|
|
Jaka to Melodia? quiz muzyczny
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Clintoon
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 5366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:45, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Irja napisał: |
Miłych wrażeń Panowie Potem może jakaś recenzja na forum? |
Koncert Hey się odbył w poniedziałek. Niezapomniane wrażenia! Jak to ujął "tygrys konferansjerki" Kasia Nosowska:
"wszystko co firma NOS oferuje najlepszego".
Kaśka była nie do podrobienia!!!
Gra świateł, najbardziej odpowiednie miejsce dla Takiego koncerty i niesamowita muzyka, stworzyły niesamowity klimat...
Siedziałem jak zaczarowany!
Brak mi słów. Wiele piosenek odkryłem na nowo.
Na koncert wybrałem się w wymarzonym towarzystwie, było miejsce na szaleństwo uczuć i chwile nostalgii. Doskonała akustyka Auli UAM potęgowała magię wydarzenia. Doznania niesamowite.
Na sam koniec (przed bisami) zabrzmiał Teksański - utwór szalenie mi bliski:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jedynego czego mogło mi zabraknąć (choć nie czuję niedosytu) to piosenka Cisza ja i czas.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale i bez niej koncert zaliczam do jednych z najlepszych w jakich mogłem brać udział!
Kasia jest boska!!!
edit:
Nie każdy artysta, nie każdy zespół może dać koncert unplugged. To przecież jak nagranie piosenek na nowo. Hey poradził sobie z tym świetnie! Nie każdy artysta i nie każdy zespół jest w stanie stworzyć TAKĄ atmosferę. Kasia Nosowska i zespół muzyków zrobili to świetnie. I te piękne wiolonczelistki... ech...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Clintoon dnia Pią 0:54, 05 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
emku
Królowa
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19276
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 252 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 1:03, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jako, że nie podzielam zachwytów nad Kasią Nosowską to dodam, że:
Dodatkowe koncerty Glenn Miller Orchestra
W związku z ogromym zainteresowaniem koncertami Glenn Miller Orchestra , artyści zwiększyli liczbę występów w Polsce. Muzycy wystąpią dodatkowo 19 grudnia godz. 17.00 w Sali Kongresowej w Warszawie, a dzień później o godz. 16.00 w Wytwórni Toya Studios w Łodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Clintoon
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 5366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 1:07, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
emku napisał: |
Jako, że nie podzielam zachwytów nad Kasią Nosowską. |
Kurcze! Następnym razem jak się pojawi unplugged w Poznaniu - jesteś zaproszona. Gwarantuję - zmienisz zdanie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
emku
Królowa
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19276
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 252 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 1:12, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Koniem, ani dwójką koni mnie nie zaciągniesz! Nie lubię jej i już, nie potrafię się zachwycać kimś, kogo nie lubię. I może być nawet podłączona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Clintoon
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 5366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 1:20, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A co powiesz na trzy jurne konie do zaprzęgu?
Dla Ciebie zorganizuję dwóch rosłych kumpli!
A poważnie, to nie będę Cię zmuszał... Dla mnie nawet lepiej jeśli "moja" kapela jest w jakimś stopniu "lubiana przez niewielu" - gdyby Hey i Kasię Nosowską uwielbiali wszyscy, pewnie bym Ich nie słuchał (rozmawiałem już o tej zależności na Forum z Irją). Pozdrawiam serdecznie przy okazji!!!
Ale do Poznania to i tak Cię Marysiu wyciągnę!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
emku
Królowa
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19276
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 252 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:25, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Clintoon napisał: |
A co powiesz na trzy jurne konie do zaprzęgu?
Dla Ciebie zorganizuję dwóch rosłych kumpli! |
Bardzo proszę!!!
wyciagający Marysię do Poznania Clintoon napisał: |
Ale do Poznania to i tak Cię Marysiu wyciągnę!!! |
a w jakimż to celu? Na Targi??? I na kiedy mam kuferek zrychtować?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Noiser
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: my home is where I sleep
|
Wysłany: Pią 16:57, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ze strony Acid Drinkres :
01.12.2008
... Nie ma słów, które wyrażą ból jaki wraz z odejściem Ola wdarł się do wielu serc.....
Tragedia, której nie można było przewidzieć wstrząsneła... do granic wytrzymałości....
