodników. Jedni to ci, którzy słowa krytyki przyjmują za dobrą monetę i wyciągają z nich wnioski, obiecując dogrzebanie się do starych, kultowych kawałków (np. nasz łosiek), a drudzy to ci, którzy zaraz się obruszają, stroszą, denerwują i nawet gotowi są się pogniewać.
Na mnie osobiście słowa krytyki nie wpływają ani budująco, ani dołująco. Przeczytam je, a i owszem, ale nie robią one na mnie żadnego wrażenia.
Przecież każdy normalnie myślący zawodnik, któremu nie udał się występ, wie, że słowa w stylu gratuluję, super, extra, fajnie, ble, ble, ble są mocno przesadzone, bo on sam wie, że dał d...
Oczywiście inaczej powinno "krytykować" się debiutanta, a inaczej "bywalca" Melodii, bo od każdego z nich czego innego się oczekuje.
Myślę, że jak ktoś miałby tu zamiar użyć ostrych słów krytyki to po prostu tego nie robi. A słowa, nazwijmy to, przysłowiowej forumowej krytyki są moim zdaniem zawsze napisane z przymrużeniem oka. I bardziej mają służyć temu, by z nich wyciągać dobre rady na przyszłość.
Taką osobą przymrużającą oko był/jest krzmarek, ale jest nią również Majka. W wyrażanych przez nich opiniach, na temat czyjegoś występu, nie doszukałam się złośliwych uwag. Zawsze była umieszczona jakaś emotka z przymrużonym okiem czy coś w tym rodzaju. Mnie Majka możesz zawsze ciągnąć za ucho, a ja to zawsze przyjmę z godnością na swoją dużą klatę i na pewno nie będę odbierać tego jako złośliwość z Twojej strony.
Na temat Marka emku nie wypowiadała się z wiadomych względów, ale moim zdaniem Marek przegrał bo był zdecydowanie za wolny. Ogromna wiedza nie poparta w programie refleksem na nic się tam nie przydaje. A Tomek wygrał bo miał i jedno i drugie (czyli dwa paluszki w jednym).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
emku
Królowa
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 252 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:43, 14 Gru 2008 Temat postu: |
 |
|
Teresko, masz czekoladkę ode mnie z podziękowaniem w imieniu własnym, jak i wymienionego krzmarkowatego. To w ramach słodzenia ofkors
A jak dasz plamkę, to sama osobiście pojadę na Hożą (ale z flaszeczką )
Żartuję, ale myślę, że w programach świąteczno-noworocznych nie będzie trudnych tematów i może niepotrzebnie katujesz się różnymi cudakami.
A dla innych co nie zrozumieli mojej wcześniejszej wypowiedzi, przypomnę, że jest to forum muzyczne i pod tym kątem zawsze będę oceniać zawodników bez słodzenia, czyli dokładnie tak jak dotychczas. Inni, jeśli nie jest im bliska muzyka, niech gratulują, dziękują i życzą w tematach mało muzycznych, które mnie akurat nie "rajcują".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Markban
Zablokowany
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 10713
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Świdnik Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:06, 14 Gru 2008 Temat postu: |
 |
|
wiosna napisał: |
..ale moim zdaniem Marek przegrał bo był zdecydowanie za wolny. Ogromna wiedza nie poparta w programie refleksem na nic się tam nie przydaje. A Tomek wygrał bo miał i jedno i drugie (czyli dwa paluszki w jednym). |
To prawdziwe słowa .Dopóki nie nauczę się tych 2000 aranżacji (2-3 sekundowych fragmentów) na pamięć , sama znajomość piosenek niewiele da .Zatem biorę się ostro do roboty (co sobie już obiecywałem nie raz ) i zaczynam klepać w pulpit...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Waga
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 2409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pow.Poznań
|
Wysłany: Nie 20:32, 14 Gru 2008 Temat postu: |
 |
|
Hm... Nie raz już Forumowicze pisali, że czekają na zaproszenie do programu, czekają i doczekać się nie mogą, więc jak ktoś w końcu może wystąpić w JTM, to dla mnie to powód do gratulacji, jak wygra jakieś pieniądze – większe czy mniejsze - to również powód do pogratulowania, w końcu zawsze jest to jakiś zastrzyk gotówki – tak ja na to patrzę.
Nie podejmuję się oceniania zawodników, bo nie czuję się do tego upoważniona, skoro nigdy nie występowałam w JTM i nigdy nie będę na Ich miejscu...
A ponieważ, jak już kiedyś pisałam, na mnie krytyka działa demobilizująca, a pochwała motywująco (tak już mam ), więc wyobrażam sobie, że i na innych może podobnie działać, dlatego nie przepadam za krytyką ...i najczęściej w takim wypadku kompletnie brakuje mi poczucia humoru... ale jak mówię odnoszę to wszystko w stosunku do siebie i własnych reakcji...
Mam nadzieję, że wyjaśniłam przystępnie mój punkt widzenia i skończę w ten sposób temat - przynajmniej ze swojej strony...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Waga dnia Pon 20:46, 15 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
 |