„W niewyjaśnionych okolicznościach", jak podają media, brzmi fatalnie... My napiszemy, że okoliczności były zwyczajne, tylko przyczyna śmierci jest chwilowo nieznana. Żadnych dragów - potwierdzone przez przyjaciół. Na miejsce, na próżno, przyjechała karetka reanimacyjna i specjalna grupa policji od narkotyków.
Nie cierpiał... spał...
Z taką pasją tworzenia trzeba się urodzić. Kiedy wchodził na scene rozpoczynało się prawdziwe szaleństwo. Kochał to co robił. Ostatni album miał być początkiem czegoś wielkiego, zmian, których Olass miał być symbolem... Zbyt szybko, zbyt młodo... Odszedł nasz przyjaciel, wspaniały muzyk, wulkan energii, z którego można było czerpać bez końca...
Z przyczyn, których nie trzeba nikomu tłumaczyć- trzy najbliższe koncerty (w Radomiu, Kielcach i Kaliszu) zostały odwołane.
Popcorn, Slimak i Titus planują 13 grudnia jednak zagrać w Hali Stulecia we Wrocławiu.
Zespół i Przyjaciele łączą się w bólu z rodziną i najbliższymi....
Oby tam gdzie jesteś było Ci dobrze...
Do czasu pogrzebu zamknięte zostało forum, żeby nie podgrzewać emocji...
SHOW MUST GO ON!!!
Normalnie to bym sie wahał czy iść na ten koncert czy nie....ale w tej sytuacji chociażby poprzez szacunek jakim darzyłem Olassa jako gitarzystę...NIE WYOBRAŻAM SOBIE, ŻEBY MOGŁO MNIE TAM ZABRAKNĄĆ!!!
Dzisiaj we Wrocku na plakacie przeczytałem, że poza Acid Drinkers zagrają jeszcze Hunter i Coma....
Po koncercie możecie liczyć, że podzielę się wrażeniami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Noiser
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: my home is where I sleep
|
Wysłany: Pon 1:11, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
No i po koncercie….Hala Stulecia – Wrocław – 10 tysięcy ludzi.
Przeżyłem go na 100% i nie szkodzi, że może częściowo kosztem dobrej zabawy ,,pod sceną”. Miało na to wpływ po pierwsze to, że poszedłem tam głównie uczcić śmierć Olassa, a po drugie byłem z koleżanką ze studiów, która chciała zasmakować hardcorowych klimatów i była to pierwsza jej tego typu impreza w życiu, więc musiałem trochę na nią uważać….
Z wyżej wymienionych powodów cały koncert byłem trzeźwy jak gwizdek, zero alkoholu, zero bycia na fazie….
Przyszliśmy dość wcześnie, żeby ustawić się tuż pod samą sceną, zaraz przy barierkach…akurat w tym czasie miał próbę zespół Hunter….
Gdy skończyli próbę, rozłożył się wrocławski zespół Clon i zagrali parę swoich numerów. Publika generalnie nie była zainteresowana (mało ludzi pod sceną). Mnie się szczerze mówiąc też średnio podobało : po pierwsze wokalistka wydawała się za bardzo speszona, ich utwory wydawały mi się ,, na jedno kopyto” (chociaż było parę fajnych momentów, że aż się chciało poszaleć, poskakać) no i na końcu ten tekst : ,,mamy jeszcze przygotowany piaty utwór na bis…chcecie?”. Może ja się nie znam, ale bisy się gra, gdy publika wyraźnie tego oczekuje skandując nazwę zespołu, albo w inny sposób daje o tym znać….a jeśli nikt (tak jak w tym przypadku) nie skandował, to dajemy sobie spokój z bisami i gramy piaty utwór jako ,,normalny”. I tyle… No ale to tylko moje podejście….nie mój cyrk, nie moje małpy więc się wtrącał nie będę….
Koleżance się oczywiście podobało, bo pierwszy raz w życiu słyszała riffy na żywo i na takich decybelach...Zawsze to inaczej niż na dyskotece…heh! .Przyznaję, że zespół ma potencjał, wokalistka kawał głosu, ale mimo wszystko czekałem z niecierpliwością aż skończą i zagra jeden z moich ulubionych zespołów – Hunter!
I tak się właśnie stało….Od razu pod sceną zrobił się tłok….Hunter zaczął od utworów, które średnio mi się podobają, czyli ,,Wyznawcy” i ,,Płytki dołek”, ale potem zaczęli grac moje ,,perełki” – dosłownie wszystkie poza początkiem były u mnie w kategorii ,,ulubione numery Huntera” i za to wielkie dzięki, bo repertuar mają spory i mogli wybrać zupełnie coś innego. Najbardziej mi się podobało, gdy Drak ze sceny spytał : ,,Czy jest Roman na tym koncercie”? Publika na początku nie skumała o co chodzi, a kilkanaście osób (jak się domyślam o imieniu Roman) krzyknęło ,,jestem”. Na to Drak uśmiechając się chytro spytał : ,,Czy są mundurki”? No i wtedy już było wiadomo o jakiego Romana chodzi, a jeśli ktoś dalej nie kumał (chyba tylko ten, kto nie zna repertuaru) to zapewne skumał kiedy po tym pytaniu padły pierwsze dźwięki tego utworu :
[link widoczny dla zalogowanych]
Generalnie zawsze u Huntera podobało mi się, że na koncercie zmieniają teksty na bardziej mocne niż są w rzeczywistości…..
Np. fragment tekstu utworu ,,Osiem” brzmi :
,,Stary niedźwiedź podobno śpi
Podobno nie trzeba się bać
Mówi się na mieście, żeby cicho siedzieć
Jak się zbudzi to nas…..”
A na koncercie :
,,Stary niedźwiedź podobno śpi
Podobno nie trzeba się bać
Mówią we Wrocławiu, żeby cicho siedzieć
Jak się wkurwi to nas…..”
W podobny sposób były zmieniane też inne teksty
Jeśli miałbym określić w kilku słowach przekaz koncertu Huntera to zacytowałbym fragment tekstu piosenki którą zagrali…na temat wojny : ,,lecz za tobą idą tylko chłopcy pojebani”.
Nic dodać, nic ująć – po prostu przekaz pacyfistyczny, po prostu Hunter!
Muzycznie najlepszym zawodnikiem (poza Drakiem – liderem) jest….tu pewnie zaskoczę wszystkich…. Jelonek (skrzypce). Uważam, że włożył w ten zespół sporo melodyjności, i potrafi na zawołanie zagrać piękne, orientalne, smutne melodie, które idealnie uzupełniają mocne partie gitarowe jego kolegów.…. Na koncercie miał ,,solówkę” i grał przepięknie….wkurzali mnie tylko ludzie, którzy zamiast posłuchać jego kompozycji krzyczeli ,,Jelonek napierdalaj”. Pewnie mieli dobre intencje i sympatię do niego, no ale qrna jak lubisz muzykę Jelonka to słuchaj a nie drzyj mordę!!! Tym bardziej, że skrzypce w przeciwieństwie do gitary elektrycznej nie zagłuszą takich okrzyków….
Po występie Huntera, nadszedł czas na występ Comy. Przyznam, że byłem sceptykiem, bo widziałem już 2 występy tego zespołu i miałem ochotę wyjść, co mi się rzadko zdarza….Wokalista ledwo się trzymał na nogach, a do publiki gadał takie bzdury, że ręce opadają….Muzycznie też średnio mi się podobają ich numery….trochę nie moja mentalność że tak powiem….o wiele bliżej mojej mentalności jest do Huntera.
Na szczęście tym razem wokalista był trzeźwy (albo przynajmniej sprawiał takie wrażenie). Występ też nawet niezły, pojechali mocno i to się chwali, bo bałem się, że zanudzą nas swoimi balladami, których też trochę mają….
Ale i tak czekałem na punkt kulminacyjny – przynajmniej dla mnie, bo teoretycznie ,,danie główne” stanowił zespół Illusion. Tak, tak, - dobrze słyszycie….zespół Illusion, który się rozpadł, zagrał po praz pierwszy od 9 lat. Ale o tym później….na razie tak jak mówię – dla mnie punktem kulminacyjnym był występ Acid Drinkers, bo dla nich głównie tam poszedłem….dla Olassa…..
Na scenę wjechały dekoracje, symbole nowej płyty i ….duże zdjęcie Olassa, przy którym położono jego gitarę, przewiązaną czarną wstążką…..
Widziałem 2 koncerty Acidów na żywo, kilka widziałem w Internecie – zawsze było mocno, ale wesoło jednocześnie…np. kiedyś Ślimak (perkusja) chwycił za gitarę i zaczął grać solówkę, mimo, że grać nie potrafi….wszystko dla jaj, dla dobrej zabawy….
Na tym koncercie tego nie było….ale nie było też sztucznych przemówień i żadnej tego typu szopki….po prostu Tytus (wokal, gitara basowa) wyszedł na scenę i z lekkim wkurwieniem w głosie powiedział : ,,Jak widzicie i jak zapewne wielu z was wie….jesteśmy dzisiaj w trójkę”. Po czym przywalił w struny i rozpoczął utwór….
Z mega zaciekawieniem obserwowałem czy osamotniony Popcorn (gitara) udźwignie ciężar i da radę zagrać ,,za siebie i za Olassa jednocześnie”. Nie spodziewałem się zobaczyć i nie zobaczyłem osłabienia mocy tego zespołu….dlaczego? Dlatego, że grając z Olassem dawali z siebie 100%, a teraz każdy z nich musiał dać i dał z siebie po 200% i dlatego ten koncert wcale nie był gorszy od innych…..choć trudno zaprzeczyć, że brzmieniowo brak Olassa był widoczny….w końcu Popcorn mimo, że dawał z siebie wszystko, nie mógł grać jednocześnie riffów i solówek….zawsze wybierał albo jedno albo drugie….No i wsparcie Ślimaka…..qrna, co ten Gość wyprawia na tej perkusji….zdecydowanie najlepszy perkusista tego wieczoru. Ustawił bębny w charakterystyczny dla siebie sposób (bokiem do publiczności). Jak to ktoś powiedział : ,,swój styl - swoje ustawienie” Grał na bębnach siedząc, stojąc, potem znowu siedziąc i niemal był szybszy od światła….No i Tytus….jak ja to mówię - ,,Heavy metalowy arystokrata”. Mega osobowość, ogromna charyzma, wielka klasa, pełny profesjonalizm i ,,zaprawiony w bojach” głos….gdybym nie wiedział, że to polski zespół to patrząc na Tytusa głowę bym dał sobie uciąć, że to jakaś gwiazda metalu z Zachodu. W trakcie koncertu przypomniało mi się, że Sweet Noise często na koncertach wokale artystów śpiewających na płycie gościnnie puszczali z komputera, ale cała reszta była na żywo….pomyślałem, że dobrym zakończeniem koncertu byłoby zagranie utworu Blues Beatdown”, w którym śpiewał Olass. Po prostu, chłopaki zagraliby na żywo, tyle tylko, że wokal Olassa by leciał z playbacku….ale nie widziałem tam żadnego komputera więc od razu dałem spokój…..Jednak aż tak bardzo się nie pomyliłem….na zakończenie owy utwór puszczono z playbacku w całości a na telebimie w trakcie jego trwania puszczano fragmenty filmu ,,Chasing the Acids” oraz materiały z youtube z udziałem Olassa....W tym samym czasie Popcorn, który z Olassem zakumplował się najbardziej, położył się na chwilę przed jego zdjęciem, po czym wstał, popatrzył się na zdjęcie i poszedł za kulisy….Ktoś mógłby pomyśleć, że to było na pokaz….ale jeśli ktoś się orientuje w temacie Acid Drinkers to wie, że Popcorn ma ,,swój świat” i takie akcje to u niego normalne…..
Właściwie po koncercie Acidów dla mnie osobiście impreza się skończyła….nogi nas obojga cholernie rozbolały, bo od stania szybciej bolą niż od poruszania się i nawet machanie łbem nic nie dało, bo to też stojąc w miejscu było…
No to póki Illusion się rozkładał, poszliśmy coś wrzucić na ząb, a potem padł pomysł pójścia w ten sektor, gdzie były tzw. ,,przepychanki pod sceną”, nie mówię ,,pogo”, bo to się źle kojarzy, ale wiadomo o co chodzi….To było jakieś 3-4 metry od barierek, czyli od miejsca gdzie byliśmy do tej pory….Do końca nie byłem przekonany, ale w końcu stwierdziłem ,że nie poszedłem tam z dzieckiem tylko z dorosłą kobietą, która (chyba) wie co robi….No i muszę przyznać, że nieźle sobie dawała radę i nie dała się nikomu przewrócić, poza tym jak tylko mogłem starałem się czuwać nad wszystkim….o tyle ile to w ogóle było możliwe podczas takiej zadymy….ale ogólnie była ostra, pozytywna jazda na maxa! Zazdrościłem jej tylko długich włosów…idealnych na takie imprezy…heh!
Tym bardziej, że koncert Illusion był dość długi to można się było nieźle wyszaleć i…. wymęczyć bo zawsze w hali jest duszno…co innego jak koncert jest na powietrzu....
Koncert Illusion był podzielony na część dłuższą – mocną i krótszą – akustyczną. Całość zakończyła smutna, akustyczna ballada zadedykowana Olassowi oraz bisy z mocniejszym uderzeniem….
Impreza zaczęła się o 16, skończyła jakoś po 23.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
ulunia
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dęblin/wawa
|
Wysłany: Pon 10:08, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Mój brat na nim był - Wielki FAN Illusion. I jest zachwycony, widziałam foty i było full ludzi(nie spodziewałam sie takiego tłumu)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Markban
Zablokowany
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 10713
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Świdnik Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:21, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ale relacja Noisera robi wrażenie ! Noiser - pełny szacun!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Noiser
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: my home is where I sleep
|
Wysłany: Pon 14:18, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
ulunia napisał: |
Mój brat na nim był - Wielki FAN Illusion. I jest zachwycony, widziałam foty i było full ludzi(nie spodziewałam sie takiego tłumu) |
Wielkie pozdro dla brata ode mnie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
wiosna
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 7420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 159 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:50, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
3 maja 2009 w Warszawie pożegnalny koncert zespołu Simply Red.
Bilety od 120 do 660 zeta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
grześ
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie Płeć:
|
Wysłany: Czw 1:57, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
KRÓLOWA CABO VERDE, Cesaria Evora
- niezwykła śpiewaczka z Wysp Zielonego Przylądka.
Powtarza, że muzykę ma w sercu i śpiewa, odkąd pamięta. Najpierw jako biedna bosonoga dziewczyna na ulicach portowego miasteczka Mindelo (nadal tam mieszka), a dziś - wciąż bosonoga - jako gwiazda znana na całym świecie.
22 marca zaśpiewa w Sali Kongresowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
grześ
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:12, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
THRILLER LIVE
Historia życia króla pop Michaela Jacksona, 13-krotnego zdobywcy Grammy, miała światową premierę na Broadwayu. Wypełniona jest największymi hitami (dominują utwory z legendarnego albumu Thriller, ale pojawiają się też piosenki z początków jego kariery, z czasów The Jackson Five). Soliści, kilkudziesięciu aktorów i tancerzy, chór gospel, rewelacyjna choreografia oraz piosenki, które fani Jacksona znają i kochają. Sam Michael Jackson podobno nie krył wzruszenia po obejrzeniu musicalu.
26.03. Bydgoszcz
28.03 Poznań
29-30.03 Warszawa
1.04. Wrocław
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
nyszka21
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 1434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Żmigród Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:20, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
U2, Madonna, Antony and The Johnsons, Sisters of Mercy, Depeche Mode czy Slipknot - te i inne kapele odwiedzą w najbliższych miesiącach Polskę. Dowiedz się co, gdzie, kiedy i za ile!
MARZEC
14 marca - Eagles of Death Metal @ Proxima (Warszawa)
Koncert kapeli lidera Queens of the Stone Age. Bilety 85 PLN w przedsprzedaży, 95 PLN w dniu koncertu.
15 marca - Lordi @ Progresja (Warszawa)
Zobacz potworny show zwycięzców Eurowizji. Bilety 100-120 PLN.
19 marca - Susheela Raman @ Fabryka Trzciny (Warszawa)
Jazz, etno i pop. A wszystko doprawione świetnym wokalem i niespotykanym instrumentarium. Bilety w cenie 95-135 PLN.
21 marca - Opeth @ Stodoła (Warszawa)
Progresywny metal ze Szwecji. Za ich koncert trzeba zapłacić 125-135 PLN.
22 marca - Cesaria Evora @ Sala Kongresowa (Warszawa)
Kultowa postać afrykańskiego folku. W sali Kongresowej za 100-290 PLN.
30 marca - Sisters Of Mercy @ Stodoła (Warszawa)
31 marca - Sisters Of Mercy @ Klub Studio (Kraków)
Dwa koncerty legendy gotyckiego grania. Ceny biletów wahają się od 95- 120 PLN.
KWIECIEŃ
4 kwietnia - The Subways/Kumka Olik @ Proxima (Warszawa)
5 kwietnia - The Subways/Kumka Olik @ Eskulap (Poznań)
Nowa młoda nadzieja brytyjskiej sceny gitarowej na dwóch koncertach w Polsce! Jako support debiutancki z Kumka Olik. Bilety: 39-45 PLN.
6 kwietnia - The Cinematic Orchestra @ Palladium (Warszawa)
Brytyjscy mistrzowie nu jazzu, z kultowej wytwórni Ninja Tune. Trzeba zapłacić 120-200 PLN.
16 kwietnia - Apocalyptica @ Stodoła (Warszawa)
Gratka dla licznych polskich fanów Apocalyptiki - 105 PLN.
16 kwietnia -US3 @ Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej "Manggha" (Kraków)
17 kwietnia - US3 @ Strefa WZ (Wrocław)
18 kwietnia - US3 @ Palladium (Warszawa)
Aż na trzy koncerty przyjeżdża do Polski najsłynniejszy zespołów acid jazzowy na świecie, legenda wytwórni Blue Note. Bilety: 69 - 100 PLN.
17 kwietnia - A Camp @ Fabryka Trzciny (Warszawa)
Side'owy projekt wokalistki The Cardigans - Niny Persson. 75/85 PLN.
19 kwietnia - Butthole Surfers - Off Club @ Bezsenność (Wrocław)
Druga gwiazda Off Club organizowanego przez Artura Rojka. 50/60 PLN.
26 kwietnia - Patricia Kaas @ Sala Kongresowa (Warszawa)
Jedyny, ekskluzywny koncert francuskiej wokalistki w Polsce. Bilety: 90-340 PLN.
29 kwietnia - Antony and the Johnsons @ Teatr Wielki (Warszawa)
Kontrowersyjny Antony Hegarty w końcu zagra w Polsce. Na bilety trzeba odłożyć od 160 do 450 PLN.
MAJ
1 maja - Deep Purple @ Pola Marsowe (Wrocław)
Sposób na majówkę dla fanów dinozaurów rocka. 100 - 1200 PLN.
6 maja - Jean Michel Jarre @ Hala Stulecia (Wrocław) W ramach nadchodzącej trasy “World Arena Tour”, Jean Michel Jarre zaprasza publiczność w podróż do swojego niezwykłego świata. Za bilety trzeba zapłacić 175-195 PLN.
7 maja - Kenny G @ Sala Kongresowa (Warszawa)
Już wiosną na jedynym koncercie w Polsce wystąpi Kenny G – który należy do grona najbardziej znanych instrumentalistów świata. 100 - 400 PLN.
16 maja - Shakin Stevens @ Sala Kongresowa (Warszawa)
"Lata 60. należały do The Beatles, lata 70. do Eltona Johna a lata 80. do Shaky Stevensa" - czytamy w Księdze Rekordów Guinnessa. Zobaczcie legendę! Za: 115 - 350 PLN
23 maja - Depeche Mode @ Stadion Gwardii (Warszawa)
Spokojnie można nazwać ich jednym z najlepszych zespołów w historii muzyki. W Polsce mają wyjątkowo liczną grupę fanów. Bilety 175 (wyprzedane)- 440 PLN
CZERWIEC
5-6 czerwca - Selectror Festival (Kraków)
Na Selector Festival wystąpią Franz Ferdinand, Orbital, Royksopp, CSS, New Young Pony ClubFisherspooner oraz Dizzee Rascal
9 czerwca - Slipknot @ Torwar (Warszawa)
Amerykanie ze Slipknot po raz kolejny porwą fanów ciężkiego grania. 125 - 180 PLN.
LIPIEC
2-5 lipca - Heineken Open'er Festival @ Babie Doły (Gdynia)
Do tej pory swój udział w Open'erze potwierdzili: Kings of Leon, Arctic Monkeys, Placebo, The Prodigy, Moby, Duffy, Basement Jaxx, The Kooks, The Ting Tings, Madness, Crystal Castles, Gossip, Emiliana Torrini, Fat Freddy’s Drop, Buraka Som Sistema i Speed Caravan
17-19 lipca - Jarocin Festival (Jarocin)
Swój udział potwierdzili I AM X, New Model Army, Myslovitz, Happysad i Acid Drinkers.
SIERPIEŃ
6 sierpnia - U2 @ Stadion Śląski (Chorzów)
Po czterech latach przerwy kochane w Polsce U2 wraca do nas z super show. Ceny biletów poznamy wkrótce.
15 sierpnia - Madonna @ Lotnisko Bemowo (Warszawa)
Królowa popu po raz pierwszy w Polsce! Bilety osiągnęły niebotyczne kwoty od 220-1100 PLN. Wszystkie bilety zostały juz wyprzedane!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nyszka21 dnia Wto 19:27, 10 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|